Witam,
kręceniem bawię się od niedawna;) i mam już problemy.
na płytce Gigabyte K8NMF-9 nF4 wyciagnąłem z mojego a64 3000+ @ 2556mhz (9*284) wszystko stabilnie.. Prime95 poszedl stress 12godzin, ale stabilność konczyła sie po resecie , system juz sie nie odpalał :cry: czyli powrot do standartowych ustawień.. przy 2196mhz (9*244) działał w miare normalnie, choć zdarzało sie, że się nie uruchamiał..
teraz zmieniłem płyte na: DFI LanParty UT nF4 SLI-D i przeniosłem bebechy do większej obudowy..
i tu zaczyna sie glówny problem :sad: podkręciłem na 2016mhz (9*224) i system zrobil kaput;( (postawiony chwile wcześniej), miałem też problem z bootowaniem sie biosu:/ .. dosłownie przed chwilą skończyłem walke, tj. postawilem od nowa winXP i narazie chodzi na standartowych 1800mhz
na procku mam pentagrama freezona 100cu i tu kolejna porażka, temperatury na stockowym coolerze mialem 25-27*C w idlu (przy 1800mhz) po założeniu pentagrama mam 29-30*C . Nie po to zmieniłem chłodzenie, żeby mieć wyższą temp.
procek ma standartowe napiecie 1,44-1,46v (takie mi cpucool pokazuje)
pytania:
-czy procek nie kręci sie bo za bardzo sie grzeje? (TAK?) B)
-czy jest to wina zastarego systemu winXP service pack 1 (nie wiem czy mam lecieć do sklepu po winXP pro 64edition ?? pomoże to coś?) :-|
-czy pamięci nie wyrabiają?? (osobiście nie sadzę, ale jestem świerzy więc nie znam się zadobrze) :huh:
-czy pentagramy sa gorsze od boxowych coolerow?? (może polecicie coś lepszego? w podobnej cenie.. oczywiście jezeli on tak działa noramlnie :angry: )
-czy moze za gruba warstwa pasty, za slaba pasta?? <_<
pozdro