dzi

Ja nie rozumiem tego wontku.

Aktualnie nie ma klina na irc.pl. Jest restricted jednak. Fajna siec to ircnet.pl (np. warszawa.ircnet.pl - patrz na www.ircnet.pl) bo ma ten nowy soft gdzie sa ownerzy rejestracja nickow itd. Wada taka, ze ludzi nie ma ale jak sie zgadac to mozna zalozyc. Tylko tematyka taka ten, kanal to o tweaku bylby ciekawy, o linuxie jest ich miliony.

Jest takie cos (pod 98 napewno pod XP nie wiem) co sie nazywa filemon (od file monitor), tam chyba tez jest nazwa aplikacji (a moze nawet procesu) ktory zapisuje/odczytuje plik. Tylko, ze dziala na zasadzie loga ale przy takiej ilosci zapisow/odczytow w systemie inaczej sie chyba nie da.

Ustaw max odswiezanie jakie daje monit bez pogorszenia ostrosci (czyli powiedzmy jeden mniej niz wyciaga). Sprawdz czy masz dobra ostrosc, to jest trudne bo zawsze wydaje sie ze jest dobrze ale generalnie powinienes w texcie na calym ekranie widziec wyraznie pixele. Z rozdzielczoscia tak nie szalej moim zdaniem :) KUP OKULARY i trzymaj sie z dala od monitora - tj. tak z 50cm conajmniej. Obserwuj czy podczas pracy nie zblizasz sie coraz bardziej do monitora, jesli tak to koniecznie okurary. W dodatku masz pewnie wtedy astygmatyzm (jak ja) i powinienes robic przerwy coby oczy wrocily do normalnego ksztaltu. I powaznie, idz do okulisty, zbadaj wzrok i kup okulary, mozesz nosic tylko do kompa. Jesli tak nie zrobisz to po kilku miesiacach bedziesz mial taki wzrok, ze okulary i tak bedziesz musial kupic i pewnie nosic caly czas.

Jak glownie grasz i masz miejsce na biurku to kup CRC 19". LCD jesli masz ograniczone funducze maja duzo ale to duzo gorszy obraz przy grafice niz CRC. Z kolei jesli maja dosc dobra (ale i tak gorsza) grafike (technologia MVA) to czas 25ms (czyli 40fps) - grasz w Q wiec sam wiesz ile to jest, dwie klatki (przy zawodostwie trzy ;) ) Ci bedzie karta generowala w czasie gdy monit wyswietli jedna. Zreszta, smurzenie to odczucie subiektywne, najlepiej sie przejdz do jakiegos sklepu i popros coby Ci pokazali na grze jakiejs. Jesli jestes "zawodowym" playerem to wydaje mi sie, ze smuzenie bedzie Ci bardzo przeszkadzalo plus dojdzie slaby kontrast i kolor. No i poczytaj jeszcze o technologiach LCD. www.tomshardware.com sekcja displays, artykuly od 2002 roku. Aha, dodam jeszcze ze nawet jak wezmiesz w technologii TN-FLM (czy jakos tak) czyli tej ze slabszym kontrastem i kolorami, to i tak najszybsze (a szczegolnie gdy masz 2000zl) maja 16ms czas czyli zaledwie 62.5fps. Ci ktorym to nie smuzy nigdy nie grali dobrze w Q 8) I jeszcze z tym obrazem w zmienianej rozdzielczosci. Wiesz, albo bedziesz gral na 1024 i bedzie chodzilo wolno (dla gracza Q jest zawsze wolno) albo na 640 czy 512 i bedzie jednak ten obraz gorszy. To zreszta musisz sam ocenic, niektore maja bardzo dobre te skalowanie inne slabe. Aha, i jeszcze jedno, bo jeszcze raz przeczytalem tytul. O co Ci chodzi z tym TV? Chyba nie chcesz go podlaczyc do komputera jako monitor?!

Przedstawie pare IMO ciekawych sytuacji. 1. Wiesza sie komputer, wylaczasz go trzymajac przycisk "power" przez 4 sekundy. Komputer sie wylacza, ale nie gasnie dioda "num lock" na klawiaturze. 2. Odlaczasz zasilanie od zasilacza. Po ponownym podlaczeniu swieci Ci sie dioda "power" oraz "line" (czy jakos inaczej, swieci sie gdy jest polaczenie w sieci) w modemie neostrady podlaczonym przez USB. 3. Zasilanie idace na modem Neostrady potrafi podczas normalnego dzialania komputera "zniknac" (choc zdarza sie to rzadko). 4. Komputer sie zawiesza "twardo" przy prawidlowych temperaturach i akceptowalnych napieciach bez overclocking'u. Objawy te pojawily sie wraz z wlozeniem nowej plyty z prockiem (Transcend + Duron). Zasilacz (Codegen) dzialal z poprzednia plyta (Gigabyte) bez zastrzezen. Pierwsze uruchomienie bylo tez na nowym calkiem sofcie wiec tu tez nie da sie porownac. Wydaje mi sie, ze objawy sie nasilaja (np. znikniecie zasilania z USB pojawilo sie niedawno) ale nie jestem pewien. Czy takie sytuacje sa objawem czegos? Czy sklaniali byscie sie raczej do wad plyty glownej czy zasilacza?

Mozna sie wrecz pokusic o stwierdzenie, ze cisza jest jak czas...

A dlaczego nei zapytasz tego ktory to pisal? ;) na poczatek to jak masz class dim { public: double Get_lengh_1(); double Get_lengh_2(); double Get_high (); char Get_units(); bool Set_lengh_1 (double l1); bool Set_units ( char u1, char u2, char u3); void dim::Convert_units ( char u1, char u2, char u3); bool dim::Set_high (double h); bool dim::Set_lengh_2 (double l2); dim::dim (); private: double lengh_1; double lengh_2; double high; char units; };to w konstruktorze (dim::dim() ) nie pisz tak tylko napisz samo dim(); Nie wiem czemu to napisalem i nie umiem/nie chce mi sie wyjasniac. Piszesz zawsze tylko nazwy funkcji w klasie przy deklaracji. Potem jak definiujesz to dowolujesz sie z nazwa klasy. Niewazne, zrob tak jak napisalem. W main() wpisujesz co sie ma po kolei dziac po uruchomieniu programu. Klasa generalnie nie powinna nic pobierac i wypisywac. Klasa to tylko abstrakcja odizolowowujaca dzialanie. Czyli w klasie trzymasz dane i sobie costam obliczasz wywolujac metody natomiast program robi zadanie. Reasumujac w funkcji main() tworzysz obiekt klasy, wywolujesz jakies zapytania o parametry, przypisujesz co trzeba, wywolujesz metody na obiekcie, wypisujesz co trzeba, konczysz. Generalnie program jest napisany tak ciezko i brzydko (sori ;) ) ze Ty bedziesz pierwsza osoba ktora na bazie tego co napisalem cos tam poprawi. Tak wiec mecz albo doplac temu co to robil. Dobra spojrzalem jeszcze raz i troche dopisze. Zrob taka strukture. klasa dim ma w sobie funkcje na obliczanie tych tam pol czy czegos i parametry ktore sa do tego potrzebne (np dlugosc czegostam). Zrob taki konstruktor: dim::dim(typ1 parametrPotrzebny1, typ2 parametrPotrzebny2 ...) ktory Ci przypisze te wartosci do tych tam parametrow w klasie. Potem w main cin>>jakiesWejscie;dim dim1(1, 2, 3, 4);int zmienna1 = dim1.obliczCostam();int zmienna2 = dim1.obliczJeszczeCos();cout<<zmienna1<<endl;cout<<zmienna2<<endl; Tak mniej wiecej struktura, tylko z sensem te obliczanki. Np jesli do jakis obliczen potrzebujesz parametr to w metodzie go podawaj jako parametr a nie trzymaj w klasie od poczatku. I przeczytaj jakis wstep do obiektowki w czyms, np. w Thinking in C++ Eckela (po angielsku jest na www.bruceeckel.com) coby zczaic w ogole co to sa obiekty i jak robic strukture programu. Mam nadzieje, ze pomoglem a nie przeszkodzilem, sory za ton ale jestem zmasakrowany jakis dzis...

A ja juz sprobuje strzelic odpowiedz ;) wydajnosc = 100W przy strumieniu powietrza wiejacym z nieskonczona szybkoscia? No ale generalnie obadaj bo sprawa wyglada tak, ze jest kupa ludzi na Ziemi ktorzy wiedza wszystko na ten temat, trzeba sie tylko do tej wiedzy dostac i wtedy bedzie koniec eksperymentow co starczy a co nie.

Jak piszesz tylko dla siebie i nie na sprzedaz to oczywiscie najlepszy jest borland personal.

Tylko, ze programista nie robi dla siebie ani dla zabawy a robi w tym co ma firma. Wiec poprostu umiec trzeba wszystko i koniec a nie to w czym jest latwiej. A w wersji personal tego borlanda prawie napewno nie mozna sprzedac programu po napisaniu, to jest wlasnie glowna roznica w wersjach.

To ja nie wiem, sori... :?

:o Tzn. jak niektorzy moi znajomi tak mieli to sie okazywalo, ze maja pasek przeniesiony na lewy lub prawy bok ekranu. Jesli to nie to to katastrofa jakas. Sory za taka odpowiedz ale powaznie mialem trzy takie przypadki, ze pasek jest przeniesiony na bok i user nie wie co sie dzieje.

PANIE! Piekny watek... Ten chyba bedzie mozna usunac :) Ide czytac... A link fajnie ukryty ;) No dobra przeczytalem. Na chwile obecna rezygnuje. Duzo za mala mam wiedze, sporo za malo czasu. Bede sie jeszcze chyba zastanawial nad WC ale to chyba nie dla mnie. Narazie na szczescie i tak nie mam na to pieniedzy wiec moge dalej sie uczyc i zbierac informacje. To jednak co masz Ty to jest wzbogacona wersja mojej wizji (bo jest mobility added) - cos naprawde pieknego, gratuluje. Aha, mamy takie same biurko BTW :D

A ta moja wspomniana wizja i w ogole jest sobie tu

W sigu? Mozesz poopisywac troche. Np. jaka masz pompe i jak ja wyciszyles. No chyba, ze wszystko jest w owym tajemniczym sigu.

Wrzuce tu kilka kopii rzeczy ktore napisalem w roznych miejscach o wyciszaniu kompa. Generalnie mialem watpliwosc co do dzialu ale najwyzej sie przeniesie, dawajcie swoje propozycje jesli uwazacie, ze trzeba przeniesc. Mozna by nawet kombinowac zalozenie dzialu "wyciszanie" jesli bedzie o czym rozmawiac. Topic jest zapoczatkowany ta rozmowa, weselej bedzie jak ja najpierw przeczytasz :) Posty sa gromadzone przez jakis czas wiec kilka rzeczy sie pewnie zmienilo, najwyzej bede wprowadzal poprawki albo wyjdzie w rozmowie. Tez bym chcial zaznaczyc, ze nie bardzo interesuja mnie rozwiazania high-endowe jak buda zalmana na konwekcji za 5kzl czy zasilacze konwekcyjne za 1kzl. :) Przyda sie rowniez jakas definicja bezglosnosci. Dla mnie bezglosny to taki ktory wydaje dzwieki jedynie elektryczne (cewki w monitorze). Przykladami bezglosnych rzeczy jakie macie w domu sa: stol, sciana, wierza (taka do muzyki), kwiatek. Przykladami rzeczy niebezglosnych sa: dysk twardy komputera zalozony na gumach, kot chodzacy po dywanie, oddech. Aby sprawdzic czy cos jest bezglosne robimy test. Wlaczamy i wylaczamy (z uzyciem drugiej osoby) badane urzadzenie jako jedyne w pomieszczeniu i pomieszczeniach sasiadujacych o godzinie 3-4 w nocy. Wychodzac i wchodzac do pomieszczenia zgadujemy czy urzadzenie jest wlaczone czy nie. Jesli na 10 prob pomylilismy sie choc raz to dla nas osobiscie jest to uzadzenie bezglosne. Niestety, nie da sie przeprowadzic testu obiektywnego tj. dzialajacego dla wszystkich tak samo. Jedynym sposobem na to jest pozbycie sie czesci mechanicznych i lub testowanie wszystkiego osobiscie. To zaczynamy. Generalnie sprawa wyglada tak. Cieplo z obudowy wyprowadzic trzeba, na to mocnych nie ma. Jesli sie tego nie robi to przy nawet najlepszym odprowadzaniu temperatur od rdzeni grzeje sie buda, w skrajnym przypadku do temperatur bardzo duzych nawet. Jak wiadomo to ile zabierze chlodzenie od rdzenia zalezy od roznicy temperatur wiec im cieplej w budzie tym cieplej na rdzeniu i jest efekt lancuchowy. Tak wiec z budy trzeba odprowadzac dlatego moim zdaniem passivy nie maja racji bytu. Oczywiscie nie jestem wszystkowiedzacy ale z tego jak rozumiem fizyke tak by to wynikalo. Odprowadzac mozna na trzy sposoby: 1. Wywiac, 2. Wylac, 3. Wylac/wywiac przez heatpipe (ale na zewnatrz budy). Ad. 1. Wiadomo - wentyle. Czyli zgodnie z tym co napisalem wczesniej w systemie musi byc conajmniej jeden wentyl w zasilaczu ktory wyjmie z obudowy, nawet jesli w srodku nie ma w ogole wentyli a sa np. te zalmany heatpipe. Ten jeden wentyl robi wiatr spory by byc skuteczny, tak wiec jesli nawet sam nie halasuje bo ma megadobre lozyska jest wywazony itd. to *musi* halasowac (bo w przeciwnym przypadku wiatr jest zbyt maly by schlodzic) powietrze obijajac sie o wszystko w srodku. Jak narazie nikt kart oplywowych nie robi wiec zgodnie z moja wiedza powietrzne chlodzenie odpada. Ad. 2. Zrodlo zycia - woda Sprawa prosta, podgrzewamy wode w budzie (bloczki), przepompowujemy na zewnatrz i tam chlodzimy (np. chlodnica), wpompowujemy spowrotem. W takiej sytuacji (przy zrobieniu wszystkiego dobrze i generalnie sprawnym systemie) wiatrak wyciagajacy cieple powietrze z budy jest niepotrzebny bo cieple powietrze tam nie powstaje. To co wydostanie sie z cieplej wody do wnetrza obudowy spowoduje wzrost a co za tym idzie i kolejne lancuchowe podgrzewanie wody w srodku ale calosc sie ustabilizuje na pewnym poziomie zaleznym od tego ile mozna wydac ciepla na zewnatrz. Idac dalej, jesli stosowac juz ten system to nie potrzebujemy zadnego wiatraka - potrzebujemy za to stosowac toto rowniez w zasilaczu czyli potrzebujemy zasilacza chlodzonego woda. Ad. 3. Radiacja Jesil to co napiaslem na poczatku jest prawda to ten sposob nie ma racji bytu chyba, ze radiatory wystaja poza obudowe i sa chlodzone jakims naturalnym ruchem powietrza na zewnatrz lub ktos robi takie heatpipe'y ktore wychodza na zewnatrz i tam oddaja cieplo. Narazie w tej materii mam mala wiedze ale intuicja mi podpowiada, ze jest to albo niemozliwe albo nieoplacalnie trudne. Mozna jeszcze laczyc powyzsze sposoby co teraz jest najbardziej popularne czyli np. woda na cpu reszta wiater, woda wszedzie wiater na zewnatrz, heatpipe gpu, woda cpu, wiater na zewnatrz. Jak dla potrzeb OC takie poloczenia maja sens tak dla potrzeb ciszy przy laczeniu chyba raczej bierzemy negatywne rzeczy z kazdego ze sposobow. Trzeba wiec stosowac stanowczo jeden z nich. Wydaje mi sie ze najlepszy wybor to woda. Co do wyciszania kolejnych elementow. Wiadomo, ze dzwieki sa generowane przez czesci mechaniczne lub ogolniej mowiac ruchome. W naszym hipotetycznym kompie byly by to dysk i pompa (no i np. plynaca woda ale to bedzie chyba dopiero rev. 2). Tych dwoch rzeczy pozbyc sie nie da, trzeba wiec je odizolowac. Ja widze taka mozliwosc, ze dysk wkladamy w takie cos do chlodzenia go ciecza (jak ktos to znajdzie to niech rzuci link bo ja widzialem a teraz nie wiem gdzie, nie mowie o bloku CPC) i calosc owijamy matami. Potem kladziemy na gombce na dole budy. Zostaje pompka. Na starcie powiem, ze nigdy nie mialem do czynienia z pompkami. Wszystko co pisze to ze tego co wyczytalem. Kiedys kilka lat temu mialem rybki i tam pompke jednak byla ona tak glosna, ze mysle, ze byly to inne czasy (choc pewnie znalazl bym na forum ludzi ktorzy twierdzili by ze tamta pompka "buczy w sposob akceptowalny" albo cos w tym stylu). Generalnie jak mamy akwariowa albo fontannowa ogrodowa to mamy porazke. Mala moc i mega halas. Fajne wydaja sie byc te CO lub CWW (patrz tu). Tutaj jednak narazie malo wiem i wydaja mi sie byc troche niebezpieczne. Przy okazji mozecie sobie zobaczyc ile to naprawde jest 35dB bo tyle ma najcichsza pompa CWW jaka znalazlem, wiekszosc opini jakie czytalem to takie, ze CWW jest drastycznie cichsze od akwariowych. Tu widac tez jak smieszne sa te wartosci podawane w "swiecie komputerow". Tak wiec jak mamy to CO albo CWW to i tak stoi na wierzchu i w dodatku sie grzeje. Tak wiec halas kompa jest rowny halasowi tej pompy i koniec dyskusji. Jesli natomiast mamy "zwykla" to ja widze to tak, ze wkladamy toto w zbiornik i calosc owijamy matami. Wychodzi niezle tlumienie przez wode + maty, mysle, ze ma szanse byc bardzo ciche. No i na koniec (narazie) taka moja mala wizja. Opis tego wyimaginowanego kompa blizszy (nie mowie, ze osiagalny ale taki jest cel do ktorego chcem sie zblizyc). Buda, plyta, grafa, dysk itd - wszystko normalnie. W srodku bloki na most, gpu, cpu, dysk. Dysk lezy na gabce na dole budy, jest otoczony takim tym czyms do chlodzenia ciecza i calosc owinieta matami (bez gabki :) ). Zasilacz chlodzony ciecza. Teoretycznie cale powietrze cieple (tj. powyzej 36*) wychodzi droga wodna, zostaje to co zdazy wyjsc z rurek no i to co powstanie na reszcie elektroniki (tej powiedzmy "nieskondensowanej" jak i np. pamieciach). Temperatury generalnie pozostaja "normalne" bo nie ma OC. Licze, ze to co zostaje da rade wyjsc jakos samoczynnie. Dodatkowy problem jest taki, ze buda stoi w szawce, docelowo zamknietej, to kolejny argument za woda bo wezykami jest latwiej wyjac z szafki niz wywiac. Ta temperatura w tej wodzie idzie sobie do tej chlodnicy ktora lewituje za biurkiem w pozycji poziomej. Biurko ze sciana tworzy "komin" powodujacy maly bo maly ale naturlany przeplyw powietrza przez ogrzewanie go. No i jeszcze ta nieszczesna pompka - jak bedzie chlodnica dobrze chlodzila to wygodniej by bylo pojemnik w pompka wlozyc tez do szafki. Teraz od strony modystycznej opis. Wchodzisz do pokoju i nie wiesz czy komputer jest wlaczony czy wylaczony. Generalnie nie ma kwesti takiej. Podchodzisz, naciskasz klawisz, wlacza ci sie sexi monitorek LCD. Kompa oczywiscie nie widzisz w ogole (bo jest w tej szafce), widzisz jedynie bezprzewodowa klawiature i myszke oraz monitor. Calosc po zakonczeniu zostawiasz. Ustawione jest energy costam wiec komp sie hibernuje po jakimstam czasie. Kompa wiec w ogole nie widzisz anie nie czujesz podczas uzywania go. Taki ergonomy modding powiedzmy :) Tak to wyglada z mojej strony. Narazie wystarczy choc pewnie cos znajde jeszcze.

Smiem twierdzic, ze nie ma wystarczajaco cichego zasilacza ktory ma w sobie wentylki. Szum powoduja nie wentyle itself ale poprostu ruch powietrza, czy to w samym zasilaczu czy w budzie. Temperature wyciagac trzeba wiec z ruchu zrezygnowac nie mozna, chyba, ze bedzie sie temperature wyciagalo w inny sposob. Co do zasilacza to czaje sie na nowosc HuntKeya. Jest kilka tych konwekcyjnych ale kazdy po 1000zl. Na wode ponoc pokazal na cebicie Innovatek ale na stronie nie znalazlem, zreszta napewno tez cena z kosmosu. HuntKey wodnego o ile wiem nie zrobi bo bardziej sie oplaca zrobic konwekcyjny (na moje oko przez dodatkowe koszty zwiazane z certyfikacja). No i jest wlasnie ta szansa, ze zrobia konwekcyjny w sensownej cenie. Tak w ogole to zaloze gdzies zaraz topic o mojej wizji. Skopiuje troche z innych forow, czasem warto podyskutowac, tu sie tez kilku, jak to powiedzial Niemiec, "przewrazliwionych" znajdzie. :) Wiem wiem, nieslyszalne to jeszcze gorszy z :twisted: waszych :twisted: podstepow! ;) Narazie to dluga droga. Dluga dlatego bo musze uzbierac na display (3.5kzl ;) ). Tak wiec narazie zbieram info. Generalnie zdecydowalem sie na wode ze wzgledu na cisze, jednak im wiecej czytam tym bardziej sie zniechecam. Po pierwsze dla tego, ze jak widze jest to strasznie niedopracowane i experymentalne, przynajmniej na poziomie 100% woda - tak jak ja chce to zrobic. Nie naleze do majsterkowiczow ktorzy lubia sie w tym babrac, wolal bym miec odrazu zrobione. Tutaj powietrze ma ogromna przewage IMHO. Wiecej bedzie w tym nowym topicu. Link dokleje. No jakos tak wyszlo, ze tez obracam sie w tych "srodowiskach" ;) Ja z kolei daze do tego by uchodzic za calkowitego wariata :twisted:

No i po pierwsze licencji AFAIK.

Mi sie wydaje, ze powinienes szukac na tym przekierowaniu. Odopwiedz servera jest identyczna jak by port byl zamkniety wiec zle jest cos w przekierowaniu. W obie strony jest przekierowany oczywiscie? Potestuj jakos porty, jak nie 113 to inny i potem zrob tak samo. Ja stawiam na ten port.

No tak, ja tez bede mial ten problem, dlatego dowiaduje sie o zasilacze na wode albo konwekcyjne. Jak narazie nie ma mozliwosci by zasilacz nie byl najglosniejszym elementem. No, chyba, ze te wasze bezglosne pompki. Ja powiem inaczej. Zbudowanie bezglosnego komputera w tej chwili (nie biorac pod uwage budy zalmana) jest niemozliwe. Nie oznacza to, ze nie bede do tego donzyl. Mozemy to potraktowac jako taki swoisty modding. Narazie kupie oczywiscie chiefa i pompke jakas. Poprostu meczace i bardzo mylace dla niektorych jest okreslanie niektorych rzeczy jako "bezglosne". Ja sie pare razy przejechalem i teraz wszystko musze uslyszec na wlasne uszy bo rozmowa z kimkolwiek (no, mam kilka upatrzonych wyjatkow z podejsciem tym samym co ja) nie ma sensu. Wiesz, ja nie mowie o kompie ktory ma wysoka wydajnosc. Forum moze nie te, to fakt, ale nigdzie indziej sie tylu rzeczy nie dowiem. Dla mnie aktualnie tez gra nie jest warta swieczki, ale powoli bede sobie to rozwijal by zblizyc sie jak najbardziej do celu. Aha, Niemiec, nie wiem jak fit ale ja owszem - jestem przewrazliwiony.

Chyba, ze wsadzic w wode i calosc owinac matami, ja tak bede probowal zrobic jesli sie zdecyduje na WC. No i jeszcze sa ponoc bezglosne ( :lol: - najcichsze jakie znalazlem to 35dB, oczywiscie sa to prawdziwe decybele a nie te z wiatrakow wiec sa cichsze od akwariowych ale nie bezglosne!) pompki do CO i CWW. Zreszta, to i tak nie ma sensu...

shit, to cos masz zle... :lol: Generalnie powinno dzialac tak jak napisalem, mirc robi identserver i przez 113 (according to 3ho) to leci. Wywal ten prog dodatkowy i zaznacz checkbox'a w mircu w opcjach gdzies nazwanego "ident server" ;) Jeszcze co oznacza przekierowany port? Z czego na co przekierowany?

Jesli chcesz tylko zobaczyc wynik nacisnij alt-f5 (w borlandzie)

No skalowanie jest IMO swietne na tych wspolczesnych ale jesli chlopak jest "detalista" to dobrze by o takim czyms wiedzial bo nikt do tad o tej jakby nie patrzec wadzie nie wspomnial. Ciekawostka jest to jednak, ze nawet w polowie rozdzielczosci (czyli tutaj 640x480) nie pala sie czasem poprostu 4 pixele tylko jakies skrzywione skalowanie jest. No ale general jak dla mnie (i dla Ciebie) skalowanie jest wystarczajaco dobre.