Witam,
Po krotce opisze moj, lekko frustrujacy problem. Niedawno dostalem MoBo Gigabyt 8KNXP pod P4 (478), na allegro kupilem procka (Prescott 3ghz, 800 mhz FSB), reszte "bebechow" z mojego dotychczasowego komputerka zainstalowalem na ta plyte i niestety jest problem. Gdy startuje windowsa z CD, wybieram partycje, formatuje ja (NTFS), nastepuje kopiowanie plikow instalacyjnych, i dochodzi do krytycznego momentu, czyli restartu i wlaczenia instalki z HDD, niestety przy ladowaniu systemu (grafice z paskiem) w pewnym momencie nastepuje zawiecha i koniec kropka. Nie bardzo wiem co z tym fantem zrobic.
Podejrzenie poszlo na chlodzenie procka, kupilem helikopter Thermaltake'a, temperatura poszla mocno w dol (50st. C), niestety problem pozostal.
Jezeli ktos mialby jakies konkretne porady to bardzo bylbym wdzieczny. (Plyta z Winda jest sprawna w 100%)
Moj konfig:
Mobo: Gigabyte 8KNXP
Procesor: P4 3 Ghz
Karta : Radeon 800GT
Pamiec: 2x 256 333mhz
Dysk: WD 80gb
Zasilacz: MC 400