woj84

Od kilku dni testuję same bebechy, po kilka godzin dziennie. Jak na razie (odpukać) wszystko ok. Więc możliwe że to jednak sprawka obudowy. Jeszcze z miesiąc testów i nabiorę pewności. Ale żeby nie było za różowo, dostałem dzisiaj z gwarancji mojego 4850, oczywiście wrócił zepsuty ;) Obudowa to NZXT Apollo jak by ktoś pytał. Dzięki za sugestie.

Ehhh, chyba mnie nie rozumiesz. W każdym razie jeżeli chodzi o reklamacje w komputroniku to jestem bdb. w nich obeznany i mówię ci jak jest. Nie dostanie takiego samego towaru, bo E8200 się już nie produkuje, nie ma go w hurtowniach, po prostu go nie wyczarują. E8400 (699zł) też nie dostanie bo jest aktualnie droższy od procesora który był zakupiony wcześniej (E8200 - 618zł). W tym przypadku najprawdopodobniej będzie zwrot pieniędzy (618 zł). Wątpię żeby sklep dopłacał do E8400, bo to im się nie opłaca. Mogą też zaproponować E7500 o ile klient się zgodzi, ponieważ teraz kosztuje mniej więcej tyle co rok temu E8200. Nie mierzę napięć programami, skąd ten pomysł? Mówię że 1.1v bios pokazuje na wartości "auto". Z Core Temp odczytuję vid, czyli niby domyślne napięcie procesora, też 1.1v. Dlatego zakładam że takie jest def v procesora. Jak dam w biosie 1.150v, to realnie jest to około 1.1v. Ale komputer też wtedy się nie budzi. Stąd moje podejrzenia że coś nie tak.

Mam E0. Płyta ma na pewno vdropa (około 0,04V), ale żeby proc nawet się nie budził :/ Nawet licząc vdropa, to płyta nie wstaje na 1,1V. A właśnie 1,1V płyta pokazuje na auto i core temp. A teraz co do reklamacji, bo trochę pokrętnie to wytłumaczyłem. Generalnie nie masz co liczyć na E8400. Będzie zwrot kasy (w twoim przypadku 618zł) lub jeżeli się zdecydujesz to wymienią ci na inny model w podobnej cenie do twojego E8200 (czyli któregoś z E7xxx). To na co wymienią liczone jest od aktualnej ceny danego produktu w komputroniku. Jeżeli E8400 kosztował by 618 zł ub mniej, dostał byś E8400. Na E8200 oczywiście też nie masz co liczyć, bo od dawna w hurtowniach go nie ma.

Jakie jest domyślne napięcie dla E8400? Core temp wskazuje 1,1V, tak samo bios płyty głównej. Jednak żeby proc wystartował muszę ustawić 1,15V a żeby to było stabilnie 1,175V dla 3GHz. Zastanawiam się czy proc się nadaje na gw, bo obiło mi się o uszy że def V powinno wynosić 1,2V. Nie wiem gdzie tu przekłamanie. Moja płytka to MSI P35 NEO2-FR z najnowszym biosem. Zależy od 2 rzeczy. Ile kosztował wtedy twój procesor. Jeżeli w tej samej (lub niższej) cenie jest teraz E8400, powinni wymienić ci na ten właśnie model. Jeżeli E8200 był sporo tańszy to zaproponują ci niższy model, albo korektę na procka (zwrot pieniędzy). Dużo zależy od tego gdzie kupiłeś.

Raz instalowałem na samsungu. Tam były stare partycje. Potem instalka na zupełnie nowym wd.

Prawdę mówiąc z obudową nie pamiętam dokładnie. Wydaje mi się że pół roku temu testowałem go bez obudowy, ale kiepsko u mnie teraz pamięcią, już naprawdę dużo w nim grzebałem, czasem mam wrażenie że robię któryś raz to samo. Na pewno go rozkładałem jak wysyłałem płytę na gwarancje (na początku myślałem że to jej sprawka) i zdaje mi się że przy tej okazji nie składałem go kilka dni żeby sprawdzić obudowę (wtedy też testowałem drugą płytę główną). Zajmę się tym w niedzielę. To samo dot. listwy, pamiętam że o tym myślałem, ale też jeszcze w zeszłym roku. Też sprawdzę na wszelki wypadek. Kabel zasilający wymieniony. Zakładam zawsze od nowego zasilacza. Zwarcie montażowe, raczej nie, zawsze wszystko 2 razy sprawdzam. Złożyłem dużo kompów, jeszcze mi się nie zdarzyło coś takiego. Na pająka to nie wiem czy pomoże w tym przypadku, bo on nie ma problemów z uruchamianiem, resetami, itp. To wychodzi dopiero pod windowsem, czyli muszę złożyć całego. Generalnie mało czasu mam na testowanie, niestety do szkoły już nie chodzę i nie mam całych dni wolnych ;) A czasami jak mi komp działa normalnie to korzystam ile się da, póki działa :)

Zacząłem od kabli od dysku, chyba ze 2 komplety. Mam oryginalnego XP, wolałbym nie zmieniać na 7, jestem przyzwyczajony do XP. Płytka w stanie bdb. Najśmieszniejsze że moje części działają normalnie na innych kompach. Powoli oswajam się z myślą że będzie trzeba je sprzedać i złożyć nowego kompa :/

Mieszkam w bloku, lata 80-te. Instalacje były wtedy robione bez uziemienia, ale pare lat temu przerobiliśmy wszystkie gniazdka na te z bolcem. Testowałem to kilka dni temu. Tzn podłączyłem komputer do innego gniazdka, dalej to samo. Testowałem z tego powodu o którym wspominasz. Też dla mnie jest trochę dziwne że występuje to na mocniejszych kartach grafiki. Aczkolwiek dzisiaj 2 razy te zwiechy wyskoczyły pod samą windą, pomógł restart i odłączenie od prądu na parę minut. Czy jakiś sąsiad coś robi? Możliwe, ale nie kojarzę takiego. Napięcie sprawdzałem miernikiem w czasie zwiech, zawsze około 230V (+/- 1V). Ciekawe jest to że komputer brata w pokoju obok działa bez zarzutu. Nigdy nie miał czegoś takiego.

W zasadzie to nie, ale na innym kompie mój samsung działał bez zarzutu. LG W1952TQ, podłączony na DVI. Ale też nie sadzę żeby to było to. Na poprzednim CRT miałem to samo. Windows Xp SP3 32bit. Ogólnie przetestowałem już dużo rzeczy, bo męczę się z tym już z 8 miesięcy. Mam nawet taką teorię. Że mam sprzętowego wirusa, i część od części się zaraża. Jak grypą. Oczywiście żartuję, ale tak mniej więcej to może wyglądać. Mam już dosyć tego kompa :mur:

O zapomniałem dopisać o dźwiękówkach. Na obu płytach używałem integry. Dla testu wrzuciłem kiedyś jakiegoś SB. Nie pomogło.

To właśnie odczyt z HD Tune. Zakładam że większość osób z ta płytką ma ustawienie auto, ale ten problem mam tylko ja (już kiedyś pytałem o to w temacie o MSI). Ta opcja zawsze jest na auto, większość osób tego nie przestawia i nie mają tego problemu. Przypominam że testowałem to też na innej płycie głównej. Naprawdę, dysk bym stawiał gdzieś na końcu jako problem. Prawdopodobieństwo żeby 2 dyski na 2 płytach dawały ten sam problem to chyba jak wygrać w lotka. A dyski sprawują się super o ile nie załączę jakiejś gry. edt: @kuebk Widziałem sporo wadliwych dysków i objawów ich uszkodzeń. Miałem nawet podobną sytuacje u brata, też piszczał i zawieszał (nawest BS się pojawiały). Zapewniam że w moim przypadku jest inaczej.

Włączony jest UDMA5. Auto w biosie.

Dysk nie wykazuje żadnych errorów, badów itp., ani ten Samsung, ani WD . <_< Są normalnie wykrywane w biosie, pracują szybko i sprawnie (w zasadzie tylko wd, samsung leży na półce). Jeszcze jedna rzecz. O ile włącze kompa i siedzę cały dzień na necie, muza itp. nic się nie dzieje. Jednak jak mi się zdarzą te zwiechy podczas gry, jak ją wyłączę to już do wyłączenia kompa mam to samo w windowsie.

Mam spory problem z komputerem. Otóż męczą mnie od wielu miesięcy freezy, zawiechy w grach, ale także w windowsie (90% gry, 10% windows). Trochę trudno je opisać, dlatego zrobiłem filmik (jakość kiepska, z komórki kręciłem): Zwróćcie uwagę na 17-29 s filmu oraz 1:18 - 1:25. Obraz w tym momencie się zatrzymuje, zapętla się dźwięk (dajcie głośniej bo słabo słychać), po czym po około 10s wszystko wraca do normy. Filmik jest krótki, jednak te zwiechy są cały czas, co około minute, albo częściej. Oczywiście nie muszę opisywać jakie to jest uciążliwe, zwłaszcza podczas gry online. Jak już wspomniałem najczęściej się to zdarza jak włączam jakieś 3d. Jednak nie ma w tym reguły, czasem pogram dzień, nawet 2 i wszystko jest ok, jednak najczęściej pojawia się ten problem. Teraz napiszę co zrobiłem już w kompie żeby to rozwiązać: test na 2 płytach głównych (msi na P35 i gigabyte na tym samym chipsecie) test na 5 kartach graficznych (nv 7600gs, nv 8800gt, ati 4850, ati 4870, ati x1300) wymieniłem zasilacz (z seasonica 430w na corsaira 620w) wymieniałem procesory (e2160, celeron, e8400) wymiana pamięci 2 razy w różnych konfiguracjach (kingstony, goodramy) podmieniałem napędy dvd wymieniłem dysk z samsunga na wd wymiana kabli oczywiście reinstalki windowsa (xp), sterowników, wgrywanie biosów itp. wyrzuciłem mnóstwo oprogramowania z kompa podmieniałem/odłączałem nawet takie peryferia jak: karty sieciowe, myszki, klawiatury, głosniki(!), drukarkę oczywiście nic się nie przegrzewa, chłodzenie jest ok UWAGA, takie cyrki występują nawet na nie podkręconym sprzęcie!!! Jakiekolwiek OC nie ma znaczenia dla tych zwiech! Kilka spostrzeżeń. Im słabsza karta graficzna, tym mniejszy problem. na x1300 w zasadzie tego nie odnotowałem, na 7600gs może 1-2 na miesiąc. Na moim radeonie 4850 oczywiście problem cały czas występuje. Na gf 8800 i ati 4870 oczywiście też. Po reinstalce windy miałem ze 2 tygodnie spokoju, ale wtedy rzadziej grałem. Problem występuje we wszystkich grach i ogólnie 3d, nie ma reguły. Możliwe że o czymś zapomniałem napisać, ale pewnie to wyjdzie. Komputer nie zawiesza się całkowicie, on tak jak by działał cały czas. Jak się "odwiesi" przechodzi do momentu gdzie znaleźć się powinien po tym freezie. Widać to na filmiku, niby obraz i dźwięk się zawiesił, jednak po 10 s wszystko jest dalej o te 10s (wiem, dziwnie to brzmi). Zaznaczam że nie jestem początkującym użytkownikiem, komputerami zajmuję się na co dzień, jednak ten problem mnie przerósł. Szukam ogólnie pomocy, wskazówek itp. I nie piszcie proszę mi takich podstaw jak "przesmaruj procesor, zmień chłodzenie". Z góry dzięki za pomoc.

Czy ktoś miał problem z odpaleniem E8400 na naszej płytce? Tzn. komp nie chciał mi wstać na default'owych ustawieniach. Dopiero jak się po 3 razach obniżył mnożnik na 6x, to udało mi się zmienić napięcie z "auto" na wyższe. Wtedy wstał. Już nie wspomnę że jak zwykle trafiłem na jakąś apodkręcalną sztukę... 3,75 GHz przy 1,375v z bios'u (1,34 real?) :lol2: Bios 1.9.

No to wtopa, dzieki za info.

Ale to tak na 100%? :/ I na każdej płytce z chipsetami 7xx tak będzie?

Mógł by mi ktoś wytłumaczyć na jakiej zasadzie działają pamięci na płytce GA-MA770-DS3 (rev. 1)? Dokładniej chodzi o pamięci 1066 MHz. jak na niej ustawić te 1066, w bios dzielnik jest tylko do 800, a płyta podobno obsługuje pamięci 1066. Procek to Athlon x2 5400+ (65W), ram 2x2GB 1066 OCZ, bios wgrany najnowszy. Czy to jest jakieś ograniczenie samej płyty, czy może platformy AMD? W instrukcji jest nie całkiem jasno wytłumaczone. Będę wdzięczny za jakąś podpowiedź.

Problem jest taki. Kumpel zwiększył rozdzielczość ekranu LCD w windowsie xp ponad jego nominalną rozdzielczość. Przy uruchamianiu windowsa obraz jest do momentu paska ładowania systemu, później ustawia się wyższa rozdzielczość i obraz znika z komunikatem "out of freequency". Jak ustawić niższą rozdzielczość przed uruchomieniem xp, albo jak to naprawić? Dzięki za odpowiedzi. edit: Hmmm, jestem pewien że wcześniej była tu jakaś odpowiedź. Ktoś usunął? W każdym razie pomogło, dzięki.

Jeżeli chodzi o podbijanie napięć itp. to już wszystkie opcje testowane, to nie tu leży problem. Inny system odpada, mam oryginalnego xp i nie zamierzam wymieniać. Zrobię reinstalkę może to pomoże. Uszkodzony procek? Szczerze mówiąc trochę w tym siedzę, ale nie widziałem jeszcze uszkodzonego procesora (pomijając stare athlony xp bez czapek z uszk. mech.). Ogólnie dzięki wam za pomoc, jak widzę jestem trochę odosobnionym przypadkiem z tym problemem, więc możliwe że to nie płytka, jak mi się kiedyś uda rozwiązać problem to napiszę ;)

Może dlatego że SP3 nie stawiałem na świeży system? A zabezpieczenie termiczne? Nawet w idle? To raczej nie to. Temp. są w normie.

Na pewno nie napęd, rzadko jest w nim płytka. Zastanawiam się właśnie czy to nie wina SP3 w Windowsie. Jeżeli dobrze pamiętam to pierwsze problemy zaczęły się z miesiąc po jego instalacji. No ok, czeka mnie reinstal, omg ale mi się nie chce ;)

Już testowane. Goldmem idzie elegancko, ten z bootowalnej cd (nie wiem czy są takie pod winde). Po pół godzince orthosa zaczynają sie te frezy, błędy żadne nie wyskakują, tyle że procek przez te kilka sekund nic nie robi i taki test staje się nic nie warty.

To nie wina radka, sprawdzałem go już na def ustawieniach. Zresztą to samo zjawisko występowało na 8600GT. Zapomniałem dodać że wgrany mam najnowszy bios 1.9. Sama płytka była już kiedyś w serwisie bo pewnego ranka umarła z quadem na pokładzie, chyba poślę ją jeszcze raz.

Zdarzały się komuś na tej płytce takie dziwne frezy, zwiechy objawiające się takim "zapętleniem" dźwięku i kilkusekundowym zatrzymaniu akcji na monitorze i tak co kilkadziesiąt sekund. Dzieje się to w windowsie, ale częściej w grach, widzę pewne powiązanie z tymi zwiechami, a wzrostem temperatury podzespołów w stresie. Wykluczyłem grafę i pamięci oraz OC, bo na def też tak jest. Wśród podejrzanych została mi w zasadzie tylko płyta, co jeszcze mógłbym sprawdzić?