właśnie go wywaliłem przedtem przywracając obraz dysku za pomocą recovey. Teraz chodzi sobie antivir i żadnych problemów nie ma. Użytkownik ponoc przerwał aktualizację i po tym zdarzeniu się popaprało.
Zigi: nawet jak w opcjach wyłączyłem wszystko co się dało (właściwie to Norton był nieaktywny) dalej blokował, widocznie porządnie program się zwiesił czy uszkodził, nie wiadomo. Ale trafiłeś z tym Nortonem w 10. Dzięki panowie za rady, problemu juz nie ma, zostal usuniety dosłownie :) pozdrawiam.