szocik89

mój problem opisałem już w dziale kart graficznych (bo z tym też się łączy zonk) http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=183883 ale cały problem powoduje a raczej juz spowodował RAM ! Pisze tu o tym aby ostrzec przed skutkami zle współdziałającego ramu.

Ja też mam Radeon'a 9200 SE (PowerColor) 256mb ddr/128bit i na tym maleńki radiatorek (wielkości tego na plycie głównej albo mniejszy) i mam z nim drobny problem.... Nie wiem dlaczego tak się dzieje nawet jak opowiedziałem tą historię w komputerowym to chłop aż się położył na biurku ze śmiechu i nie mógł się powstrzymać (?)... Zaczęło się od tego, że pół roku temu dokupiłem drugą kość 512 ramu ddr (normalnie to nie powinno mieć żadnego znaczenia), niestety od tamtej pory coś dziwnego się dzieje z kompem tzn. - karta graficzna zaczęłą się przegrzewać nawet przy FIFie 06 do tego stopnia, że monitor się wyłączał (czarny ekran i pomaranczowa lampka - tak jakby był wyłączony komp), czasami ekran dzielił się na 3 części (w FIFie06 - czyli prawa część ekranu po lewej, lewa po prawej, a na środku był czarny pasek i nie było widać co się dzieje), czasami poprostu był reset kompa lub wychodziły błedy, że sterownik nie odpowiada itp. i gra schodziła do najgorszej grafy (640x480 i 16kolorów) czyli ogólnie rzeź! Karta nigdy nie była w żaden sposób podkręcana! I goliła dobrze :D Teraz też dobrze goli - nienarzekam (prócz GTA:SA) tyle, że teraz grzeje jak grzejnik. Szczerze mówiąc to jeszcze nigdy nic nie podkręcałem (w kompie) i nawet nie wiem jak to się robi... Być może największe znaczenie w tej sprawie ma to, że: - moja płyta główna niby obsługuje RAM 400MHz (ASUS A7V8X-X) - rzeczywistości (we wszystkich progach) wyświetla tylko 200MHz. W instrukcji obsługi oraz na wszystkich stronach internetowych jest napisane 400MHz ! I przypuszczam, że nigdy nie działało na 400MHz'ach ;| - oryginalna kość - 512mb ddr 400MHz elixir (na paragonie mam napisane, że kingstone wiec nawet nie sprawdzałem przed zakupem nowej kości) - nowa kość - 512mb ddr 400MHz kingstone (później wymieniałem również na elixir, goodram i na inne modele kingstone'a w ciągu tygodnia, ale nie pomagało więc wziąłem spowrotem kingstone'a i sprzedałem). Próbowałem również samą kość (bez elixir'a) ale nadal progi (m.in. AIDA32) pokazywały 200MHz. Kości próbowałem podpinać pod różne gniazda w różnej kolejności i nic. Po za tym kość kingstone'a już sprzedałem a grafika się cały czas grzeje (widocznie coś się już trwale uszkodziło). I pewnie to ważne - nie instalowałem żadnych nowych biosów... A teraz jak gram w jakąś nową grę (nie wiem dlaczego ale przy NFS:MW się już tak nie grzeje choć detale są niemałe), to uruchamiam i przystawiam do (otwartego z dwóch stron) kompa wiatrak o średnicy ok. 20-22cm o sile podmuchu takiej, że czuć wiatr nawet z 3-4m :D - niestety wydaje się przy tym sporo hałasu, ale skoro niechcę spalić karty to tak trzeba :( W GTA:SA bez tego wiatraka mogłem pograć max 15minut :( A pożądnego radiatora nie mogę założyć, bo się nie zmieści, bo mam głupią płytę główną i w niej odległość kości ramu od karty graficznej ~ 4-5mm :(