dzi

A ja pisze ze jesli nie miales a masz to jedyna mozliwosc to przestawienie czegos w "configure" :)

Zazwyczaj pluginy wyswietlaja swoje okienku juz jak sa wlaczone. Tak wiec wybierz "none" w zakladce dsp. Jesli mozna go wylaczyc mimo ze jest wybrany to wszystko masz pod guziczkiem "configure" (po wybraniu danego pluginu).

Nie da rady: błędy kompilacji (Cannot convert 'char' to 'short int'; Type mismatch in parameter 'parameter'), próbowałem to.Dziwne, znaczy ze starasz sie wrzucic do tablicy chary z tego Twojego tajemniczego czegos. W jaki sposob na tych charach przechowujesz 2000? No chyba ze liczby sa podzielone albo wresz leca w bitach i sobie sklejasz jak chcesz co by wynikalo z tego ponizej... Napisz moze wiecej o co w ogole chodzi tzn jakie faktycznie liczby z czego i w jakim formacie i typie leca i do czego chcesz je wlozyc. Generalnie dalej nie wiem czy w ogole rozumiesz podstawy typow... Aha, jeszcze jest rzutowanie ale to juz napewno musisz wiedziec co robisz... przyklad rzutowania int i;char c;i = (int)c; Mhm... Czyli odbierasz bajty i z dwoch skladasz te swoja liczbe 12 bitowa. To mnie własnie najbardziej z tego wszystkiego cieszy. Wiedziałem to, ale z tego wszystkiego juz zgłupiałem i chciałem sie upewnić. Korzystam również z kompilatora Keil C. W nim char jest po prostu typem liczbowym. Na procesorach '51 za bardzo sie nie operuje na znakach (literach) i wszystko jest tam przedstawiane jako liczby. Uzywaj unsigned juz prawie napewno. Form1->RichEdit1->Text =IntToStr(Bufor_WE);Dokładnie jest tak jak mówisz. Jednak zastanawia mnie jeden fakt. Uzywając powyższej konstrukcji mam krzaki, gdzy zapiszę: Form1->RichEdit1->Text = Bufor_WE;odbieram ciągle liczbe 1.No tu mam cwieka bo kontrolek z visuala nie znam (czy tam z czego to jest). Co do pierwszego to przeczytaj czy inttostr bierze char na wejsciu bez problemu, szczegolnie gdy jest signed, jesli nie to zrzutuj na int czyli (int)(Bufor_WE). Co do drugiego to nie wiem, pytanie jak reaguje kontrolka Text na operacje przypisania.

Dobra, widzac odpowiedzi na innym forum zupelnie nie trafiajace nawet w dziedzine rzuce troche jakiegos textu z tym ze on tez pewnie nie pomoze... No ale to na wypadek gdy inni tez nie znaja odpowiedzi, choc mysle ze ktos sie w koncu znajdzie. 1) jak powloki (a moze warstwy) i to w dodatku 7 to moze ISO/OSI? Podejrzewam ze pojecia nie pomyliles ale tyle zbiegow okolicznosci ze zaryzykowalem... No a o ISO/OSI to by mozna bylo troche napisac ale nie pisze bo to pewnie nie to, over. 2) sprawiedliwosc polega na tym, ze czas procesora jest dzielony na procesy, jak to sie dzieje to juz specyfika i pewnie tez ustawienia samego OS, procesy maja tez priorytety (nie pamietam nazw metod niestety...), co do dostepu do zasobow to chyba nie ma zwiazku ale znowu moze myle pojecia... w unixach chyba jest tak, ze wszystkie zasoby sa traktowane jako plik a dostajesz sie do nich przez drivery (w POSIX o ile mi wiadomo tak jest przynajmniej) 3) no uzywa sie nazwy kolejka, innej nie znam... oczywiscie znaczy to first in first out 4) dziewiatki chyba zablokowac nie mozna, zawieszacza robisz? ;) 5) kurde nawet tego nie pamietam, 3 lata temu mi to wciskali... chodzilo o to ze z Twojego punktu widzenia masz inny nr niz w systemie jest trzymany czy jakos tak, beznadziejna odpowiedz znowu... Tak generalnie wiem ze duzo nie pomoglem, mam tez nadzieje ze jakis bledow nie popisalem bo bylby wstyd ;) Na pytania 2 4 i 5 na luzie znajdziesz odpowiedzi w ksiazce "UNIX programowanie" czy "zaawansowane programowanie systemow UNIX" czy jakos tak, znowu sory ze nie znam nawet tytulu :) No a poza tym to pozostaje chyba czekac bo jest paru chopakow tu ktorzy pewnie beda wiedzieli.

Nie no chyba oczywiste ze Happy Tree nie jest dla dzieci, no ale sporo rzeczy w necie jest nie dla dzieci, panstwo z gazety mogli by podkreslic ze filmy dla dzieci nie sa a sa jedynie zrobione w technice animowanej :) No ale takie to nieporozumienia wychodza czasem...

ja za 50zl, kto da mniej?

Ja mysle ze problem jest inny i wynikl z jakiegos niezrozumienia, jakiego nie wiem wiec napisze pare roznych rzeczy. Czy uzywasz char czy int czy long dla kompilatora sa to zawsze typy liczbowe (tak jak pisze Megabyte), typ char sie poprostu glupio nazywa, tak naprawde jest to zwykly typ liczbowy tak jak int majacy "w sobie" miejsca 1 bajt. Dla przykladu analogiczny typ w pascalu nazywa sie byte co jest sporo zdrowsze moim zdaniem... Tak wiec jesli operujesz na liczbach o wartosciach ktorych nie da sie zapisac na jednym bajcie uzywasz wiekszego typu, inaczej sie nie da. Gdy odczytujesz te swoje dane do bufora w ktorym element ma jeden bajt a liczby ktore chcesz wlozyc sie na bajcie nie zmieszcza nastapi jakas konwersja przy przypisaniu (zalezna od kompilatora czy systemu operacyjnego np w zaleznosci od tego jak to robisz) i tak czy siak zostana zapisane liczby 0-255 albo -128-127. Gdy Ty wpisywales tam 2200 to przy wyswietlaniu nie bylo tego problemu ze 2200 jest z poza asci, Ty wyswietlales powiedzmy asci 34 bo zalozmy ze taka liczbe dalo ostatnie 8 bitow liczby 2200 (pisze bzdure ale nie chce mi sie liczyc, to i tak jedno z mozliwych wynikow tylko). Podsumowujac, jesli uzywasz liczb wiekszych niz 255 to musisz uzywac typu ktory je "zmiesci". Jako ze uzywasz np 2000 polecam int ktory miesci 16 bitow (czli 0-64000 albo -32000 do 32000). Mowiac krotko zmien typ tablicy bufor_WE na int :)

Wiesz co? Wlasciwie nie wiem jak jest w specyfikacji ale: Zlukaj to. Poprostu sprawdz jak jest w Twoim kompilatorze puszczajac petle i wypisujac wartosc zmiennej na ekran, nie trzeba wszystkiego zawsze pamietac. Aha i jeszcze z podstaw: sa typy signed char, unsigned char i char (ktory sprawdz), unsigned char to 0-255 a signed char to -128-127 (czy jakos tak). W sumie odpowiedz bardzo nie rzeczowa i mozna bylo odpowiedziec prosciej ale jesli zalezy Ci na czasie to moze pomoze... update: Za szybko pisze chyba... Generalnie jest tak ze ujemne poznajesz po najstarszym bicie (1 jak ujemna a 0 jak dodatnia) tak wiec unsigned powyzej 128 beda mialy ustawiony bit jak i signed powyzej 0 maja ustawiony, dlatego z wyswietlaniem na ekran bedzie ten problem ze poprostu zalezy jako co to wyswietlisz. Tak czy siak nie jestem juz nawet pewien czy bzdur nie pisze wiec koncze, niech odpowie ktos kto wie a Ty poprostu posprawdzaj.

Obecnie tak powinien wyglÄdaÄ wniosek o urlop skierowany do szefa: O Istoto Najdoskonalsza! Ja, padalec ohydny co z najpodlejszej dziury kloacznej wypeĹzĹ, niegodzien Twych przeczystych ĹladĂłw ciaĹem mym haniebnym brukaÄ, ni wzroku kaprawego na TwĂłj cieĹ potÄĹźny wznosiÄ, ani moim tchem cuchnÄcym krystalicznej woni oddechu Twego kalaÄ, ja, najnÄdzniejszy z nÄdznych wijÄ siÄ u Twych stĂłp, ktĂłre po pĹatkach róşy jeno stÄpaÄ winny, nikczemnÄ twarzÄ w proch padajÄc, bĹagam najpokorniej CiÄ, o Dostojny, byĹ raczyĹ skĹoniÄ swe boskie oblicze i by Twe niezmÄcone oko spoczÄĹo na tym lichym wniosku. I ze swej jamy nieczystej, ja, pies plugawy, skamlÄ do Ciebie, o NajmÄdrzejszy z MÄdrych, byĹ krynico mÄdroĹci w ĹaskawoĹci Swej nieskoĹczonej wniosek Ăłw raczyĹ przyjÄÄ. Chcialbym zapytac naszego forumowego lingwiste (jonasa) jak ocenia moja propozycje. ps: tak naprawde propozycja oczywiscie nie jest moja

Hmmm... albo mi się wydaje albo Płatnik chodzi TYLKO pod Windą a spróbuj nie rozliczyć się z ZUS ;-) A to wina Microsoftu? Tak samo Corel Draw, CADy rozne i cala kupa profesjonalnego softu ale czy to wina MS?

Wiec jestes na elektryku i sie dziwisz ze Cie nie ucza programowac? Pewnie jeszcze wybrales swiatlowody?

Nie wiem czy zrozumialem. Oznacza to ze maja gorsza jakosc obrazu na monitorze komputera niz te programowe?

Ze w Moskwie? Nie wierze wlasciwie, przy poziomie Rosjan z informatyki, no chyba ze wszyscy wykladowcy uciekli na zachod albo nie jestes z Moskwy. Oczywiscie ze co uczelnia to obyczaj, u mnie (Szczecin) na univie tez jest lipa ale na polibudzie moim zdaniem nie najgorzej, inne dobre to napewno Warszawa i Wroclaw, podejrzewam ze pozostale duze miasta tez daly by rade. Aha i nawet dana uczelnia w zaleznosci od specjalizacji to moze byc niebo a ziemia. W kazdym razie doradzilem studia bo daja *mozliwosc* zdobywania wiedzy a nie wlewaja ja do glowy. Zreszta OT i tworca tematu sie bulwersuje...

Text beznadziejny, komentarze na szczescie rozsadniejsze... Pare moich komentarzy do poszczegolnych czesci. Nie ma sensu porownywanie rynku oprogramowania do rynku samochodowego, zawodnosc nie dotyczy jedynie produktow MS ale ogolu oprogramowania, tak jest nawet w zalozeniach tworzenia oprogramowania ze sa w nim zawsze bledy. Oczywiscie gdy jest potrzeba (np. zagrozenie zycia tak jak w samochodzie) to mozna zrobic soft bezpieczny (patrz systemu czasu rzeczywistego) ale jest to duzo drozsze i napewno nikt by takiego softu do biura nie kupil. *** Bill Gates wszystko co zarobil zrobil uczciwie i zgodnie z ogolnie przyjetymi zasadami wolnego rynku. Jest najhojniejszym ofiarodawca na cele dobroczynne na swiecie, czlowiek zajmujacy drugie miejsce oddaje okolo 20% tego co Gates. *** MS jest firma jak kazda inna, moze sobie ustalac ceny produktow jak sie jej podoba, biorac pod uwage fakt jak sie jej powodzi mysle ze jej zarzadzanie moze byc co najwyzej traktowane jako wzor a nie krytykowane. Skoro produkty sie sprzedaja za taka cene jaka sa wystawiane widac dobrze oceniony zostal na nie popyt. Nikt nie jest zmuszany do kupowania produktow MS, jest bardzo wiele duzo tanszych (nawet darmowych) alternatyw. *** Prob usprawiedliwiania piractwa nie skomentuje...

Jestes chyba dosyc zorientowany. Wiesz moze ile kosztuja najtansze sprzetowe dekodery? Czy polskie firmy nie robia dekoderow jako karty PCI? Czy wybor tych kart (nie tylko polskich, wszystkich) jest duzy czy jest kilka jedynie modeli (wnosze po tym ze podales dwie nazwy jako "typu")?

na kazdych studiach technicznych (na kazdym kierunku) masz takie same podstawy, potem dopiero wybierasz specjalnosci (np. na kierunku informatyka moze byc cos o programowaniu blebleble...) Ciekawe czemu Pitagoras byl matematykiem skoro nie skonczyl wyzszej szkoly matematycznej, a jestem jeszcze ciekawy dlaczego ci "informatycy" (no 90%) po studiach zapierdzielaja w Urzedach miasta i w innych instytucjach i podpinaja kable do myszek i drukarek ? O_o Najlepiej popatrz czego pracodawcy chca od pracownika... bo przewaznie jest tak, ze kaza ci pokazac swoj chociazby jeden powazny i ukonczony projekt, a do tego musisz im pokazac na zywo co umiesz, mozesz byc specjalista od masturbacji, a znac jezyki programowania i spelniac ich wymogi, a bedziesz u nich pracowal. Polecam: www.onet.pl popatrz na wymagania, a potem pier.. No spox, skoro moje wypociny uznajesz za <span style="color:red;">[ciach!]</span>.lenie to przepraszam najmocniej ze chcialem doradzic.

Aha, teraz pojawia sie wypowiedzi zbulwersowanych programistow bez studiow starajace sie wykazac totalny brak sensownosci studiowania. Sluchaj oczywiscie kogo chcesz, moim osobistym zdaniem jest ze wiedza teoretyczna i ogolna oraz wyrobienie odpowiednich nawykow jest rowniez bardzo potrzebne, moim zdaniem nawet bardziej niz znajomosc jezyka bo to mozna nadrobic bardzo szybko.

LOL na studiach ? na studiach to 10% wychodzi z wiedza, ktora pozwala mu swobodnie poruszac sie heh chocby w kompilatorze :P a 90% idzie na studia nie widzac kompilatora i jak to mowil koles od laborkow z programowania na PWr: kombinuja, dzwonia, komorki w lape, gadu-gadu etc...:) Pisales ze chcesz sie nauczyc, studia dadza Ci te mozliwosc. Ja mam takie podejscie, nikt bez skonczenia studiow medycznych nie nazwie siebie lekazem, dlaczego wiec ludzie bez studiow informatycznych nazywaja sie informatykami? Ja nazywam takich samozwanczymi informatykami. Znam przyklady domoroslych programistow bez studiow, zadnemu pracodawcy ich nie polecam... Yyy, zgodne ze specyfijacja, chyba wystarczy? ;) Symfonia to nie reference a ksiazka ktora uczy programowac, w zwiazku z tym zawsze bedzie aktualna.

Nie ucz sie C i zacznij od symfonii. A jak chcesz jak to napisales "uporzadkowac informacje od podstaw i zaczac programowac na serio" to idz na studia bo programowanie to nie tylko znajomosc jakiegos jezyka programowania :)

Dla mnie lipny topic, zauwazylem ze sie zmieniaja avatary i sigi ostatnio, teraz wiem dlaczego...

Ja tam podchodze do spraw bardziej tak... zasadniczo. Uwazam ze uzywanie procesora do dekodingu MPG2 nie ma sensu. Jesli sprzet jest drogi teraz to uwazam ze nie ma sensu go kupowac i ze jeszcze "prawdziwy" i tani sprzet na ten temat nie powstal. Moze troche takie specyficzne podejscie, inni moga inaczej dlatego fajnie ze jest dyskusja, wciaz jednak bede pytal o sprzetowe dekodery jednak. update: Innymi slowy. Logika nakazuje mi by to byl osobny sprzet, nie powinien obciazac kompa bo wtedy juz z czegos rezygnuje, takie mam podejscie jakies poprostu...

Git, wiec zrob to co pisalem i czekaj na inne pomysly ewentualnie.

Troche poszukalem i z czeskiej strony wykapowalem ze dekoduje MPG2 a z polskiej ze nie dekoduje. Wiec jak jest? Jesli nie dekoduje to cena tez nie zachwyca, pozatym taka nie dekodujaca moim zdaniem mija sie z celem.

Sciagnij AdAware zainstaluj i pusc. Albo opisz w jaki sposob nie chca Ci sie sciagac. No i sprawdz czy nie masz jakies proxy ustawione ale jak nie grzebales to nie masz bo samo sie nie ustawilo. Mozesz jeszcze sprawdzic i wejsc na strone telnetem, laczysz sie na www.costam.pl:80, nie mamietam czy cos zwraca czy trzeba dac komende, o ile dobrze pamietam to jest to GET. Jesli Ci wtedy wysypie kod strony to wina przegladarki, jesli nie (a wszystko napewno zrobiles dobrze, w szczegolnosci uzyles dobrej komendy jesli moje GET jest zle) to wina polaczenia.

No właśnie przeczytałem to tu http://www.cdrinfo.pl/software/artykuly/ar...5843&nrstrony=2 Tak na bierzaco: Niby mialo byc wyjscie cyfrowego dzwieku, w opisie gniazd jakos nie widac Dziwne jest wejscie do karty, "normalne" antenowe, cyfrowe maja gwintowane i z malym bolcem. Artykul wyglada na sponsorowany :) Gosc sie zachwyca EPG np., ktos kto malo wie moze wyciagnac wniosek, ze EPG ma dzieki karcie TechTrend a nie na kazdym tunerze. Ale tez moze taki nie byc, moze byc poprostu testem karty a przy okazji opisem calej problematyki. Generalnie git artykul, cena karty jednak nadal bez sensu. Ja kupilem polski tuner za 400zl, tyle samo moglbym dac za karte.