mookie

A może temp wzrosły dlatego że lato idzie? Z odczytów na 250 mam 30-36*C a na 80 35-41*C oba bez żadnych nawiewów. Uważam że dodatkowe chłodzenie tych samsungów jest zbędne, w dotyku są letnie, ich temp. są do siebie bardzo zbliżone. Obudowa od góry na oko nie przekracza temp. ludzkiego ciała, pod spodem za to miejsce łożyska lekko parzy ale tak że da sie trzymać w tamtym miejscu palec.

Tą pierwszą bym sobie odpuścił, będą problemy ze wsadzeniem wydajnego chłodzenia na procesor to raz (tylko 170mm wys to za mało), a po drugie wentylować to pudełko będzie również ciężko (2x60mm tył, tu aby zapewnić dobry obieg powietrza będą potrzebne wysokoobrotowe głośne!!! wiatraki, bo wydajność takich dwóch wiatraczków nawet w połowie nie dorówna jednemu 120mm. Oczywiście nie mówie że komputer sie od razu ugotuje w tej obudowie, ale o dobrym OC to raczej należy zapomnieć.

Moim zdaniem w tym teście coś jednak jest, oczywiście nie jestem specjalistą w dziedzinie mechaniki czy też elektroniki ale wystarczy trochę pogooglować aby dowiedzieć się takich rzeczy jak np. o ile elektronika znosi niskie (np. pokojowe) temperatury to mechanika już niekoniecznie, a to z takich powodów jak - rozszerzalność/kurczliwość termiczna (łożysko za zimne to "luźne" łożysko, łożysko za ciepłe to "ciasne" łożysko. - właściwości smarujące zastosowanych w łożyskach smarów/olejów. Znalazłem przykładowe informacje że zwykłe łożysko tłoczne powinno pracować w temperaturze nie mniejszej jak 30st (krzepnięcie smaru) i nie większej jak 200st (kroplenie smaru). Oczywiście nie można tego przenosić bezpośrednio na mechanikę dysku, bo jak wspominałem nie jestem ekspertem w tej dziedzinie jednak powyższe informacje mogą dać do myślenia że schładzanie dysku na siłe niekoniecznie wpłynie dobrze na jego żywotność tak samo jak podgrzewanie. Założyłem mechaniczne uszkodzenia dysków, bo nie wierze że temp. poniżej 30* zaszkodzi elektronice.

Czujniki temperatury podzespołów to często można se w d.... wiadomo co. Poza tym wszystko zależy od typu platformy, rozumiem że Ciebie interesuje AM2. Najlepiej sprawdzić wszystko organoleptycznie ja robie tak: Temperatura radiatora na procesorze nie powinna być większa niż temperatura ludzkiego ciała jak ma się wysoką gorączkę, zakładam że temp na rdzeniu jest o te 10 st wyższa. Temperatura radiatora na NB/grafice/pamięciach najlepiej żeby nie była tak wysoka że nie możesz utrzymać na nim łapska przez kilka minut (to będzie chyba z 60-70 stopni). Temperatura dysku nie większa niż 50st. To są mniej więcej krytyczne temperatury których lepiej nie przekraczać. Ofkoz podzespoły mogą pracować i z wyższymi temperaturami ale jest ryzyko że pojawią się niestabilności, a poza tym zmniejszy się żywotność elektroniki. Idealne temperatury dla elektroniki ogólnie rzecz ujmując to temperatury pokojowe.

Jeśli chcesz wrzucić tylko jeden wiatrak to wrzucaj wypychający na tył obudowy który jako sam o wiele bardziej radzi sobie poprawieniem obiegu powietrza w budzie niż jeden zasysający na przodzie. Będzie miał z jakieś 800-1200 obr. w zależności od temp. więc nie powinien być głośny. Mam AC tylko 2x80 i są praktycznie niesłyszalne przy 1000 obr, więc tu zapewne będzie podobnie.

Pentagram będzie ciut wydajniejszy bo ma lepsze śmigło. Myślę że jakby na Fryzjera założyć jakieś lepsze śmigiełko to otrzymalibyśmy taką samą wydajność jednak zawsze to dodatkowe koszta. Tutaj masz jakieś porównanie Freezera 7 (konstrukcyjnie to samo co 64 pro) z tym Pentakiem, zwycięzca to Pentagram. http://www.znak.pl/index.php?text=315 Jeśli zaś chodzi o tego miedzianego nxc to wydaje mi się że freezeropodobne będą i tak wydajniejsze. Tutaj jakiś test porównawczy m. in. freezera ale z qvc 100Cu (myślę że nxc nie jest dużo wydajniejszy od qvc jeśli wogóle jest) http://pclab.pl/art15400-9.html

Z zaciekawieniem czekam na Twoją relację dotyczącą wentylatorów, a kibicuje fanderom. A co do samej głośności to zależy czy jak słyszysz kompa z tych 2-3m to czy możesz spać z tym spokojnie i czy to Cie drażni. Jeśli słyszysz tylko jeśli o tym przez chwile pomyślisz to OK a jeśli słyszysz to cały czas i nie daje Ci to spokoju to wtedy można podciągnąć to pod ten przypadek który opisywałem =] Człowiek jest taki że przyzwyczaja się do wszystkiego i jak słyszy coś przez dłuższy czas to z czasem tego nie słyszy (oczywiście w granicach rozsądku, bo chyba ciężko przyzwyczaić się do pracującego traktora w pokoju).

Nie wiem jak wygląda wydajność vf-900cu, ale za cene 100zł zrobiłem coś takiego co jest niesłyszalne a 7300GT @ 600/1600 nie widział więcej jak 55 stopni w stresie. Oczywiście wentyle (z autom. reg. obr) zostały skręcone przy pomocy kontrolera tak aby ruszały dopiero gdy jest ciepło, ledwo się kręcą tylko wymiatając ciepłe powietrze. Kultura pracy mojego chłodzenia jest wysoce wysoka, bo jest to niesłyszalne. --edit-- Jeśli zaś chodzi o freezery to myślę że sobie dobrze poradzą, skoro niektórzy montują je jako pasywne i to z wyciętą częścią żeberek na NF4 osiągając niezłą wydajność to poradzą sobie z chipsetem na grafice o ile nie jest to jakaś niesamowita grzałka.

Jeśli głośność nie ma dla Ciebie znaczenia to bierz tego Pentagrama Freezone HP-100, ale 3000 rpm to naprawdę jest odkurzacz, freezer przy 2000rpm jest już dosyć głośny.

Podłączę się do dyskusji. Jeśli chodzi o wentylatory to mogę polecić Scythe S-Flex, mam takie dwa w budzie, łożysk nie słychać, zero wibracji, kręcą się u mnie na @600rpm i są niesłyszalne. Są troche drogie i mają kiepskie wykończenie bo nie ma np. oplotów na kable, ale zawsze to jakaś konkurencja dla Fandera. Mam nadzieje że ich trwałość nie jest najgorsza. Jestem z nich wielce zadowolony zatem mogę polecić. A teraz małe OT. Co do absolutnie chichej pracy komputera... IMHO ktoś dla kogo fander @450rpm jest głośny padł ofiarą manii a w skrajnym przypadku zaburzenia obsesyjno kompulsywnego ;) (wiem wiem, mądre słowa ale tak to się nazywa fachowo) nie przeszkadza mu sam dźwięk z fizycznego punktu widzenia (czyli coś nieprzyjemnego dla uszu) tylko przeszkadza mu sam fakt że to coś nie jest 100% ciche (nieskazitelne) i nie daje mu to spokoju dopóki takie nie będzie. Sam miałem kiedyś takiego chorego znajomego który siedząc w pokoju w akademiku słyszał jak woda kapie z kranu w łazience która znajdowała się po przeciwnej stronie korytarza a drzwi do niej były zamknięte. Nie mógł się skupić wtedy na nauce. Dużo głośniejsze i mniej przyjemne były dźwięki wydobywające się np. z ulicy, jemu jednak przeszkadzała kapiąca woda. Tak samo komuś może bardziej przeszkadzać ledwo słyszalny komputer w jego pokoju niż np. dużo głośniejsza lodówka w kuchni.

Panowie, to jest lekki OT ;) więc krótko: 1. albo podłączamy do orginalnego panelu LiveDrive jeśli taki mamy 2. jeśli mamy białe złącze na karcie muzycznej to możemy podłączyć tak jak tu http://audigy2zshowto.blogspot.com/, bez kombinacji się nie obejdzie 3. odpowiedzi na dalsze pytania szukamy w dziale audio, bo wyjścia audio mają nie tylko chiefteci a tu o nich dyskutujemy :)

Na przód i tył zakładasz wentylatorki 92mm (przód zasysający, tył wypychający). Rozumiem że chciałbyś coś z Arctica bo są tanie. Pamiętaj że FAN 9 może działać tylko jako wypychający (czyli na tył), na przód możesz zamontować jedynie AF9225. Osobiście wolałbym ciut dołożyć i skołować jakiegoś Noiseblockera, Papsta czy Fandera(nowego 92mm ciężko kupić).

Odświerzam temat, czytałem kilka pochlebnych opinii o Xilence, dlatego chcę kupić 92mm taki jak tu: http://www.sklep.p-nd.com/?opis=WEJCWO000060 Wentylator ma chodzić na 5v i być przy tym absolutnie bezgłośny, wydajnością nie musi grzeszyć ma tylko wywołać ruch powietrza. Czy ten xilence spełni moje wymagania? Dodam tylko że mam papsty w których słychać charakterystyczne dla nich terkotanie łożysk, czego chciałbym uniknąć kupując nowy wentylatorek.

Absolutnie nie tykaj nożykiem żadnego radiatora, bo go porysujesz. W dziale o chłodzeniu masz temat czym czyścić gluty na radiatorach. Najprościej rozpuszczalnik/spirytus/zmywacz do paznokci.

Bez żadnego przeciągu w budzie ten zalman może nie spełniać swojej funkcji, chłodzenie pasywne jest dobre jeśli jest choć minimalny ruch powietrza, nie zdziw się jak po założeniu tego zalmana dalej będziesz miał taką samą temperaturę. Załóż przynajmniej jeden a najlepiej dwa wiatraki na tył obudowy puszczając je nawet na najmniejsze obroty a efektem będzie nawet kilkanaście stopni mniej tam gdzie są radiatory. Możesz najtańszym kosztem poprostu doprowadzić do porządku Twój wentylatorek. Można go przeczyścić, przedmuchać i na spodzie jest bardzo nieprzyjemny różowawy glut o którym pisze WormBoy, jego zeskrobanie i nałożenie przyzwoitej pasty jak np. AC Creamique lub Silver5 da efekty, jestem prawie pewien że taki zabieg obniży temp. o nawet 10 stopni. Wielu użytkowników tak robi, jeszcze obniżają obroty wiatraczka i mają po mniej jak 50*C oraz ciszę na standardowym chłodzeniu.

A do czego chcesz mieć te głośniczki? Jeśli do muzyki to 3xTak na Genius. Live zamień na Audigy lub Audigy2/2ZS, dla zwykłego zjadacza dźwięków wystarczy.

To są zwykłe AC Pro TC zczepione razem i przymocowane dwoma gumowymi kołeczkami do zalmana ZM80D-HP skręcone na jakieś 5-6V że zaczynają się kręcić dopiero jak im jest ciepło. Taki mój patent, od razu owiewa HR-5 obniżając jego temp o 4-6 st.

Obudowa już zmontowana w całości. Boki, góra i część frontu wyklejona polimerowymi matami car-audio, dyski w szynach ale na gumowych kołeczkach zamiast tych orginalnych, filtry na froncie i na wlotach 92 przy dyskach zrobione z pończochy, reszta dziur pozatykana kawałkami maty (nie zaklejałem ich bo te maty przylepiają się na amen a nigdy nie wiadomo). Wiatraki skręcone do minimum. Jest bardzo cicho i bardzo chłodno pomimo sporego OC. Całość czyli buda+maty+4 wiatraki (2xScytche S-Flex, 2xPapst) wyniosło mnie 390zł. To mój najlepszy zakup. Poniżej pare fotek mojej szefuni: --EDIT-- Odetkanie miejsca na wentylator na boku na wysokości karty graficznej obniżyło temp. procesora+nb+grafiki o 2-3 stopnie (w idle), nie wpływając na temperature dysków.

Przecież do takiego Chefteca kupuje się bok z oknem i po sprawie http://www.angela.pl/index.php?action=Towa...cat=2&cat2=

Reguła jest taka, jak lubisz extreme OC to szukaj czegoś na bh5 (tutaj trzebaby dawać dużo V jeśli chcesz wyciskać ostatnie soczki z pamięci, a co za tym idzie dobrze jest chłodzić dodatkowo ten radiatorek który kipi po przestawieniu zworki ustawiającej > 3.2v na mem). Jeśli nie chcesz tak mocno kręcić to szukaj TCCD, one z reguły nie lubią napięcia większego niż 2.9v. Przykładowo moje patrioty na TCCD z siga śmigają na codzień 600MHz @ 2.5-4-3-7 @ 2.9v.

Zasilke brałem jakiś czas temu jak jeszcze kosztowała 50zł, a 400-mb miała nierozstrzygnięty problem z pwr_ok. Zreszą ona jest wystarczająca do mojego konfigu, wcześniej fortron ze słabszą 12V dawał rady bez problemu to delta tym bardziej.

Również się zastanawiałem po co dawali to białe coś od siebie. Zasilacz podczas gdy komputer jest wyłączony delikatnie syczy, słychać to tylko po przystawieniu ucha. Jeśli zaś chodzi o wentylator, to zaryzykowałem i podłączyłem go pod kontrolowane złącze na mobo. Teraz ma nie więcej jak 1000rpm jest prawie niesłyszalny i wciąż zimny. Troche mi to rozwiązanie nie podchodzi, najlepiej jakby się dało jakoś termistor skręcić w samym zasilaczu albo coś podobnego. Mam nadzieję że nic mu się nie stanie, troche niepokoją mnie te radiatory, wyglądają marnie w porównaniu z tymi w fortronie FSP350-60THA-P czy delcie DPS-400mb.

Twój fortron ma ciniutką linie 12v więc będzie miał ciężko, z najtańszych allegrowych zasilatorków najlepsiejszy będzie ten lub ten a z nowych (droższych ale pewnych bo nowych i błyszczących) ten

Dołączam się do pytania czy zakrywać dziury przy wyklejaniu matami. A co do mat, to jeśli dedykowane to podobno tylko Be Quiet, ale one są chyba ciut droższe. Jeśli zaś chodzi o samochodowe to trza wiedzieć że one wyciszają tylko drgania (o które to głównie chodzi), jeśli się chce wyciszyć piski np. dysków to trzeba jeszcze położyć warstwę pianki akustycznej takiej falowanej, która z niskimi tonami zaś sobie nie poradzi.

Chciałbym dowiedzieć się czegoś na temat tej zasiłki, dlatego postanowiłem założyć ten temat. Oraz mam kilka pytań: Chciałbym zwolnić obroty wentylatora regulatorem obrotów, zasilacz nie jest głośny, ale jego wentylator jest najgłośniejszym elementem komputera. Wiatrak ma poprostu dosyć duże obroty i szum powietrza jest dość słyszalny. Dodam że zasilacz jest bardzo zimny, nigdy się nie grzeje nawet po ostrym katowaniu po OC. Pytam ponieważ wole się upewnić zanim zrobię coś głupiego, jestem laikiem w tej dziedzinie. Dodam że ciepłe powietrze z budy wyrzucają 2 x 120mm @ 600rpm w tylnej ścianie więc zasilacz jest odciążony jeśli o tą funkcję chodzi. A tak wygląda moja delta w środku: