LordFury

Jak to nie da? Da! D8xx/D9xx :lol: :mrgreen: (dobra, nie rechotać się już :rolleyes:) A na poważnie - za 289zł to piękny sprzęt, zwłaszcza jeśli ktoś już siedzi z S64/A64 AM2... Co prawda za miesiąc, gdy Intel obetnie ceny E4xxx, będzie to już wyglądało trochę mniej kusząco, ale jednak... Trochę ludzi mogą na to złapać.

Pinknie, panocki, pinknie... Kolejne miliony lecą :-P

1. Może jakiś soft jest niestabilny i "wysypuje" całego windowsa (a że 2003 server, to raczej mocno niestabilny by być musiał) 2. Ew. spróbuj ustawić w biosie wszystkie wartości nawet na tych samych zegarach fabrycznych, ale ręcznie (a nie Auto). A więc szyna procka, pamięci, timingi, wszystkie napięcia. Może też któreś "wodotryski" powoduja problemy, więc spróbuj wyłaczyć na przykład HyperPath dla pamięci - a nuż widelec pomoże 3. Aktualizacja sterowników, ew. dalej nowszy bios To nie usterka, tylko tzw. Cold Boot, sporo nowych Asusów tak ma (zresztą płyty innych producentów też). Raczej ciężko cokolwiek na to poradzić, większośc osób po prostu olewa sprawę i się przyzwyczaja, co też sugeruję uczunić :wink: Kurde, nawet teraz, na marnym 1,35v pod maksymalnym obiążeniem (orthos albo ostre seti na oba jaja) zdarza mu się w okolicach procesora zaskwierczeć: 2-3 sekundy skwierczenia, pół minuty - minuta przerwy i znowu. Radiatory na mosfetach bez nawiewu bardzo ciepłe (na granicy możliwości utrzymania palca). Psia jego mać, ależ ten PD prądu wpie$%#la <_<

Profilaktycznie właśnie dlatego w moim tłumaczeniu dawałem przykłady, które przekonają nawet przeciętnego ucznia szkoły podstawowej... "+ i - => * i / => ^ i sqrt" oraz druga wersja "palce => kalkulator => komputer" :lol2:

Tak, codziennie (może poza weekendami, jeśli nigdzie sie nie wybieram). No ale bez przesady, dużej butli tak szybko nie wypryskasz. Mam ją od grudnia i zużyłem ok. 1/4, więc na ok. rok starczy. No i oczywiście nie "wypryskuję" pół flaszki na jeden raz - po prostu 2-3 psiknięcia na szyję i wystarczy (właszcza, że używam także sztyftu Manii - też perfumowany - i zapachy się uzupełniają). Nadmiar perfum jest gorszy od ich braku zupełnie - przecież w towarzystwie takiej "przeperfumowanej" osoby nie da się wysiedzieć po prostu, zwłaszcza latem ;). Aha, no i nie 300zł oczywiście, aż tak na nadmiar kasy nie cierpię 8O Ups, mój błąd, przyznaję, zupełnie przegapiłem ten temat :)

Oszustwem? Jakim oszustwem, chyba już dawno nie jesteś na bieżąco odnośnie optymalizacji - tu już nie czasy starego SETI i początki na platformie boinc, gdzie manipulowane były dane o próbkach, żeby zawyżać wyniki. To są faktyczne _optymalizacje_, które skracają czas liczenia dzięki wykorzystaniu dodatkowych instrukcji (działań matematycznych, mówiąc najprościej), zaimplementowanych w kolejne serie procesorów. Standardowy klient BOINC, żeby być kompatybilnym ze wszystkimi możliwymi procesorami, może używać tylko tych naprawdę najprostszych z najprostszych. Optymalizacja jest po prostu narzędziem, które pozwala procesorowi liczyć tak, jak może (bez ograniczeń co do działań = specjalizacja pod dany procesor). A że stopień skomplikowania kalkulacji matematycznych jest tu ogromny, to bardziej zaawansowane instrukcje potrafią czynić cuda. Najbardziej obrazowy przykład: masz wielki sześcian złożony z mniejszych sześcianów, po 10 wzdłuż każdej krawędzi. Jak policzyc, z ilu się składa? * podstawowy klient boinc potrafi tylko dodawać i odejmować (żeby działać na wszystkich procesorach), dlatego jedzie: 1+1+1+1+...+1=1000 i musi wykonać 1000 operacji by to policzyć (kupa czasu) * jakaś wersja optymalizacji dla nowszych procesorów pozwala im wykorzystać mnożenie i dzielenie, więc mamy już tylko: 10*10*10=1000 (2 operacje) * jeszcze nowsza wersja dla jeszcze nowszych procesorów potrafi potęgować i pierwiastkować: 10^3=10 (wystarczy 1 operacja). Widzisz już, o co chodzi? Optymalizacje pozwalają po prostu procesorom rozwinąć skrzydła. A różnice potrafią być po prostu kolosalne. Albo inny przykład: Ty jesteś klientem boinc i masz do policzenia skomplikowane zadanie. W podstawowej wersji nie masz nic, liczysz na placach i trwa to rok. Przy lekkiej optymalizacji dostajesz kalkulator, liczysz miesiąc. Przy pełnej optymalizacji dostajesz kompa z Excelem - dwie minuty i po sprawie. Comprende? Już zupełnie technicznie, co do samych procesorów i obsługiwanych przez nie instrukcji: * podstawowy klient boinc korzysta tylko z podstawowych instrukcji matematycznych obsługiwanych przez każdy procesor; ale z biegiem czasu pojawiły się w kolejnych seriach procesorów coraz to nowsze zestawy działań * MMX - 57 nowych instrukcji * 3DNow! - kolejne 21 instrukcji * SSE - kolejny pakiet, nie wiem dokładnie ile * SSE2 - 144 nowe instrukcje * SSE3 - 14 nowych poleceń * SSSE3/SSE4 - 16 nowych instrukcji Traktuj instrukcje jako mozliwe do wykonania przez procesor działania matematyczne i ich zestawy. Zresztą było to już po prostu mierzone, jak długo fizycznie liczona jest próbka o konkretnym True Angle i wartości punktowej przez konkretne procesory i na konkretnych optymalizacjach. Skoro są fizyczne róznice w czasie liczenia, to raczej logiczne, że wydajność rośnie, nie? To tak ku pamięci i na przyszłość najpierw sugeruję zapoznać się z zasadami i sposobem działania konkretnego programu (w tym przypadku optymalizacji), a nie powtarzać zasłyszane archaizmy... Jesli wiesz, że optymalizacje po prostu, jak twierdzisz, oszukują, to podziel się z nami maluczkimi swoją wiedzą i wyjaśnij, w jaki sposób to robią, a nie rzucasz typowo "od czapy" niepotwierdzone żadnym logicznym uzasadnieniem oskarżenia. Trochę powagi!

Pogrzebałem wczoraj, zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią, przy drugiej sztuce procka i jest praktycznie identyczna. Na niższych napięciach minimalnie słabsza (kwestia ~30-40MHz), na wyższych minimalnie lepsza (PI na 50-70MHz wyżej przechodzi). Wyników kilka (1M/16M/32M/PiFast na ok. 4,25GHz@1,50v): W tej chwili na HWbocie jest to dla D820 #1 miejsce na świecie w Pi32M oraz #4 dla Pi1M oraz PiFast B-). Na co dzień jadę w stylu PD Extreme Edition :-P, czyli 3,73GHz @ 1,35v (266x14). Jeśli ktos jest chętny na pierwszą sztuke, to śmiało pisać - dwóch nie potrzebuję :rolleyes:. Szczegóły na giełdzie. Pozdr.

Na rozruszanie atmosfery mała zagadka rodzajowa: którego dnia C2D przestał liczyć?

Dokładnie. Chociaż przy tak niewielkiej róznicy cen pod względem OC E6420 wypada sporo lepiej, mimo że przybyło kilka płyt robiących 500MHz+ No i oczywiście nie sposób nie zauważyć "delikatnego" spadku cen topowych modeli C2D: obecnie: C2E X6800 2 2,93GHz 1066MHz 4MB 75W $999 za 6 m-cy: C2D E6850 2 3,0GHz 1333MHz 4MB 65W $266 :lol2: (z drugiej strony to mnożnik "tylko" 9x...)

No i bardzo dobrze, że temat odżył. Jak to bardzo trafnie ujął kolega poniżej, zamykając tym samym tak zwaną "dyskusję", która wcześniej się tu toczyła: Sam jakiś czas temu przeglądałem oślą, czy jest jakikolwiek poważny temat o perfumach / wodach po goleniu itp. i się zdziwiłem, że brak (do martwych od 2004r. nie zaglądałem). No bo przecież kurde, co tu dużo mówić, porządny zapach to podstawa. Może niekoniecznie w stricte męskim towarzystwie, gdzie często sam brak smrodu jest wystraczający (niektórzy nawet bez tego się obchodzą 8O). Ale wyobraźcie sobie (to do tych ANTY z cytatu powyżej), że niektórzy lubią również przebywać w towarzystwie niewiast, a te mają nos nieco bardziej wyczulony i zapach w takowych kontaktach staje się wymogiem koniecznym (a niekiedy i "wystarczającym" 8O). Fakt, może nazwa tematu jest nieco niefortunna i "Perfumy / wody po goleniu / dezodoranty" (może któryś moderator by zmienił?) byłaby zdecydowanie lepsza. Mimo tego proponuję, może nieco optymistycznie, trzymać jakiś przyzwoity poziom dyskusji od tej pory... ----------------------------------------------------------- Do rzeczy: obecnie tylko i wyłącznie Armani Mania - komplet perfum + sztyft. Przez jakiś czas testowałem też Black Code, ale jednak brakuje mu czegoś, co jest w Manii... Jakiegoś takiego końcowego uderzenia. Swoją drogą, jeden z bardziej "niepozornych" podczas testowania w perfumerii zapachów (to już o Manii). Przez pierwsze 5 minut jest po prostu kiepski (jak taki sobie cytrus), przez kolejne 15-20 jest już "ok", po pół godziny powala na kolana :D (= w sam raz na "pachnące" wejście do roboty/na uczelnię). Moim zdaniem pasuje do: osoby >20 lat, lubiącej zapachy ciut mocniejsze/eleganckie (mniej świeże i cytrusowe), ale nie wybitnie ciężkie; ubiór: raczej garnitur albo jeansy + koszula/marynarka. Na osobie bardzo młodej będzie raczej pachnieć dziwnie, do wszelkich dresów itp. też raczej kiepsko pasuje (zresztą bez znaczenia - przecież to i tak domena Fahrenheita ;)). Tyle rad praktycznych dla potencjalnych kupujących :D (oczywiście odczucia stricte subiektywne) A na nadchodzące lato, jak już się na dobre cieplej zrobi, coś czuję, że się na YSL M7 skuszę (czy mi się wydaje, czy go wycofują? psia jego mać, droższy będzie :)), bo tak już od jakiegoś czasu za mną chodzi. W zasadzie już na tę zimę miało być YSL Opium, ale to jednak kopie aż za mocno i ciągle chyba jeszcze do niego na dobre nie dorosłem (lat... kurde, to 23 już? dżizys... :D). Zobaczymy za rok. BTW. Jeśli ktoś szuka czegoś ciekawego na wiosnę/lato, to zapraszam do sygnatury :D

Źródło: http://www.guru3d.com/newsitem.php?id=5086 Najciekawiej zapowiada się kwietniowa (22-go) obniżka serii E64xx. Z obecnego E6400 (2MB) za $244 do E6420 (4MB) za $183. Szyna jeszcze ciągle 1066, więc będzie można kręcić :wink: No a w drugiej połowie roku oczywiście Quad w postaci Q6600 powinien zagościć na forum w większych ilościach, jeśli faktycznie ma kosztować $266 (sporo taniej niż obecnie C2D E6600). Jeśli pod koniec wakacji będzie go można na eBayo kupić za <$250, to sam nie będę się długo zastanawiał :mrgreen:

Na rogu płytki = upieprzony po prostu kawałek PCB? To zależy, jak daleko wjechałeś... jeśli naruszyło ściezki od nóżek (a więc uszkodzenie do głębokości pierszych nóżek albo głębiej), to jak najbardziej. @ Piter6576 Rozumiem, że rozwiązania najbardziej oczywistego próbowałeś na samym początku? To znaczy zdjąłeś tego freezera, upewniłeś się, że dobrze przylega, dałeś świeżą, porządną pastę i ponownie założyłeś?

To nie o wydajność zegar w zegar bym się tu martwił, bo pewnie będzie identyczna / prawie identyczna, ale raczej o to, czy Twoja płyta się nie zbuntuje (niektóre niechętnie z 4 bankami pełnymi chodzą) i czy OC nie spadnie w stosunku do 2x512 (co jest bardzo możliwe).

O żesz ku... :blink: Ale poszły, 3-3-3 :blink:

Kurde, co jakiś czas pojawia się fotka nowej, wypasionej DFI pod Intela, a jak ich nie ma, tak nie ma... No bo przecież pierwsze były prezentowane już kupę czasu temu. Prawie jak z Nuke Dukem Forever się robi... <_< i

Nooo, gratulujemy, panie kolego, gratulujemy! Milionik to już poważniejsza sprawa, w CV można by się tym nawet pochwalić :wink:

3DMarki 03/05/06 też. No co, niektórzy namiętnie grają w końcu :rolleyes:

Chyba już nie ma, bo je dwa dni temu na Allegro widziałem :wink: O, są nawet jeszcze (klik)

Kości zazwyczaj są i tak remarkowane, więc wiele nie zobaczysz. Ale jeśli byłyby przypadkiem niezamalowane, to oczywiście D9G** - choć praktycznie nie do znalezienia (w nowych już zupełnie).

To jeszcze puść tego P4 na 3,6GHz+ i będzie w ogóle cacy :wink: Edit: I jeszcze jedna sprawa - masz strasznie mało próbek na tym kompie - ustaw sobie, żeby pobierał zapas na kilka dni. Wtedy w razie braku netu przez jakis czas albo gdy seti chwiliwo padnie będziesz miał co liczyć. Klik -> General preferences -> Edit preferences -> Connect to network about every -> i tam daj np. 5 dni. I przy okazji upewnij się, czy masz wybrane: Do work while computer is in use? = yes i On multiprocessors, use at most = 2 processors (jeśli masz P4 z HT)

Świeżo po rejestracji, więc wchodzi się pod każdy link w profilu i na stronie teamu, żeby zobaczyć, co tam jest po prostu... Nie on pierwszy i raczej też nie ostatni :wink:

Uuuu, to jest chlernie stara wersja. W zasadzie pierwsza w wydaniu tych gości i była ona niestety kiepska - obecne sa dużo, duuużo wydajniejsze. Dla Twojego kompa w tej chwili najlepsze będą te: * SSE2-Intel P4 with graphics rev. 2.2A - jeśli chcesz mieć ten panel z wykresami i wygaszacz * SSE2-Intel P4 without graphics rev. 2.2B - odrobinę nowsza (pewnie minimalnie wydajniejsza), bez tych kororowych dupereli :wink:

Chłodnica do takiego zestawu zdecydowanie minimum 2x120 i to ze wskazaniem na te bardziej mięsiste. U siebie przy BIP2 (a więc 2x120 "cienkie" - 25mm) musiałem już ograniczać mocno OC procka, bo temperatury były nieciekawe (woda ciepła non-stop). Co prawda grafika ciut gorętsza, no ale bez przesady. "Grubej" 1x120 tez nie ma sensu, bo żeby jako tako dawała radę, te wentylatory będą musiały zdrowo się kręcić i hałasować przy okazji. W zasadzie do tego konfigu zamiast WC z 1x120 kupiłbym raczej solidne AC - mniej problemów, a i temperatury będą lepsze... Więc jeśli już WC, to z mocniejszą chłodnicą...

Najpierw zrób jedną rzecz - zmerguj Twoje kompy, bo masz tego obecnego w sygnaturze dodanego trzy razy na liście: 1. Wejdź tutaj 2. Klikni numer jednego z kompów zupełnie po lewej 3. Na samym dole strony będzie opcja "Merge computer" 4. Wybierz, z którym ma połaczyć (bez znaczenia) i OK/Merge 5. Powtórz jeszcze raz cała procedurę - zostanie Ci jeden aktywny komp Żeby zobaczyć, czy optymalka jest dobrze wgrana, musisz niestety chwilę poczekać - do momentu, kiedy przeliczy na niej i odeśle jakieś próbki. Wówczas gdy wejdziesz na stronę podaną powyżej kliknij liczbę w kolumnie "Results", a następnie "Result ID" (po lewej) przy przeliczonej próbce. Jeżeli teraz opis będzie zawierał częśc podobną do tej poniżej, to wszystko jest ok:

Nie, raczej nie, bo to nie jest takie klasyczne piszczenie/syczenie cewek. Chyba że tu jakieś inne dziwactwo jest i inny dzwięk wydaje... Zobaczymy jutro, jak druga sztuka D820 pójdzie na warsztat - może uda się to nagrać jakoś. Pierwszy D820 się na 3,55GHz@1.25v / 4,15GHz@1.45v / 4,2GHz@1.50v skończył, więc raczej bez super rewelacji... Może ten wyżej poleci...