maceo

Mam szuję chyba !!! Jeżeli nie ma innych przyczyn.. Ubiłem coś takiego. Nie pamietam czy to na tym forum, czy gdzie indziej, ale ktoś mówił, ze memtest nie wykryłmu błędów i żeby spróbować goldmemory - no i JEST!! Wykrywa 8 błędów na jednej z kości !!!! Sprawdzałem dwa razy. Wyniki powtarzalne. Idę jutro do serwisu z tą kością. Jest na gwarancji.. Szkoda tylko, ze kupiłem zasilacz na wymianę ;) Ale z tego co się dowiedziałem to przyda sie takowy, bo i tak używam masę różnych urządzeń na USB i innych pobierających moc no i mój 2 letni 280 W moze nie wyrobić.

Ale zauważyłem coś jeszcze. Na jednej kości łapie ddr'y na 400 a jak są dwie opcje to tylko 333, i jak przestawiam na manuala na 400 to sie nie włącza komp tylko buczy i restartuje sie z poprzednimi ustawieniami. właśnie sprawdzam ramy gold memony i memtestem. potem wymienię zakupiony zasilacz, bo wszędzie mówią zebym go zmienił... prime95 jedzie następny po tych testach...

tak, jest ok. Teraz naprzykład pracuję na jednej kości i używam flasha, photoshopa i Mayi. Jest ok. (oprócz wychodzenia z ps i flasha i sypiących się driverów, ale to wina systemu)

Jak mam jeszcze sprawdzić czy z płytą/procesorem/etc nie ma problemów ?! Ale mam nadzieję, że doradzisz jakby był twój komp i twoja kasa ;)

Znaczy, cholera jasna też mam wrażenie, że to dziwne, że akurat teraz i akurat na jednej kości się chrzani... Ale zasilacz i tak zmienię bo w sumie już chyba 50% osób się dziwi (biorąc pod uwagę wszystkie fora), że mam taki zasilacz.

Hmm no właśnie pisalem, że na jednej kości o dziwo jest dobrze... No na pclabie wszyscy zgodnym głosem wskazali na zasilacz. Myślalem o chieftecu 350, albo 400 co sądzicie ?

Witam, na forum jestem nowy, więc tym postem pragnę wszystkich powitać. Generalnie to mam taki problem. Po jakimś czasie bezawaryjnego użytkowania konfiguracji: Athlon64 3000+; Gigabyte K8NS; 512 RAM GEIL; Saphire Radeon 9800 Pro; Zasilacz ModeCom 280W wymieniłem RAM na 2 Kości 1024MB - Kingstone. System działał od października 2005 bez przeszkód i awarii. Jedyne czego doświadczałem to tak kilka razy w tygodniu wypadnięcie korków z powodu cienkiej sieci w mieszkaniu. Korki były kiepskie. Teraz jakiś tydzień-półtora temu zaczałem doświadczać samoczynnych restartów komputera. Nagle sobie pracuję i bez przyczyny jest restart. Po poradzie wyłączyłem automatyczne restarty w windows i dostaję komunikat: IRQL_NOT_LESS_NOT_EQUAL (czy coś) i żadnych informacji więcej, oprócz tych kodów hex, które są chyba różne za każdym razem (STOP: 0x0000.. etc..). Co ciekawsze sprawa dzieję się tylko wtedy kiedy są włożone dwie kości RAM. Na jednej kości system jest stabilny. Co robiłem w kierunku naprawiania: - Program memtest: 0 błędów po 40 minutach wykonania cyklu wszystkich testów. - Reinstalacja systemu, przed reinstalką wywalał się na defragmentacji dysku i dysk strasznie mulił (znaczy system wolno chodził zwłaszcza operacjie dyskowe, ale to zaczęło się już po zauważeniu restartów, jakby wynikowa ich) po reinstalacji działa extra jeżeli chodzi o szybkość. Zwieszki są nadal, ale jakby rzadziej i bez konkretnej przyczyny. - ActiveSmart: Wszystkie parametry około 96-100 oprócz: Raw Read Error Rate:59, Seek Error Rate: 78, ECC on the Fly Count: 58. - Podwyżałem napięcie RAM w biosie o 0.1 i 0.2 V - Updateowałem biosa. - Próbowałem najnowsze sterowniki - Wymieniałem wszystkie elementy z innym kompem. Wszystko działa oddzielnie. Tylko moja płyta główna nie przyjmuje 2x Kingston RAM 256. Ostatnio przeinstalowalem sobie Winde na Win x64, która działa mi zdecydowanie szybciej na kompie, ale po instalacji wszystkich sterowników, a zwłaszcza chyba SB LIVE i Tablet WACOM przy wyjściu z Photoshopa i Flasha jest BSOD z napisem KERNEL_APC_PENDING_DURING_EXIT. Ale to już chyba inny powód, bo działa na jednej kości RAM (który to sposób jest stabilny normalnie). Jeżeli ktoś jest w jakiś sposób w stanie mi pomóc, albo polecić dobry serwis w Warszawie to proszę o pomoc. Jezeli chodzi o kompa to na sprzęt jest jeszcze gwarancja. Problem jest o tyle dziwny na serwis, że ciezko czasem uchwycić restart, bo potrafi działać kilka godzin bez restartu, a czasem potrafi wywalić się po starcie systemu. p.s. Wątek związany z tematem na formum max3d.pl: http://max3d.pl/forum/showthread.php?t=25020 i jeszcze watek na pclab.pl