Mam duży problem ze sprzętem, mianowicie już od dłuższego czasu (a dokładniej, od chwili gdy przeinstalowałem win98se na winxp prof.) nie jestem w stanie wysłuchać mp3, czy obejrzeć filmu jak cywilizowany człowiek:) Po uruchomieniu winampa muzyka leci chwilę normalnie, jednak zaraz potem zaczyna się ciąć, mniej więcej w sposób podobny do tego, jak potrafi się zatrzymać na chwilę muzyka na zarysowanym cd. To samo dzieje się z filmami. Byłem z kompem w serwisie, tam przeinstalowali mi sterowniki i powiedzieli mi, że już jest OK, no ale niestety, nie było. Podejrzewam ram, gdyż wypróbowywałem już inną kartę dźwiękową (mam zintegrowaną, a podłączałem jakiegoś soundblasera. Nie zależy to też od jakośći mp3 lub filmu. Sterowniki wyypróbowałem już i te najnowsze, i windowsowe. CZy moje przypuszczenia mogą być prawdziwe? I czy ktoś z was nie zna może jakiegoś programu testującego sprawność ramu? Od razu dodaje, że sprawdzić na innej kości jest mi ciężko, ponieważ nie ma w okolicy nikogo, kto mógłby mi takową pożyczyć.