grzechuk

jeśli odczujesz potrzebę zapodać domyślny sterownik pingwina do raid, wyzbądź sie tedy na OPROM(?) ochoty, tako rzecze komunikat... wsio ok... mi czasem w moim składaku wyskakuje komunikat, ze otworzyłem obudowe ;-)

jesli wygrzebie jeszcze 150zł, to grafike na radka zmien... moj wspollokator kupil podobny zestaw (slabszy proc i wiekszy hdd) i teraz pluje sobie w twarz, ze nie poczekal 2 mesiace na radzia ;-) a jak nie ma kasy to kup 2gb ramu mniej... mniejszy problem potem dokupic za 100zł niż kombinować z wymianą

pomoze ktos?

na chwile obecna 600zl ale za miesiac byloby wiecej, tak do 1000

mój obecny konfig: MSI K9N Platinum nForce 570 SLI Athlon x2 4200+ 4x512mb@800 geil t-4 gf7900gs 512 galaxy 2x seagate c-16mb 250gb sata2 (bez raid) 1x seagate c-8mb 300gb ata amacrox 500W czy oplaca sie inwestowac w nowego radeona? czy procek i plyta nie beda waskim gardlem? jesli tak to prosilbym o propozycje...

narzedzia-zaawansowane-zablokowana zawartosc... tam znajdz linijke, w ktorej masz sama gwiazdke i usun ta linijke...

jakich?

no ale to i tak zaden dowod... listingi katalogow to taki sam dowod jak papier toaletowy, mozna sie nimi podetrzec...

biofizyka i analiza... jak zdam zaleje robaka, jak nie, zaleje go dwa razy...

@Michaelius - ale to nie jest lapanka tylko postepowanie na wniosek... jesli komputery bylyby jednoznanicznie przypisane do wspollokatora, policja nie ma prawa ich zabrac, skoro nakaz byl na nazwisko... inna sprawa, ze ludzie daja sobie wciskac kity i pozwalaja na takie rzeczy...

nikt sie nie rozpedzil... ne bylismy bezposrednimi swiadkami, nie mozemy orzekac w sprawie na podstawie niepotwierdzonych doniesien... to oczywiste, ze policja nie ma prawa rekwirowac rzeczy, co do ktorych nie ma nakazu... jednak w tego typu sprawach ciezko jest okreslic wlasnosc - dlatego zabierane sa wszystkie jednostki... najlepiej zaszyfrowac swoje dyski i robic regularny backup... wtedy wpadki twoich wspollokatorow nie naraza cie na az tak duze straty... to nie jest dobre prawo, nie zgadzam sie z nim, ale jako osoba konsekwentna - nie potepiam dzialan zgodnych z prawem, jedynie prawo... kkND! nastepnym razem pomysl zanim napiszesz, nie bedziesz sie osmieszal...

materialy na uczelnie przechowuj na jakims edysku i nie mieszkaj z piratami...

widze, ze tutaj sie chlastacie a nie dostrzegacie istoty rzeczy: osoby zlapane mialy nielegalne oprogramowanie, lamaly prawo... tlumaczenie sie cena licencji, koniecznoscia zaliczenia projektow to tak jakby tlumaczyc zamordowanie malej dziewczynki tym, ze lubi sie widok wyprowanych flakow, a obrone opierac na fakcie, iz o gustach sie nie dyskutuje... polskie prawo nie zabrania posiadania i korzystania z materialow udospepnionych - muzyki, filmow, audycji radiowych i telewizyjnych, ksiazek, czasopism, skanow, grafik, itd. mozna miec tego ile sie chce i sobie przerabiac jak sie chce - we wlasnym zakresie... udostepniajac innym te pliki (abstraciach!ac juz od wyjatkow typu chroniony haslem ftp dla kolegow z roku), jesli sa chroniona licencja komercyjna - lamiesz prawo! ale najsmieszniejsze jest to, ze wszyscy zapominaja o domniemaniu niewinnosci... do czasu prawomocnego wyroku jestes niewinny! i jeszcze u nas tak jest, ze to nam wine nalezy udowodnic, nie odwrotnie... udowodnienie winy powinno byc bezsprzeczne i niepodwazalne, w przeciwnym razie wyrok bedzie nieobiektywny - a zgodnie z moja prywatna zasada (im wazniejsze stanowisko tym wyzsza placa ale tym bardziej odpowiedzialna, bledy karane w ten sam sposob) - takiego sedziego nalezaloby pozbawic dozywotnio prawa wykonywania zawodu z ograniczeniem praw obywatelskich na okres kilku lat... tak wiem, jestem idealista... kwestia oprogramowania jest jasna, wiec ja pomine... kwestia przeszukania - policja wykonuje swoje obowiazki i to nie jej wina, ze studenci lecieli na piratach... prawo do prywatnosci? oczywiscie... do takiego przeszukania musza byc odpowiednie przeslanki i to nie nam dociekac, jakie... 5 lat za nielegalne oprogramowanie, 3 lata za pobicie... typowa postawa zmanipulowanego debila... idac przez ulice na swiatlach grozi mi smierc przez potracenie przez samochod, a jakos zyje... po to w prawie sa wytyczone granice, aby miec punkty odniesienia... pobicie to moze byc zglanowanie - wtedy odsiadka od roku do trzech, ewentualnie zawiasy, albo zwyczajne uderzenie w twarz - wtedy to sie grzywna konczy... tak samo tutaj... osoby majace w brud piratow, ale na nich nie zarabiajace dostaja zawiasy i grzywny, nikt nie wysyla za takie rzeczy do wiezienia (mowa o normalnych sedziach) linux bedzie bardziej popularny? watpie... co z tego ze jest wine, oo, czy compiz... ludzie sa leniwi i nie lubia zmian... a elitarnosc linuksowi sprzyja (wystarczy popatrzec co sie stalo z ubuntu... ;-/ ) do wymiataczy pracujacych na studiach dziennych - po pierwsze nie na kazdych dziennych sie da (godziny zajec, nieciekawa siatka zajec), po drugie - musieliscie miec plecy (tzw sponsora), bo sorry ale zebrak-wirtuoz nigdy nie dalby koncertu, gdyby go wczesniej nikt nie umyl i dal zjesc... po trzecie- ilosc snu, przecietny czlowiek potrzebuje 7h, przecietny mlody czlowiek 5-6h (mam na mysli 20-30 lat), to wszystko to nic innego jak cechy osobnicze i kazdy inaczej bedzie odczuwal taka ilosc snu... ja spie srednio w tygodniu 4-5h, w weekend 7-9h, ponadto w okresie pon-ptk zdaza mi sie co pare dni spac w dzien godzine-dwie... po czwarte - wcale nie jestescie tacy fajni... przytocze taka sentencje, ktora tutaj mi bardzo pasuje: Ludzie są głupi. Tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie. Z troską myślą o przyszłości, zapominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości ani przyszłości. Żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli.

prosze mi zatem wskazac roznice pomiedzy adblockiem opery i tym z FF... zasada dzialania identyczna - polegajaca na blokowaniu elementow z podanej lokalizacji calosc rozchodzi sie o korzystanie z automatycznych czarnych list... ja nie mam zaufania do takowych i korzystam z wlasnego filtra... implementacja jest prosta: wklejasz umieszczona nizej zawartosc do pliku C:\Users\user\AppData\Roaming\Opera\Opera\profile\ulrfilter.ini (vista) lub C:\Documents and Settings\user\Application Data\Opera\Opera\profile\urlfilter.ini (chyba xp - pisalem z pamieci) po wpisaniu urlfilter w google na stronie pierwszej masz kilka gotowcow, czesc z nich jest bardziej obszerna niz te dostepne w autofiltrach adblocka, ja jednak zawsze sciagam wersje podstawowa i w miare potrzeb dolaczam swoje wpisy... cala operacja trwa krocej niz instalacja adblocka... moim zdaniem oba narzedzia doskonale spelniaja swoja funkcje, no ale czekam na konkretne argumenty, bo skoro ktos jednoznacznie przekresla jedno rozwiazanie, musi miec ku temu powody... aha i nastepnym razem jak bedziesz mial zamiar wysylac komus takie wulgarne PW, licz sie z konsekwencjami... dostepne filtry a ponizej umieszczam screeny trzech najbardziej zawalonych reklamami portali... wp, interii i onetu... ff korzysta z domyslnej listy adblocka, opera zasilona jedna z podstawowych wersji urlfilter z forum opery... oba narzedzia ustawione w niecala minute... jak widac roznica jest w renderowaniu elementow jest minimalna, aha zapomnialem zakonczyc mocnym pytaniem: CZY WIDAC JAKIES BANERY, REKLAMY FLASHOWE? i pytanie pomocnicze nawiazujace do wypowiedzi z 15 czerwca... czy jak ktos lubi ogladac popupy to OPera jest dla niego?

aby sie wyswietlily musza chyba zmienic status jak bedziesz mial odpalona mirande dawno nie uzywalem ale kiedys wlasnie to tak dzialalo

ja waze 112kg przy wzroscie 192cm... planowo chcialbym zejsc przez wakacje (3 miesiace) do 95, ze wskazaniem na brzuch... do tej pory (ostatnie pol roku) praktycznie zero ruchu, poza basenem w listopadzie (16h w 4 tygodnie - ubytek masy 5kg bez diety) zabawe w diete i odchudzanie moglbym zaczac od lipca, macie cos ciekawego? planowo nie chce isc na silownie...

chyba najgorzej sedziowany mecz na tym euro...

tak! tylko zeby Rosja nie wyszla na prowadzenie w ostatniej minucie, bo przegra :lol2:

rozbawiles mnie, masz ogromy talent, moze pomysl o karierze w tym kierunku... a na serio moja metodologia pomiarow oczywiscie doskonala nie byla, ale majac lacze limitowane jedynie wydajnością routera moglem sie pokusic o taki test... specjalnie nawet po twoim wpisie zbadalem sobie pingi do wymienionych wczesniej witryn... dla onetu, wp i naszej klasy od 10 do 15ms, dla tego forum niecale 50ms... (czyli conajmniej dwa rzedy różnicy - poczytaj o rachunku bledow i co to oznacza) co jednoznacznie utwierdza mnie w przekonaniu, ze zalozenia testowe przyjalem sluszne btw pomiary trwaly 10 minut, podalem czas laczny z opracowaniem wynikow...

pytanie za 2 punkty, jak zrobic w ff pobieranie takie jak w operze? zeby zamiast osobnego okienka otwierala sie zakladka w tle... :rolleyes:

@aduuuh naprawde wspolczuje ci, gorszej wady opery nie mogles wymyslic... ale bedac obiektywnym pokazales nie wade softu tylko swoj brak umiejetnosci... jak pisze cmx zainstaluj admunchera i porownaj wtedy ff i opere... ty oczywiscie swieza opere bez filtrow porownales to ff z filtrami (zasmuce cie, w ff tez czasem trzeba recznie zablokowac) jak ja nie lubie taki pseudo znawcow i uber wymiataczy, ktorzy sa po prostu zalosnie nieobiektywni i nieprofesjonalni... obecnie mam u siebie ff3 i opere 9.5, obie spelniaja w pelni moje oczekiwania... dlatego o ile , to teraz ta zaleznosc sie zmienila na to dobrze, bo to oznacza, ze oba programy ida w dobrym kierunku mój krótki test: czas mierzylem stoperem recznym od klikniecia do znikniecia paska ladowania strony, wyczyscilem cache i wykonalem tak kilka pomiarow (po 10, dla naszej klasy po 5 razy)... konfiguracja przegladarek domyslna (jedyna zmiana to ustawienie w opcjach opery natychmiastowy rendering zamiast wyswietlania po sekundzie), pomiary przeprowadzone na 1 zakladce, zero programow wykorzystujacych lacze w tle... wyniki oczywiscie czysto orientacyjne (charakterystyczne dla mojego providera) ponizej wyniki usrednione z podaniem bledow: calosc zajela mi okolo pol godzinki :grin: wnioski - FF i Opera w najnowszych wersjach na moim komputerze, przy jednej otwartej zakladce, w srodku dnia, gdy jako jedyny korzystam z lacza e-wro dialogu w domu, na 2 letnim komputerze z vista 32bitowa na pokladzie renderuja strony w przybliżonym tempie :ploom: ps alkohol ostatni raz mialem w ustach w sobote, wiec bledy pomiarowe wynikajace z kacowej delirki pominalem B-)

odpalic system z livecd linuksa, zgrac wszystkie dokumenty i configi na dvd/pena i pojechac formatem podlaczyc dysk do drugiego komputera i zrbic to samo naprawic system z plyty instalacyjnej wybor pozostawiam tobie

mój referat zajmował 11mb (kilkadziesiąt stron, sporo wykresów i grafiki) i zapisałem go sobie w docx, doc i odf... przy czym oryginalny plik byl w docx, a dwa pozostale zapisalem po przekonwertowaniu... otwieranie na poziomie kilku sekund w MSO i OO, minimalne róznice w formatowaniu pomiedzy plikami... niestety wykresy z docx zostaly przerobione na obrazki i nie byly do edycji... latajace kursory to nie wina OO, tez tak mialem i po wymianie myszki problem zniknal po prostu masz w tej firmie niedouczona kadre... a to nie oznacza, ze 2007 bedzie lepszy, jego tez beda musieli sie nauczyc jak OO po przesiadce z 2k3

Openoffice... albo MSO2007... ale skoro nie chcesz płacić to tylko OO... nie wiem, skąd wątpliwości - wybrać produkt dobry za darmo, czy wybrać produkt słaby i za niego zapłacić... Works to pomyłka! jesli chodzi o kompatybilność z MSO to tutaj OO bije Worksa na głowe, nie wspominając o funkcjonalności "problemy natury ludzkiej, jest ale się nie nadaje,, usek do jego obsługi" he? przecież OO to taki klon MSO2003... dla kogoś kto obcował z dowolnym MSO (od 97 do 2003) przesiadka do OO to kwestia kilkudziesięciu minut... "OO już tam jest na 3 sztukach i każdy ma z nim jakiś problem a raczej kilka,, ogólnie bunt" zmienic kadre, albo wyslac na szkolenia... a powaznie - co nie dziala? konkrety...

ktoś odpowie na ogłoszenie drobne?