Sziva

Ja mam podłączonego pada Sony z PS2 do PC przez przejściówkę i nie ma z nim żadnych problemów. Swoją drogą pady Sony są chyba najbardziej ergonomiczne i najtrwalsze. Trzeba jednak uważać przy zakupie samych padów (bez konsoli), bo są dwa rodzaje - produkowane na rynek zachodni i te na wschodni. Różnią się jedynie małym szczegółem na opakowaniu - te na zachodni mają w lewej dolnej części opakowania napis z kolorem np. black, natomiast te na wschodni tego nie mają. Te pierwsze są nie do zajechania, a te drugie wytrzymują dużo krócej. Różnica jest też w cenie, ponieważ te dobre kosztują w okolicach 80PLN, a te gorsze można dostać już za 45PLN. Opłaca się kupić dobrego pada Sony, bo posłuży bardzo długo i jest rewelacyjny, jeśli chodzi o wygodę.

A może Twinmos?

Bierz Radeona 9600 Pro, ale może rozejrzyj się za 9600 Pro Ultra - jest to praktycznie 9600XT. Ponad 600PLN za 9600 Pro, to lekka przesada - nie daj się naciągnąć!

A gdzie reszta Radeonów?

Chyba pamięć padła na karcie.

Płyty Gigabyte'a pokazują 15C więcej niż płyty innych firm. Wynika to z tego, że temperatura jest odczytywana z rdzenia procesora, a nie z czujnika na podstawce (przynajmniej tak jest przeliczana). Przy 70C na każdej innej płycie miałbyś zwis, a tu wszystko będzie Ci elegancko chodzić. Przy tak podawanej temperaturze nie jesteś w stanie (no, chyba że się baaardzo postarasz:)) spalić procka. Ustaw sobie w biosie alarm przy 85C i możesz spać spokojnie. Jeśli masz małą obudowę, to wstaw do środka termometr i zobacz, czy samo powietrze w obudowie nie jest za ciepłe. Jeśli tak jest, to znaczy, że masz za słabą cyrkulację powietrza i przydałby się dodatkowy wiatrak (ceny od 10PLN).

Wejdź na stronę www.gigabyte.pl i tam sprawdź. Możesz też wejść na sklep.benchmark.pl i tam zapoznać się z ofertą, a także poczytać komentarze. Jeśli chcesz mieć płytę z wszystkimi możliwymi dodatkami, to polecam model 7NNXP (mam i chwalę sobie), jeśli zależy Ci na dobrej płycie, ale nie chcesz inwestować w dodatki, to zastanów się nad modelem 7N400-L (nie bierz 7N400EL, bo ma gorszy chipset). W 7N400Pro2 moim zdaniem nie opłaca się inwestować - lepiej trochę dołożyć i mieć Sound Storm na 7NNXP.

Mam Gigabyte'a i podkręconego procka - nie narzekam. Nie wiem, dlaczego wszyscy tak na tę płytę plują? U mnie sprawdza się w 100%. Jeśli będziesz wybierał między 7n400EL, a 7n400L, to wybierz tę drugą - ma nowszy chipset.

Jaką masz tem. ?? Normalnie około 57C, a w stresie do 65C. Musisz jednak wziąć pod uwagę, że moja płyta podaje około 15C więcej niż inne płyty.

Jeśli nie jest potrzebne dodatkowe wyposażenie, to można kupić model GA-7N400. Chipset jest ten sam, co w 7NNXP (nie ma tylko SS). Nie upieram się przy Gigabyte, ale mam i z doświadczenia wiem, że nie ma problemów z podkręcaniem, a fsb wytrzymuje do 300MHz.

Mam Gigabyte'a 7NNXP i można na nim spokojnie kręcić.

Mam Gigabyte'a 9600 Pro Ultra i jestem z niego bardzo zadowolona. Możesz kupić jakąś inną kartę i ją przerabiać, ale jeśli Ci się nie uda, to kasa w błoto, a tu masz pewnego 9600XT.

Kup sobie lepszy zasilacz. Polecam Chiefteca 360W za 180PLN. Raz wydasz kasę i zapomnisz o problemie.

Próbowałeś z różnymi sterownikami, czy tylko z jednymi?

A może coś z Gigabyte'a?

A ja mam spire whisperrock IV i za tę cenę (47PLN) jestem z niego bardzo zadowolona.

Wstawiłam dodatkowy wiatrak z boku obudowy i od dwóch tygodni nie pojawiają się już te pasy. Nie wiem, co o tym wszystkim myśleć. Dzięki za wszystkie odpowiedzi!

Nie kręciłam grafy. Mam model 9600Pro Ultra i ona jest już przez producenta podkręcona. Chyba zaniosę ją do serwisu i niech oni się martwią.

Paski są utworzone z BIAŁYCH prostokącików. O którą w końcu pamięć chodzi? Tę na karcie, czy też RAM?

Mam obudowę Chiefteca i chciałam zamontować dodatkowy wiatrak z boku obudowy. Przykręciłam do "wydziurkowanego" kwadratu miedzianymi śrubkami (takie miałam i w zasadzie tylko takie mi tam właziły) wiatrak Zalmana 80x80, podłączyłam, włączyłam kompa i zaraz mi się on wyłączył. Otworzyłam obudowę, sprawdziłam, czy czasem jakiś kabelek czego nie dotyka, i zapuściłam kompa znowy, ale tym razem trzymałam otwarte skrzydło obudowy (to, na którym zamontowałam wiatrak). Wszystko elegancko chodziło - do czasu, aż włożyłam bok obudowy na miejsce. Wtedy natychmiast wyłączył mi się komputer, a z zasilacza (360W Chieftec) poleciał dymek i smród (tydzień pokój wietrzyłam). Zasilaczowi nic się nie stało - w serwisie sprawdzili i wszystko chodzi O.K., ale wciąż nie wiem, co to było. Mam płytę Gigabyte'a z jakimś dodatkowym stabilizatorem i może to między nim a Zalmanem coś zaiskrzyło? Ma ktoś pomysł, co to mogło być? Listwę mam z uziemieniem. Dzięki wszystkim z góry za podpowiedzi!

No nie wiem, czy to temperatura. Budę mam dużą i dobrze wentylowaną (3 dodatkowe wiatraki).

Od jakiegoś czasu, gdy restartuję komputer na ekranie pojawiają się prostokąciki tworzące podłużne pasy na całym ekranie (bios+wczytywanie Windows). W chwili, gdy przechodzę do logowania, tzn. gdy wskakuje niebieskie tło z tabliczką do logowania, problem znika. Nie może to być wina wirusa, gdyż mam drugi dysk i na nim po formacie wgrany czysty system. Czy moja karta graficzna się kończy, czy też to może coś innego? No i dlaczego problem znika w chwili przejścia na wyższą rozdzielczość? Dodam, że nie zawsze te pasy się pojawiają. Proszę o pomoc i z góry wszystkim dziękuję!

Mam płytę 7NNXP i Bartona 2500@3200. Po trzech minutach w Prime95 wywala mi coś o błędzie. Nie wiem, czy to jest wina procka, czy pamięci (podkręciłam z cl2.5 na 2.0). Temperatura doszła do 71C w ciągu tych trzech minut. Normalnie w stresie mam max 65C, a pod samym Windowsem 58-60C. Oprócz Prime95 wszystko chodzi mi stabilnie.

Zrób po bożemu - ściągnij radiator, wyczyść wszystko, sprawdź czy nie przykruszyłeś rdzenia, załóż nową pastę i porządnie radiator, a potem zadbaj o dobrą wentylację w CAŁEJ obudowie.

Mam 9600 pro ultra i miałam podobny problem. Wywalało mnie z gier, a w 3dmarku03 dochodziło mi co najwyżej do trzeciej gry i wywalało do systemu. Wyłączyłam VPU Recover, a w Biosie zmieniłam opcję pamięci na "Auto" z "By SPD" i wszystko śmiga. W zasadzie głównym problemem było to nieszczęsne ustawienie pamięci.