Witam.
Mam problem.. tem. mojej płytki od razu po włączeniu kompa wynosi ok. 52*, w stresie przekracza 56* czy to nie za dużo?? Ostatnio (zanim wyczyściłem radiator z kurzu) tem. płytki przekraczała 80* jak to zobaczyłem to.. aż sie przestraszyłem :/
Moja konfiguracja:
Nazwa płyty głównej Abit KD7A (5 PCI, 1 AGP, 3 DIMM, Audio, LAN)
Mikroukład płyty głównej VIA VT8377A Apollo KT400A
Typ procesora AMD Athlon XP, 1933 MHz (11.5 x 168) 2600+
Nic nidgy nie kręcone!! A i mam pytanie odnośnie mnożnika... czy to normalne że ja mam 11.5 przy czym (podobno) nigdy nie był kręcony??
thX! pozdrO!