s69

moim zdaniem wybor producenta jest wazny. jak mialem gf4ti 4200 pixelview to mialem z nim non stop problemy. gdy sie przezucilem na gf3ti gainwarda to nie dosc ze problemy zniknely to jeszcze o dziwo wydajnosc wzrosla. osobiscie nie znam sie zbytnio na producentach ale gainwarda polecic moge bo sie na nim nie zawiodlem jeszcze :)

witam. mam zamiar sobie w najblizszym czasie wymienic karte w kompie. sprzet to amd 2200+, 768ddr na plycie epox 8rda+ a wiec na dzien dzisiejszy to archaik raczej. w tej chwili katuje gainward gf3 ti golden sample i jestem zadowolony bardzo (mimo zrypanej wentylacji na niej). no ale jako ze karta zaczela powoli nie wyrabiac podczas gry w civ4 to postanowilem ja zmienic... nie jestem jakis zajawionym graczem strzelanek wiec nie oczekuje wypasow. wystarczy mi zeby civka fajnie chodzila bez przychlastow zadnych i zebym od czasu do czasu mogl tez zagrac w cos innego, na tym co mam serious sam2 odpalilem i dalo sie pograc nawet, a nfs:mw przeszedlem na srednich ustawieniach i mi to wystarczalo, wiec chyba nie mam zbyt wygurowanych oczekiwan co do karty. po prostu najwyzsza pora unowoczesnic troche blaszaka. czasem tez zajmuje sie obrobka filmow (montaz, kompresja) przechodzac do konkretow to zastanawiam sie nad czyms z nvidii (sentyment, a poza tym radeony cos sie gryza ponoc z civ4) a mianowicie czyms z seri gf6xxx. na 6800 mi szkoda kasy a i tak znajac zycie nie bede go wykorzystywal w pelni. z drugiej strony 6200 to chyba juz przestarzala technologia jest (mianowicie szyna 64-bit). wiec najblizej mi do 6600 (raczej zwykla wersja bo na GT tez mi zal kasy), a z racji milych doswiadczen z produktami gainwarda to wacham sie nad wersja 128mb albo 256mb. a teraz moje pytania: 1. czy rzeczywiscie gf6600 wystarczy dla moich potrzeb? 2. czy jest sens kupowania wersji z 256mb, czy to tylko chwyt marketingowy (jak w przypadku gf6200)? 3. czy brac gainwarda, czy moze jakies inne firmy polecacie? z gory thx za pomoc. na karte chce wydac do 500pln (tego gainwarda ze 128mb za 430pln w sklepie widzialem, wersja 256mb jest o 40pln drozsza)

to pogadam z kuzynem on tam chyba bedzie umial to wymienic... a kase wydam na zasilacz. bo to co mam to jest porazka.

przeraza mnie ta mysl :| jak naprawialem lutownica joystick to poszedl caly do kosza... ale coz. moge sprobowac wymienic a jak sie plyta pojdzie walic to wtedy zrobie to co bym zrobil gdybym nie myslal wogole o podmianie kondensatorkow... czyli zakup nowej plytki... a wogole to co myslicie o plycie gigabyte ga-7vt600 wersja z firewire...?? moj procek na niej bedzie chodzil a 200pln mam. wiec...?

witam. mam dokladnie ten sam problem na plycie epox 8rda+ do niedawna wszystko smigalo ale od jakis 2 tygodni dzieja sie jaja jak berety. zasilacz mam syficzny bo codegen 300W ale wystarczal mi do niedawna i bez problemow chodzil. do teraz myslalem ze to moze byc tylko wina zasilacza (myslalem nad kupnem tagana tg380-u01) ale czytajac ten topic postanowilem sprawdzic jak wyglada plyta glowna, i... zauwazylem żółto-pomarańczowy nalot na kondensatorach CE64, CE65 i CE66 (znajduja sie tuz obok wyjscia LPT)... czyzby to jednak nadszedl kres zycia plyty?? a i podniesienie napiecia VDD w biosie nic nie daje, dalej jest niestabilne i utrzymuje sie wtedy w granicach 1,34V (choc od momentu kiedy podnioslem to napiecie to nie wywalil sie jeszcze... ale tez nie stressowalem go zbytnio od tamtej pory). mam nadzieje ze to jednak wina zasilacza (nie mam na razie mozliwosci sprawdzic jak dziala na jakims porzadnym) bo mam cos kolo 300pln na naprawe tego zloma... a cos czuje ze nie dostane juz zadnej nowej plyty pod athlona 2200+ wiec musialbym tez procka wymieniac (swoja droga zdaloby sie ale $$$ brak )

tez mam plyte epoxa i od niedawna mam ten sam problem. zmiana w biosie napiecia na 1.8 a potem na 2.0V nie zmienily wiele. teraz vdd utrzymuje sie w okolicach 1.3V i wyswietla mi go na czerwono (tam przy starcie kompa co napiecia i temp. podaje) nie sprawdzalem jeszcze jak sie bedzie zachowywal w stresie po podniesieniu napiecia ale wczesniej sie wywalal. czyzby zasilacz padal??

amr converter przetwarza tylko wavy 8kHz 16bit mono z innymi sobie nie radzi. ja na amr przerabiam sobie tylko jesli potrzebuje jakis dluzszy kawalek zgrac (bo niestety jakosc tragiczna jest) a jesli chce na dzwonek kilkusekundowy kawalek to sobie zostawiam wav i tylko troche zmniejszam probkowanie, no i mono oczywiscie robie bo po co miejsce tracic na cos czego sie nie uslyszy

przede wszystkim trzeba ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: wziasc</span> kryterium sieci w ktorej chcesz miec telefon, co do modelu telefonu to ci nie doradze. a co do anten zewnetrznych to istnieja takowe, znajomy takiej uzywal swego czasu jak nie lapalo mu zasiegu w mieszkaniu. nie sa drogie.

http://www.dpreview.com/reviews/compare_po..._c300z&show=all tu masz porownanie. a i zoomem cyfrowym sie nie sugeruj bo lepiej zrobic zdjecie w maxymalnej rozdzielczosci na maxymalnym zoomie optycznym a potem na kompie ewentualnie wykadrowac dane szczegoly niz robic zdjecie z zoomem cyfrowym.

presley - problem paskow usunieto w najnowszym firmware (1.02e bodajze). z3 ponadto jest polecana przez profesjonalnych fotografow (tak wogole to przy wyborze aparatu dobrze jest sie przejsc do jakiegos studia fotograficznego i z godzinke powymieniac z fotografem opinie i poglady) . minolta jest po prostu aparatem dla troche juz doswiadczonych osob gdyz zdjecia robione na automacie moga ustepowac zdjeciom zrobionym innymi aparatami. jednak na manualu pelnym minolta robi rewelacyjne fotki. no i ten zoom :) a tak poza tym to dobre zdjecia zaleza nie tyle od aparatu ile od umiejetnosci fotografa. gregg a jaka sume mozesz przeznaczyc na ten aparat. i pamietaj ze oprocz samego aparatu przydaloby sie dokupic pamieci, akumulatorki zapasowe, moze jakis pokrowiec, ewentualnie statyw, filtry, tulejki...

ostatnio tez mialem podobny problem z wyborem aparatu. swoja droga to canon g5 to jest chyba troche wyzsza polka niz minolta z3 osobiscie wybralbym z3. dlaczego?? poniewaz ma wspanialy jak dla mnie zoom 12x. a najnowszy dostepny do niej firmware naprawia wiele bledow ktore pojawily sie na poczatku. co do slynnej abberacji chromatycznej o ktorej sie mowi w przypadku minolt to moge powiedziec ze kazdy aparat cyfrowy ma wieksza lub mniejsza abberacje. a poza tym jesli sie zna choc troche na ustawianiu parametrow to mozna prawie calkowicie usunac abberacje i szumy (a w photoshopie usunac je juz calkowicie). dodatkowo minolta korzysta z najtanszych na rynku pamieci oraz korzysta z najlatwiej dostepnego zasilania bo bateri AA a nie tak jak pozostale modele z dedykowanych akumulatorkow. minusem minolty moze byc najmniejsza matryca (choc imho wystarcza taka do naprawde dobrych zdjec w duzych rozdzielczosciach). glownym minusem minolty jest brak formatu nieskompresowanego do zdjec (RAW, TIFF) jednak ja osobiscie bym bral minolte... ... tak tez zrobie w grudniu jak bede mial cala kwote juz ;]

rozejrze sie ;] zapomnialem dodac ze zalezaloby mi na mozliwosci manualnego ustawiania parametrow w aparacie a nie tylko automatyta. no i nie zalezy mi w zupelnosci na nagrywaniu sekwencji wideo ani dzwieku (od tego mam kamere i dyktafon). no i milo by bylo gdyby dodatki (karty pamieci itd) nie byly zbyt drogie w porownaniu do innych edit: rozejrzalem sie troche. minolta a1 -3800 pln odpada ;/ canon g5 - nie znalazlem info ale o canonie g6 wiem ze kosztuje 2900pln troche sporo ale moze udaloby sie ewentualnie zalatwic. z olympusow to sie zastanawiam teraz nad: Olympus CAMEDIA C-60 Zoom + czytnik MAUSB-100 - 2200 pln Olympus CAMEDIA C-765 Ultra Zoom + Karta pamięci 128 MB -2060 pln oprocz tego jeszcze mysle nad Nikon COOLPIX 5400 - 2600pln oraz moze canona s60 jako ze jest to praktycznie to samo co s70 ale nie ma tak zageszczonych pixeli na matrycy bo ma tylko 5MP sony f717 - 3700 pln wiec odpada (wszystkie ceny sa cenami sklepowymi gdyz tatus zaszlachtowalby mnie nozem do krojenia habaniny gdybym szczelil tekstem ze chce kupowac takiego sprzeta na allegro) zainteresowal mnie ten nikon szczerze mowiac i olympus c-765 uz najbardziej w tej chwili. edit2: canon g6 tez ma 7MP ale czy tez tak mocno poupychane na matrycy jak w s70?? co o tym sadzicie?? tu wrzucam zestawienie jakie sobie zrobilem na dzien dzisiejszy link miloby bylo tez gdyby jakies porzadne makro zdjecia robil taki sprzecik. a moze ten panasonic dmc-fz20 ?? przeczytalem kilka pochlebnych o nim opini. jak jest z obsluga manualna w tych modelach?? jest pelny manual ?? blagam ludzie pomozcie zagubionemu wsrod ofert wolnego rynku ;/ (miesiac temu mialem podobne rozterki w sprawie telefonow ale dzieki waszej pomocy wybralem sagema my-x5-2 i jestem z niego zadowolony, licze na powtorke z historii, ze mi pomozecie) pozdro

co powiecie o tym aparaciku?? czy wart swej ceny 2600 pln?? czy moze cos innego w tej cenie byscie polecili?? starszy chce mi kupic jakiegos cyfraka w tym przedziale cenowym i kazal mi najpierw zrobic rekonesans zeby cos naprawde najlepszego w tej cenie ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: wziasc</span>. zaproponowal mi na poczatek canona s60 i canona s70. oczywiscie inne marki tez wchodza w gre. wiec czekam na rady (wiem ze troche juz bylo o cyfrakach ale spieszy mi sie troche a w starszych topicach na tepie znalazlem jedynie rozmowy na temat cyfrakow z przedzialu 1000-1500pln a to chyba pewna roznica jest wiec nie denerwujcie sie ze pytam po raz kolejny na forum o cyfraka tylko pomozcie) pozdro aha i prosilbym o uwzglednienie w komentarzach wyposazenia i ergonomii aparatu a nie tylko parametrow (moj starszy uwaza za kluczowa sprawe rozmiar matrycy - ja sie z takim podejsciem nie zgadzam)

ja mam tego koma i jestem bardzo zadowolony. wyswietlacz pierwsza klasa. zdjecia przyzwoite, glosniczek miodzio. najlepiej go polaczyc przez irde do kompa i nie wymaga zadnego softu. (jesli masz win xp). przez irde na 100% zgrasz dzwieki i zdjecia w obie strony. zgrywanie javy ma zablokowane przez irde lub kabel wiec pozostaje tylko wap (no chyba ze jest jakis alternatywny firmware do niego)

co do pytania 1 to nie wiem o jakiego typu archiwum ci chodzi?? jesli chodzi ci o to ze telefon zapamientuje wyslane smsy to mozna to ustawic. niestety nie wiem o co ci dokladnie chodzi a jesli chodzi o pytanie 2 to T9 wstawia polskie znaki do wyrazow jednakze nie ogranicza tym sposobem dlugosci smsa, przynajmniej ja nie zauwazylem zeby sie skracaly wiadomosci, ogolnie jestem bardzo zadowolony z tego fonika.

co do kabla to kupilem na com i rzeczywiscie walniety niezle. wedlug schematow powinny byc 4 przewody a u mnie sa 3 w tym jeden nie podlaczony do niczego. 12 pln w plecy jestem ale trudno sie mowi. teraz zainwestuje w normalna irde podczepiana do plyty glownej. a co do koma to mam go dopiero 3 dni i bardzo mi sie podoba. wyswietlacz porzadny, menu sie nauczylem w 30 minut, aparat mysle ze przyzwoity jak na wbudowany w koma. baterie przez ten czas ladowalem raz przez godzine (do pelna sie naladowala) i trzymala 2 dni przy dosc obfitym bawieniu sie bajerami. teraz ladowalem cala nocke i przez caly dzien bawienia sie wciaz wskazuje pelna. dzwonkow ma kilkadziesiat i niektore calkiem calkiem. miedzy innymi "sweet dreams" w wykonaniu eurythmics z wokalem. mi sie podoba ten fonik.

oki. no mp3 nie bede. co najwyzej amr. ale 3 minuty w amr to jedyne 200kb :) a jakie problemy miales na mysli apropo usb??

jeszcze nie kupilem kabelka bo sie wacham. co kupic: 1. sagem <--> com za 13pln 2. sagem <--> usb za 30 pln nie wiem po prostu co sie bardziej oplaca. wiem ze usb bedzie szybsze ale o ile szybsze :> bo jesli tylko 2x szybsze to biore tanszy. ale jesli juz 3x szybsze to wezme usb.

gorzej jak kupi uszkodzona ktora bedzie miec uszkodzona dokladnie ta sama czesc :P

to juz wole sobie kupic kabel sagem<-->port com i bedzie spox. taki kabelek za 10pln znalazlem. ;] i jutro sobie kupie

jak w temacie :P a serio to jest taka sprawa ze mam sagema my-x5-2 i chcialbym go podlaczac czasami przez irde do kompa. ale nie chce mi sie kupowac irdy do kompa. za to mam tuner tv winfast leadtek 2000 xp deluxe i w zestawie dali czytnik irda do pilota (ktory tez dali). czy daloby sie jakos programowo zrobic zeby przez ta irde dalo sie komunikowac kompa z komurka. ewentualnie moze jakos przerobic ta irde od tunera tak zeby dalo sie ja podlaczyc jako normalna irde do kompa (bo i tak jej nie uzywam przy tunerze) mam plyte epox 8rda+ jesli to byloby istotne. a jesli sie nie da :( to ile kosztuje zwykla irda :>

ale te nokie symbianowe to cegly straszliwe sa. a nie potrzebuje az takiego hi-end telefonu. a ten siemensik to z tego co widzialem na fkn.pl nie ma nawet zegarka ;/ <choc to dziwne by bylo> a co do tej 6230 to polecasz ja w oparciu o opinie znalezione w necie czy moze widziales ten telefon na zywo?? bo ja widzialem naprawde skrajne opinie odnosnie tego aparatu. jedni mowia ze jest naprawde rewelacyjna i ma wszystko co moze tylko miec. a inni ze menu szwankuje i niektorym odpadly klawisze (choc to raczej pojedyncze wypadki chyba sa). jeszcze nie wiem ile kaski bede mogl poswiecic na koma. ale chyba wezme sagema, no chyba ze bedzie doplyw gotowki to ta nokie. choc cos mi sie wydaje ze sagem zwyciezy. bo niepotrzebuje mp3 ani radia a sagem baterie ma lepsza pewnie. spotkal sie ktos moze z tym sagemem?? jak u niego wyglada kwestia obslugi i menu?? jest intuicyjne czy tak zamotane jak w motoroli??

to znowu ja ;] na razie nie kupilem jeszcze zadnego koma. i powoli zastanawiam sie nad innymi modelami. samsung sgh-x600 plusy: kamera (ponoc dobra) 9mb pamieci minusy: brak dyktafonu :(, antenka :(( sagem my-x5 2 plusy: aparat, dyktafon ;], cena minusy: tylko 3mb pamieci nokia 6230 plusy: aparat, kamera, radio, mp3, dyktafon, rozbudowywalna pamiec minusy: ponoc szwankuje sterowanie czasem, cena ;/ nokia 6610i plusy: hmm nie wiem ale ladny jest, dyktafon minusy: brak aparatu odpuscilem juz sobie 7650 i tym podobne bo to cegly strasznie i jeszcze by mi spodnie spadly jakbym je w kieszeni nosil. a teraz mam spory dylemat co wybrac. moje oczekiwania sa takie zeby telefonik mial przejrzysty i przyjemny interfejs. ;]. tydzien temu bylem maxymalnie napalony na tego sagema. ale w sumie z tego co znam ta firme to slabe telefony robila. chociaz o tym modelu slyszalem tylko pochlebne opinie. za samsungiem przemawia dobra kamerka i duzo pamieci. jednak antenka mnie denerwuje (mam tendencje do gubienia takich czesci w skutek upadkow telefonu itd). a tak poza tym kamere mam juz normalna i czesto ja ze soba nosze jak gdzies ide gdzie byloby cos godnego uwiecznienia na filmie. wiec kamera w telefonie nie jest wymagana dla mnie. natomiast dyktafon jest dla mnie dosc wazny. wiec zastanawiam sie nad tymi 2 nokiami. 6610i jest lzejsza o jakies 13 gram wiec to tez jest dla niej plusem. za to ten sagem ma zoom 4x w aparacie. aparat to tez jest przyjemna funkcja. sory ze ten post jest taki chaotyczny ale dostaje juz metliku w glowie z powodu wczorajszej imprezki i tych arbuzow z absolwentem ktore jadlem i tego zatrzesienia na rynku komurek. pragnalbym cos naprawde funkcjonalnego, przejrzystego w obsludze i dosc niezawodnego. wlasciwie to funkcjonalnosc jest na 3 miejscu wsrod tych kryteriow. choc oczywiscie nie chce jakiegos telefonu calkowicie okrojonego z gadzetow (trzeba miec czym kozakowac na miescie przeciez :> ). a moze wy mi polecicie jakis fajny aparacik (oczywiscie z uzasadnieniem) odpadaja wszelkie motorolki, alcatele i siemensy bo nigdy nie umialem sobie poradzic z ich obsluga ;/ pozdrawiam i licze na wasza pomoc. zrozpaczony zbyt duzym wyborem telefonow es69 :/ p.s. wolalbym juz zeby partia mi z gory narzucila wybor "jedynego slusznego" aparatu.... no chyba ze bylby produkcji radzieckiej aha. gdzies czytalem ze ktorys z tych komow ma latarke :) to tez mu sie na plus dodaje ;]

w sumie to ta 7650 jest niewiele wieksza od mojego obecnego sony j70. poniewaz (zgodnie z info z fkn.pl) soniak ma 133x44x21 a nokia 114x56x26 (tylko nie wiem czy to sa rozmiary zlozonego czy rozlozonego koma ;/ a tak wogole to jak mierzylem linijka mojego soniaka to on jest nieco mniejszy niz tam podaja wiec sie pocieszam ze nokia tez mniejsza bedzie. ;]

witam szukam jakiegos telefonu z przejrzystym interfejsem, do tego miloby bylo zeby mial kilka minut dyktafonu i jakis aparacik (wiem ze to bajery sa ktore nie spelnia oczekiwan ludzi wymagajacych. ale mi sie czasem moga przydac takie rozwiazania). zastanaiwam sie nad tymi (i tylko tymi) modelami: -motorola e365 plusy: slyszalem ze ma duza pojemnosc pamieci i robi przyzwoite zdjecia minusy: widzialem motorolke c350 w akcji i zrazil mnie moim zdaniem chory interfejs. na kazdym kroku rozne potwierdzenia i inne duperele. boje sie ze e365 bedzie miec podobna obsluge -nokia 7650 plusy: aparacik podobno przyzwoity, ladnie wyglada minusy: spore gabaryty, tylko 4mb pamieci bez mozliwosci rozbudowy -nokia 3650 plusy: aparacik podobno przyzwoity minusy: niezafajny rozklad klawiszy, brzydki telefon, brak dyktafonu -nokia 6310i plusy: slyszalem ze solidny telefonik minusy: brak aparatu i kolorowego wyswietlacza :( -nokia 6610i plusy: hmm nie wiem ale ladny jest minusy: brak aparatu -nokia 6810 plusy: radio, ladny telefonik -minusy: brak aparatu w sumie najbardziej napalilem sie na n7650 ale jej rozmiary mnie troche rażą. dlatego prosze o rade. wiekszosc z tych telefonow ma dyktafony. prosilbym o komentarz na temat ich pojemnosci i wogole. i chcialbym tez poznac wasz odczucia na temat solidnosci i niezawodnosci wyzej wymienionych. pozdrawiam i licze na pomoc.