lokos

Masz ten sam problem co ja miałam. I masz pewnie polską wersję :). jeżeli taką asmą jak ja to jest pierwszy problem na jaki natrafisz :(. Pewnie przy tłumaczeniu coś zepsuli nie wiem. Ale chyba jedyny sposób by naprawić ten konkretny to odpalić edytor save'ów i dodać dwie perełki do 15. Później pereł już nie zabraknie :)

witam, ja mam dwupłytową, polską wersję gry i świetna jest ( z bardzo małymi wyjątkami ;). też miałam kilka problemów (np ten w CentralHall) ale wszystkie udało się jakoś obejść. prócz jednego. jak znajduje statek w ukrytej jaskini atakuje mnie wielki robal. no fajnie, ścigam, strzelam i jest ok. ale jak go już załatwie to mi wysypuje do łindołsa :/ i bardzo mnie to wkzdenerwuje, bo właśnie się akcja na dobre rozkręca :( jak ktoś ma jakieś sugestie będe wdzięczna :) aha, zapomniałam dodać: win xp, athlon xp 2000, 512 ddr, geforce4 mx (najnowsze strerowniki) ------------------------- hahaha :D jestem wielka (a przynajmniej wielka sercem) rozwiązałam swój problem, jakby ktoś miał cośpodobnego to niech zrobi tak: jak pojawi się robal, sadzić w niego ze wszystkich dział, aż zostanie tylko głowa i lecieć nad zniszczoną latarnię. tam krążyć nad hangarem (nie odlatywać za daleko) i dokończyć wstrętnego robala. teraz trzeba wyczuć czas i miejsce, żeby zamim robal padnie (i padnie gra) wlecieć do hangaru. ponowna wizyta na świerzym powietrzu nie powinna jużprzysparazać kłopotów :) ale na wszelki wypadek zapisałam gre w warsztacie peja, dzięki, pa ;)