Witam. Otóż mam problem, gdy chce włączyć komputer. Naciskam przycisk power i nic. Sprawdziłem wszystkie kable czy są dobrze zamocowane i wszystko ok. Później wyłączyłem zasilacz i po chwili ponownie go włączyłem, komputer też się dało uruchomić. Ten zasilacz to Modecom 300W, mam go juz ponad 2 lata. Moja konfiguracja to Athlon 64 3000+, Gigabyte GA-K8NF9 Ultra, Leadtek PX6600TD, 512 RAM, Barracuda 80GB. Wydaje mi się że to zasilacz już nie potrafi, co wy o tym myślicie. Z góry dzięki.