Buczer

No to nieźle. Mały sklep i 1000zł zysku z jednego kompa. To mało ?? Ty chyba nie wiesz, że to jest Polska. W tym kraju 55% ludzi pracuje za 650zł netto. A strasznie się narobi w takim sklepie komputerowym. 8 godzin z komputerami - męczące jak cholera. Rozbraja mnie mentalność niektórych ludzi. Co ma powiedzieć osoba pracująca 8 godzin na infolini za 800zł ?? Ona sie dopiero musi nasłuchac marudzenia. Właśnie takie podejście jak ty ma 85% polskich sprzedawców. Jak widzi klienta to pierwsze co mu przychodzi do głowy to "...pocoś tu przyszedł baranie...", a następnie "...nie zadawaj żadnych pytań - kupuj i spierd......". Takie sklepy omijam szerokim łukiem. Bo z idiotami co sie na komputerach nie znają, a prowadzą sklep internoetowy lub siec lokalną to miałem przez 2 lata do czynienia. Nigdy więcej. Dziękuje postoje. To własnie przez to, że za sprzedaż kompów bierze się byle kto powoduje, że kompa mozemy zobaczyć jak sobie za niego zapłacimy. I potem sie okazuje, że tego nie ma, tego nie ma, a matryca jest do [gluteus maximus]. Bo facet w sklepie się nie zna i nic nie wie.

Pół roku temu jak kosztował dużo więcej - bardzo mi się marzył, no ale jakoś nie byłem przekonany żeby wydać tyle kasy. Co prawda może nie drążyłem tematu bo zbytnio nie pasowała mi czerwona pokrywa, ale gdyby cofnąć czas o te pół roku i miałbym te pieniądze co dziś to pewnie stałby już u mnie na biurku :-P Według mnie za 4500zł - super.

No a tu ja się nie zgadzam. Chyba, że opierasz się na czymś takim: - widzisz cene 140 zł a nad nią 240zł :-) przekreślone :-P To wcale nie oznacza, ze ten sprzet został przeceniony o 100zł. Najprawdopodobniej koszyuje nadal tyle ile kosztował :-P Inna rzecz, że duże sklepy mają większą siłę przebicia niż małe. I zreguły te większe mają prędzej nowości niz małe. Więc jeżeli mam coś pierwszy to mogę sobie dać cene sugerowaną przez producenta np. 8000zł. Tyle, że cena sugerowana to teoretycznie cena maxymalna (przykład cen na paczkach papierosów, piwie itd.). I to jest cena wiele większa od rzeczywistej ceny rynkowej. Co pokazuje nam mniejszy sklep który dostaje daną nowość 2 tygodnie później i w nim dany sprzęt kosztuje już tylko 7000zł. I to wcale nie oznacza ze sprzedają towar po kosztach. Według mnie wygląda to mniej więcej tak - na przykładzie dużego salony gdzie Toshi Quismo kosztuje 8000zł. Koszt wyprodukowania takiego sprzętu to 1000zł (materiał) +1000zł koszt nowych technologii (czyli jakby zysk za to, że pozwalają nam kupić nowość :-P ogólnie mówiąc płacimy dużo więcej niż to jest warte - coś jak z kartami graficznymi) +1000zł kosztów produkcji (pracownicy ble, ble, ble itd.) +500zł zysk firmy + 500zł (koszty czarteru, czyli dostawa towaru np. z Japonii do Europy - chyba, że składają je w Europie wtedy zysk jest nie 500zł tylko 1000zł). Końcowa cena producenta to 4000zł za Quismo warte 8000zł. I następnie +1000zł bierze hurtownik ogólno europejski + 1000zł hurtownik polski. Razem 4000zł + narzuty 6000zł. Tyle kosztuje np. F20 w hurcie. No a cena detaliczna za jaką my mozemy kupić ten komputer to już jest zależna od wielkości sklepu w jakim kupujemy, regionu kraju i chciwości detalisty :-P i potem w Softon komp kosztuje 6000zł, a w Karen 7000zł :-) Oczywiście są to rozważania czyto teoretyczne, które nie mają prawdziwego podłoża (bo nie pracuje w Toshibie :-)). Chodzi tylko o sam mechanizm cen, który sprawdza się w 90% cen produktów. Dobrze to widać w amerykańskim programie laptop za 100$. Pokazuje to jaka jest prawdziwa wartość takiego komputera.

No niechce się mądrzyć bo przecież nie oto tu chodzi. Jezeli mam być szczery to wedle moich informacji F20-138 nadal kosztuje w przedziale 6500-7000zł. Kwestia tych cen polega na tym, zę w małym sklepie jest taniej a w duzym drożej. A ceny zreguły jeżeli chodzi o lapki są stałe - bo i tak maxymalnie obniżone. A różnice wynikają z marży sklepów. Jeżeli sklep jest duży (czytaj KAREN) to ma i dużo pracowników i dla niego 1000zł zarobku to jest mało więc siekaja po 1500zł od cen hurtowych. I potem w jednym skepie F20 kosztuje 6000zł a w innym 7000zł. Według mnie to nie jest spadek tylko kwestia obniżania marży. A jakoś niechce mi sie wierzyć, żeby sklep sprzedał coś po kosztach dlatego nie licz, że np. QUSIMO będzie jeszcze tańszy niż te 6000zł. Słuchaj jeżeli na Sonome nie będzie chętnych to poprostu sklepy nie bedą jej oferować i tyle. A cen drastycznie nie obniżą - bo firma raczej ci swojego produktu za pół ceny nie sprzeda. Porostu jeżeli na coś nie ma popytu to i nie będzie podazy. Co do wprowadzenia kompów innych firm z Core Duo to jakoś nie sądzę, zeby nagle zagroziło to pozycji ACERa. Toshi jak wypuści coś na poziomie ASUSA A6J czy Acera 5652 to będzie to kosztowało koło 8000zł więc będzie mało lukratywne. No słuchaj ja ci powiem tak ASUS wprowadził swoją nowość z Core Duo - od tego czasu mineło jakieś 14 dni (od czasu ukazania w sklepach w Polsce) i ja niezauważyłem jakiegoś spadku cen - nadal można je kupić w przedziale 6000-7000zł. Różnica w cenie jest tylko taka - że jakktoś pierwszy ją już miał to se cene sieknął jaka mu pasowała. A jak A6j pokazał sie w innych sklepach to cena zaczeła być średnią rnkową powiedzmy 6500zł. I na tym to polega. Ale jeżeli np. Toshi żada za model M70 5000zł to żaden sklep go taniej niż 5500-6000zł nie sprzeda. Nie da rady. Poprostu nie będą oferować kompa który daje im tak mały zysk. I tyle. F20 nie zejdzie poniżej pewnego progu cen i tego jestem pewien. Jeżeli nie będzie miał zbytu to go poprostu wycofają. Jeżeli nawet Toshi będzie kosztować z Core Duo 7000zł to automatycznie włożą do niego słabszą grafę i pewnie nadal zostanie 512 ramu. Niewiem kto się na to skusi - sądze, ze nie liczni. A jeżeli ludzie nie mają czym dopłacić ?? Ja ci powiem tak - mam 7000zł - chce kupić kompa i nie wydac więcej niż te 7000zł. Szukam, szukam i co chwila wychodzi coś nowego. poprostu w miare jedzenia apetyt rośnie. Chce lapka, którego będe mógł zabrać na uczelnie, w plener itd. Więc na dzień dzisiejszy wiem, że ChilliGREEN, F-S M3438, A7J nie zdadzą egzaminu bo sa duże. Oprócz tego chcę, sobie na tym pograć. Choć pewnie to tylko w teorii bo gram tylko w Football Managera, a gry wymagające grafy w mojim spisie to FIFA, NFS MW ewentualnie Colin - w co i tak gram rzadko. Zreguły na samym początku jak tylko wyjdzie. Ale mimo wszystko chce w nie pograć i za rok :-) Więc słaba grafa odpada. Pozatym uważam, ze przyda mi się coś takiego jak wbudowany tuner cyfrowy z DVB-T, oraz kamerka. Jest to dla mnie coś takiego jak opcja tapet w telefonie - w sumie nikomu to nie potrzebne ale kazdy chce to miec. I na chwile obecną wiem jedno nie można mieć wszystkiego :-). Ale za 7000zł moge mieć wypasionego ACERA, dobrego ASUSA, lub średnią Toshibe. Co wybiore :-) Napewno coś z ACER-ASUS :-) Co do F20 to wiem jedno - do oglądania TV w dobrej jakości służy TV, a na lapku to można popatrzeć sobie w LCD tylko jak się nie ma nic innego pod ręką. Czyli w plenerze. Nigdy nie kupiłbym F20, ani G20 bo jestem zdania że służą one własnie do tego - do stania w domu i oglądania filmów. To jest takie przenośne małe DVD z LCD za 8000zł. A za te pieniądze to można kupić super LCD 32 cale i bardzo dobre kino domowe z DIVIX, XVID i innymi bajerami. I nawet piękna Toshiba G20 nie będzie mogła sobie przy tym stanąć. Więc nie widze celu kupwania tego. Dla mnie to jest bajer dla ludzi co nie mają co robić z kasa i dla szpanu kolekcjonuja takie świecidełka :-) Jak chcesz pooglądać TV w akademiku to styknie ci to co masz z dobrą kartą TV PCMCIA. I w dodatku w kazdej chwili bedziesz mógł to zabrać wszedzie ze sobą. :-)

No troche dziwne z tym spadkiem cen :-( Ja od miesiaca przeglądam ceny komputerów i jakoś wyraźnego spadku cen nie zauważyłem. Kwestia tego, że są tańsze i droższe sklepy i tyle. Ceny komputerów z dnia na dzień nie spadną na łeb na szyje, a już na bank ni eo 1000zł. Stałoby się tak w momencie, gdyby one w rzeczywistości stały na sklepach. Wtedy możliwe są jakieś promocje i tym podobne. Bo sprzedawcy w miejsce np. lapka z Dothanem będa chiały wstawić Core Duo. Ale u nas raczej to miejsca nie będzie miało. Bo w salonach bardzo trudno znaleźć ekspozycje drogich komputerów. A producenci poprostu zamiast obniżyć ceny starych modeli poprostu przestaną je sprzedawać. A to co zostanie to prawdopodobnie pójdzie hurtowo do firm. Ja chciałem Toshibe Satelite Pro M70-198 i od 1 grudnia do dziś jej cena obniżyła się o 300zł. A np. takiego F-S M3438 od grudnia ani drgnęła - kosztuje nadal 6700zł. Więc liczenie na to, że za 3 miesiące kompy z Core Duo stanieja o 1000zł to "czcze" życzenia. Za 3 miesiace to może Sonoma będzie tańsza o 1000zł, ale napewno nie Core Duo, które jak dla mnie stanieje około 3 miesiace po wprowadzenia Morona. Czyli może na początku przyszłego roku. Choć mogę się mylić - tyle, że wątpię. Co do Core Duo - to pierwsze w ofercie komputery z tym prockiem miał ACER :-) Potem dopiero ASUS i długo długo nic. Rynek się zmienia ceny powoli spadają, ale ja mimo wszystko sądzę, że producenic zamiast montować super matryce do kompów za 6-7 tys. zł będa się starali stawiać na to co przyciaga w ofertach klientów (lamerów - takich jak ja), którzy za małe pieniądze chcą duży procek, dużo pamięci, duży dysk, bajery typu tuner TV, Bluettoth, IRDA, kamera itd.... Bo to poprostu można zobaczyć w ofercie, a matrycy nie. I jeszcze długo nie będziemy mogli zobaczyć matrycy przed zakupem. Dlatego pędzej w Acerku za 6000zł dostaniesz Core Duo T2500 niż dużo lepsza matryce. Pozdrawiam. PS. Acha ja jestem z Gliwic, a ty JUICEPP skąd ?? Jak blisko to może podskoczyłbym zobaczyć tę matrycą :-)

Zgadzam się w 100%. Wiele mozna zarzucić ACER'om, ale według mnie w modelach w wersji średniej, napewno nie to, że mają kiepską matryce :-)

Bardzo interesuje mnie ta karta w kwestii porównania do X1600. A nigdzie nie potrafie znaleźć żadnych testów tej karty. A szybko muszę się zdecydowac na którąś z nich.

Niewiem, ale ja rozmawiałem z tym gostkiem przez GG i stwierdził, że nie ma problemu. Więc niewiem co jest grane. Dziwne, bo ja oglądałem pare razy filmy na ACERach takich za 4-5 tys. zł i nie widziałem efektu negatywu. Proponuje pogadać z "kurkiem" on ma ACERA 1694 i nie pisał o żadnym z tych problemów. Zresztą u mnie na uczelni większość ludzi ma ACERy zreguły własnie takie z przedziału 4-5 tys. zł i z niejednym miałem kontakt. Jak dla mnie matryce są o wiele lepsze od tych z modeli poniżej 3 tys. zł. A efekt CristalBright jest okej. Coprawda Toshiba ma lepszą matryce (np. M70) - lepsze kąty, ale za cenę w której mozemy mieć super ACERa dostaniemy tylko średnią Toshibe. Co do Quismo to jest to dla mnie zabawka tylko i wyłącznie do użytku domowego. A ja potrzebuje coś do noszenia od czasu do czasu na uczelnie. Więc chyba zdecyduje się na ACER'ka - mimo nieciekawej obudowy. No chyba, że panowie z MEDIA MARKT zdecydują się zamówić jedno i drugie. I będe mógł porównać :-)

Kolejny przykład niekompetencji sprzedawcy :-(

Tu masz link do sklepu, z A6J i z matrycą WSXGA+. Rozmawiałem z facetem przez GG i powiedział, że nie ma najmniejszego problemu zamówić A6J z matrycą WSXGA+. Cena 6300zł. A6J A tu masz dane gościa: Paweł Duda tel.: (075) 744 60 99 w.22 GG: 4273141 Osobiście proponuje zadzwonić, wtedy dowiesz się wszystkiego na pewno :-)

Niewiem, ale ja bym walczył. Jeżeli naprawde jest tak tragicznie jak piszesz. To ja bym nie odpuścił. Wedle polskiego prawa masz prawo w ciągi 7 dni roboczych wymienić laptopa na każdy inny model, który jest u nich dostępny. Tyle, że nie przysługuje ci zwrot pieniędzy. Tzn. jeżeli weźmiesz tańszy to ci nie muszą różnicy zwracać. Co do droższego to podobnie tyle, że musisz dopłacić. Jeżeli niebędą chcieli to leć do pierwszego lepszego rzecznika praw konsumenta - zapodaj mu 50zł i załatwi to bez problemu :-)

No ja powiem tak - informacje na stronie ASUS Polska różnią się od tych z innych krajów. Między innymi w innych krajach występuja inne modele niż u nas. Podobnie z matrycami. Możemy uznać, że specyfikacja nie jest ofertą handlową. Jednak już sama specyfikacja to opis produktu, który jak dla mnie jest opisem konfiguracji sprzętu dostępnej na polskim rynku - jezeli występuje na stronie firmowej w danym kraju. Między innymi np. dlatego ASUS A7JC jest na stronie niemieckiej, a na polskiej go nie ma. Więc dla mnie napisanie, że występują matryce takie, siaki i inne oznacza, zę możemy sobie taką matrycę wybrać wedle własnego uznania. Mogę sie oczywiście mylić bo "...Polska to bardzo dziwna kraj..." :-P. Oczywiście jeżeli nawet jest tak jak twierdzi limerro to mogilby napisać odnośnik *konfiguracja może się różnić w zależności od regionu świata :-P

No ja widziałem na innym forum (nie polskim) i tam było podane, że X1600 i Go7600 mają po 4050 pkt. w 3dMark05. niewiem na ile są one wiarygodne, no ale podaje je tak orientacyjnie, a jak znajde linka to zapodam.

Specyfikacja A6J na Polske :-) dziwnym trafem nawet na polskiej stronie jest napisane, że A6J jest dostępny z 3 matrycami. To chyba świadczy o totalnej niekompetencji panów z którymi rozmawiałeś :-(.

A jaka pewność, że to jest opis matrycy ASUS'a ??

No wiesz dla mnie to jest bez różnicy - bo i tak uważam, że cena 6500zł to nie najgożej. Zresztą ja i tak jak kupie ACER'a to od razu dokupuje 3 lata gwarancji. Więc tak czy siak wyjdzie mnie 7000zł. ACER w SFERIS Ciekawe czy mają go na stanie skelpowym, czy też na zamówienie. Jutro chyba też skocze do nich - może akurat mają. Co do SOFTONA to niestety ja jestem z GLIWIC i nie zabardzo mi się chce jeździć po komp atak dalego. Po drugie chce go przed zakupem zobaczyć, anie kupowac kota w worku, a potem być niezadowolonym tak jak ty. Więc najprawdopodobniej jeżeli będzie dostępny to kupie go gdzie w mojej okolicy - ewentualnie MEDIA MARKT, SATURN, SFERIS lub KAREN no chyba, ze jeszcze ktoś bezproblemowo sprowadzi tego kompa.

ACER ASPIRE 5652 - ma 1GB RAM :-), a nie 512MB.

No powiem ci tyle - jade jutro albo w sobote do Media Markt zamówić dwa komputey ASUS A7JC(jeżeli nie będą mieli takiej możliwości to A6J) i ACER 5652. Byłem tam w zeszłym tygodniu i gość powiedział, że jest możliwość zamówienia kompa, ale niewiem czy jest opcja zamówienia dwóch i wybrania z nich jednego :-) Jeżeli się zgodzą to sobie je porównam i coś wybiore.

Jeżeli ma ci słuzyć tylko w domu to troche za mała matryca, ale mimo wszystko jest ona jedną z lepszych. Jednak jeżeli masz go traktować jako przenośny to nie polecam. Widziałem taki w Media Markt i niestety tak obpalcowany, ze szok. Sądząc po materiale będzie dośc trudny do czyszczenia, a co za tym idzie podatny na rysowanie.

Słuchaj, a nie możesz go oddać ?? Bo ja bym go oddał - ewentualnie wymienił na coś innego :-( Acha wydaje mi sie jeszcze, zę to nie jest Color Shine :-( Nigdzie na stronie producenta nie znalazłem takiej informacji :-(

Ty chyba nigdu nie widziałeś porządnej matrycy skoro takie głupoty piszesz. Jakie przekłamane kolory ?? jaki nabity kontrast ?? Kolego mam LCD LG i jestem zadowolony. Nigdy bym nie zamienił swojego monitora, ani TV na klocek CRT. A pisanie, że matryce w notebookach do niczego się nie nadają - to już totalna bzdura. Owszem montuje się w tanich modelach kiepskie matryce - jak słyszymy nawet teoretycznie porządny ASUS ładuje do kompa o dobrej konfiguracji matryce która nie pozwala z tej konfiguracji skorzystać. Jeżeli jabym miał taką sytuację to jest zaraz na drugi dzień z tym kompem u gościa i niech go bierze w cholere. Jednak bez problemu można znaleźć lapka za 6000zł z dobrą matrycą - gorzej niestety już wtedy z resztą konfiguracji. Zresztą wczoraj na żywo widziałem Aristo Prestige 790 w wersji WSXGA+ i mimo, że to niby badziewny lapek to moge powiedzieć, że matryce miał super jak na takiego laptopa. Żadnych problemów, z kolorami i kąty też okej. Podświetlenie standard, czyli na czarnym troche boki przebijały. Ale podkreslam trochę. Pozatym niewielka różnica w stosunku do standardowych LCD (może poza kątami bo te w stacjonarnych są jednak lepsze, ale co do kolorów to to samo). A gadanie, że no niestety komp za 6000zł to jest low-end jest poprostu hamstwem ze strony serwisu ASUS. Ludzie kombinują, żeby nie ładowac się w byle co za 3000zł - oszczędzają w nadzieji, że za 6000zł dostaną porządny sprzęt a tu WAŁ. Równie dobrze można było kupić jakiś model za 3000zł zeby sobie w WORD'zie poklikać. Najzabawniejsze jest to, że w naszym śmiesznym kraju, za sprzedaż komputerów bierze się byle kto. A sklep z komputerami powoli zaczyna przypominac sklep on-line. Czyli zakupy w ciemno. Mówisz im co chcesz, a oni zarzucają cię katalogami. Jak chcesz zobaczyć na żywo to musisz dac zaliczke i zamówić. Jak już zapłacisz to zobaczysz co kupiłeś. Jak ci się nie spodoba to masz problem. Zero jakiejkolwiek prezentacji sprzętu - poprostu kupowanie kota w worku. Kupowanie laptopa za taką kasę nie oglądając go, to tak jak kupować nowy samochód uprzednio widząc go tylko na zdjęciu. Ciekawy jestem ile ludzi przyszłoby do salonu kupić nowy samochód, jeżeli wczesniej nie mogliby go pooglądać, podotykać i się nim przejechać. No bo ja napewno nie. Ale niestety chyba jeszcze musimy poczekać, aż polskie sklepy (komputerowe) będa wyglądać jak te zagraniczne. I w których będzie obowiązywała znana nam zasada "klient nasz pan".

No z Toshiby juz się lekko wyleczyłem - jedyne co maja według mnie dobre za pieniądze jakie trzeba zapłacić to matryce. Na nia raczej nikt nie będzie narzekał. Reszta to już inna historia. Z reguły 6000zł i 512MB RAM. Jak dla mnie przepłacone komputery. Po drugie to Toshi chce zawojować rynek średni, a nie dość, że ze standardowych producentów jako jedna z ostatnich znanych firm wprowadza kompa z Core Duo to jeszcze niczym nie zachwyca - pełen standard, przy mojim zdaniem bardzo przeciętnym wyglądzie. Dla mnie OUT. Co do tunera w A7J - to nie ma go tam na bank. Ale za to w A7JC jest :-) A7JC A7JC po raz drugi - tyle, że według mnie również nie ma w nim nic szczególnego :-( Ponadto jest o 1cm dłuższy i aż o 3cm szerszy od konkurencji. Ale cóż na cos sie będzie trzeba zdecydować :-) Jeżeli chodzi o ChiliGREEN to nawet jak do obecnej konfiguracji wrzucą nowy procek to cena wzrośnie do minimum 8500zł, a to już jak dla mnie troche dużo jak za komputer.

Dziś na uczelni godzinę bawiłem się ASUS'em A3VC sądze, że może on miec taka samą matryce jak twój. Moje spostrzeżenia: to ta dziwna jasna poświata :-( od świetlówki. Świeci na czarnym tle strasznie i widac to też pod tradycyjnym pulpitem Windowsa. Tragedia. Pracowałem na tanich Acerach, ale aż z takim efektem się nie spotkałem. Na czarnym tle widac było poświate, ale już przy normalnych kolorach i teapetach nie. Różnice zawsze jakie zauważałem to odwzorowanie kolorów, troche zreguły był problem z niejednorodnym podświetleniem - jednak z efektem negatywu jeszcze się nie spotkałem. I matryca w A3VC nie miała z tym problemu. Co prawda kąty w porównaniu z F-S i Toshibą akurat ten model miał gorsze. Ale występowało jedynie przyciemnienie barw oraz ich zmiana. O czym piszesz - czarny zmieniał się na jakiś taki wyblakły. Jednak obraz nadal był czytelny. Także osobiście troche się zmartwiłem twojimi wypowiedziami. Z początku myślałem, że to może jakiś feler, ale teraz to już sam niewiem. Troche bez sensu tracić 200zł na ekspertyze serwisu :-( Jednak ja na twojim miejscu dążyłbym do porównania z takim samym modelem jak twój. Wprawdzie pisałeś, że byłeś ponownie w Karen, ale przecież Karen nie sprzedaje ASUSów ?? Osobiście proponuje iść do sklepu gdzie kupiłeś tego kompa i zmusić ich do porównania z takim samym modelem. Bo ja bym się normalnie załamał jakbym kupił kompa i by mi takie coś wyszło. W sumie to czekam do 10 marca, może się pokażą ASUS'y A7JC 17" bo chce z Tunerem TV, ale jeżeli nie będę mógł go najpierw zobaczyć - tzn. matrycy i jedynym wyjściem będzie zamówienie go wciemno w MEDIA MARKT to pewnie to oleje i albo zamówie ChiliGrena tylko szkoda, że nie ma Core Duo, albo wogóle sobie odpuszcze i wezmę ACERA 5652.

No jeżeli laptop za 6500zł jest low-end to czym jest taki za 3-4 tys. zł ?? Pewnie ''the end''. Horror.

A co powiecie na to ?? ACER Aspire 5652 Bo jakoś po ostatnich postah o A6J zaczynam się zastanawiac czy warto :-( Tak wogóle to co to za karta to Go7600 mało infomacji na jej temat jest na necie - głównie są to zapowiedzi i króciutkie charakterystyki, ale nie znalazłem żadnych testów, porównań.