Po proszę o jakieś porady...
Od jakiegoś czasu jestem non stop zmęczony, zamulony i ogólnie nie zdatny do niczego.
Właściwie nie pije %, nie palę, nie dotykam tabsów, kresek itd.
Nie jem zbyt dużo zdrowego żarcia, ale jednocześnie nie jem kupy, pije dużo płynów.
Jeżdżę rowerem, czasami basen się trafi.
Śpię w ustalonych godzinach (9-10h snu dziennie).
I powiedzcie mi dlaczego ja cały czas zasypiam na klawiaturze, dźwignięcie ręki sprawia mi problemy i ogromny wysiłek...
Dodam, że dosyć często boli mnie głowa. Rzadko bo rzadko, ale jem 2 tabletki przeciw bólowe (tylko kiedy muszę, bo np. jestem umówiony, albo mam coś ważnego do roboty)
Jakieś pomysły?