jestem także posiadaczem g.... pena 4gb :mur: sformatowałem go winkiem i mi zdechł
również chciałbym zauważyć, że można było wgrać na niego 4gb ale chyba tylko wirtualnie
bo po zgraniu na twardziela nie chce nic chodzić
Jak czytałem wcześniej o możliwości zepsucia pena usb podczas użytkowania to chyba tylko młotkiem
może ktoś zna adres tego typka, mógłbym się do niego wybrać i wetknąć w jego "komputer" tego pena, może zadziała
Może ktoś wie jak to g..... uruchomić