A ja myślałęm, że to moja klawa :mur:
Miałem to samo, tzn. komp się właczał, diody OK, wiatraki się krecił - i na tym stop. Składałę, rozkłądałem, czyściłem i nic. I w końcu podłaczyłem klawe na PS/2 i insert podczas bootowania i odezwał się speeker i dalej już poszło! Ustawiłem wszystko w BIOS jak miałem na początku i teraz chodzi normalnie. Czyżby było coś nie tak z portami USB? A może poprostu zbieg okoliczności. Teraz korzytsam już nawet z klawy na USB...