wnuk

Czyli w sumie moje wątpliwości nie były bezpodstawne (skoro intel ogłasza taki komunikat to raczej będzie spokój), co do programistów to raczej ciężki żywot mieliby, a może raczej mają tu panowie kożystający assemblera (w tym odp. za tworzenie kompilatorów i optymalizację), bo tak na dobrą sprawę to w psianiu kodu chociażby w czystym C++ (bez wstawek) różnicy za wielkiej z tego co wyczytałem nie ma, a zastosowane skróty niezbyt przyspieszają całość operacji. Całość ma jedynie sens z matematycznego punktu widzenia 2 do 32 to nie 2 do 64 wiec można dokładniej przedstawić liczby przekraczające zakres 2^32 (pomijając kwestję tego iż najczęsciej używa się jeszcze jedengo bitu do określenia znaku liczby). Czyli jak ktoś napisał głównie zyskaliby matematycy i ew. niektórzy inżynierowie. Ale kto wie co markieting zrobi z rynkiem.

Bynajmiej pytanie jak w temacie, czy jest sens na dzień dzisiejszy inwestować w laptopy z technologią, powiedzmy 64 bitową. Jeżeli owa potrzeba zaś istnieje to dla jakich użytkowników. Pytaniem pozostaje również czas jaki taki laptop nadawał by się do prac typu pisanie tekstów, programowania ect. (na dobrą sprawę grafika więc nie liczy się wogle, a na dzień dzisiejszy tego typu potrzeby zaspokaja każdy nowosprzedawany laptop).