Witam.Osobiście w domu siedze zwykle na kabelku i nieraz przy tym wyciągam baterie.Jednakże za kazdym razem kiedy ją wyciągam mam wizję tego co się stanie jak nagle zabraknie prądu.Zwykle nic się nie dzieje za pierwszym ,drugim czy dziesiątym razem ale w końcu taki nagły spadek napięcia może spowodować że "krew go zaleje" mimo tych wszystkich filtrów i innych.W stacjonarnym Pc-ecie dwie zasiłki ,karta graficzna i płyta główna już mi ucierpiała z tego powodu.Wy tego się nie obawiacie???Nikt w dyskusji tego nie bierze pod uwagę.Jakie jest wasze zdanie w tej kwestii???