witam,
postanowiłam kupić laptopa; oczywiście myślałam, że sama dam sobie radę, a jak nawet nie, to ktoś ze znajomych mi poradzi...Efekt: moich dwóch przyjaciół się posprzeczało (bo każdy miał inne zdanie :rolleyes: ), a ja mam padam po przeczytaniu niezliczonej ilości stron odnośnie kupna notebooka... :cry: i oczywiście nadal nie wiem co i jak...
Tytuł tematu odrobinkę prowokujący, bo w rzeczywistości to ten komputer ma mi być przydatny w pracy naukowej i chcę go kupić za "stypendium doktoranckie" :wink: , ale w tej kwestii jestem całkowitym laikiem (żeby po raz kolejny nie wspomnieć o blondynce, bo jeszcze ktoś się obrazi)...
A mówiąc bardziej konkretnie: laptopa potrzebuję to pracy na office (duuużo pisania, więc zależy mi aby układ klawiatury itd. był wygodny) , korzystania z internetu (ściaganie plików itd. zresztą każdy wie o co chodzi;), czasami oglądania filmów, absolutnie nie chodzi o zadne gry czy programy dla "komputerowych fachowców" :wink: Aha no i mógłby odtwarzać w miarę satysfakcjonująco dźwięki...;) Nie musze dodawać, że chciałabym, aby miał może więcej niż 2 porty USB, pamięć 512(chyba, ze to w moim przypadku nie jest takie konieczne bo nie wiem :rolleyes:), był jak najmniej awaryjny, pięęknie wyglądał i nie sprawiał zbyt wielu kłopotów biednej kobiecie :wink:
Aaa i jeszcze nie musi mieć jakieś porażającej długości pracy bez kabelka;)
Co do kwoty...to...ekhem... 2500- 2700 około.
Będę wdzięczna za wszelką pomoc!
POZDRAWIAM!