jonzi

prostowanie podobno bardzo bolesne... bardziej niż po wycięciu migdałów, dlatego na razie się nie odważyłem :)

robi wrażenie, ale generalnie szybko się nudzi.

kompletnie nieużyteczne. z klawiatury ściąga tyle samo co byś palcem przejechał. Kiedyś kupiłem na allegro i wylądowało w śmietniku.

http://www.youtube.com/watch?v=Q4oTgKT5sTI "sounds like a really retarded stallone" żadna emota nie wyrazi mojego śmiechu

Oczywiste jest, że wycieraczkami nie zeszło, więc odstawiłem auto (służbowe) w takim stanie i następnym razem już tego nie było (komuś innemu chyba jednak to przeszkadzalo) :)

hurra, nareszcie mam gdzie się pochwalić co mnie ostatnio spotkało. zdjęcia troche rozszerzają temat :) patrz (rękę trzymam przy szybie) patrz jastrząb? :blink: straszny huk, myślałem że mi szyba pękła

i nikt nie wspomniał o kasia_lublin której chlopak ma firme w niemczech? :P

a ja widziałem jak koleś opisywał takie sytuacje na stronie "o mnie", a w komentarzu tylko skrót i link. to chyba najprostsza opcja.

hyhy, teraz się mówi MAMY CIĘ! :)

Wierz mi, że nie zawsze. Na żywca też się zdarza. Fantastyczne przeżycie - piękny widok przegranych migdałów na stoliku :)

dobra gleba :)

Definicja pecha: stoję w media na wyprzedaży w kolejce do magazynu po LCD 19" samsunga za 700zl i jestem pierwszą osobą która słyszy: "przykro nam, skończyły się" ehhhhhhhh :)

uwielbiam takie perełki: http://www.saunalahti.fi/~kumii/batman.swf

nie do końca... odpowiednie sformatowanie tego tekstu to w tym momencie masakra. duży punkt dla microsoftu...

tak również robiłem. chodzi o to, że jak jest kilka wierszy, to po takim obróceniu te wiersze łączą się w jedną linię. właśnie odkryłem, że używając shift+enter robią się nowe wiersze. hmmm