no rzeczywiście nie pomyślałem że trzeba zrobić partycje. Dysk jest już wykrywany, ale mam inny problem. Zacznę od początku. Mam płytę no-name na VIA p4x400 bez SATA, kupiłem dysk SATA, aby nie inwestować w starszą technologie, oraz adapter(patrz u góry) dysk jest wykrywany w biosie i windzie. Zformatowalem swój stary dysk ata z myślą, że zainstaluje system na nowym dysku. Instaluje system, już ma się bootowac i lipa nie działa tak jak by na dysku nie było systemu. Gdy mam podłączony sam dysk sata to wogole nie działa. Zrezygnowałem z instalacji windy na sata chce instalować na ata a tam podczas instalacji gdy zostaje 9min do końca i trwa zapisywanie ustawień komp się restartuje. O co chodzi, pomóżcie, z góry dzięki.