-
Postów
78 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Profile Information
-
Skąd
Bytom
Osiągnięcia Adam35
Newbie (1/14)
0
Reputacja
-
Blok na zewnątrz zasilacza?I chcesz te mosfety połączyć przewodami z płytą zasilacza?Od razu mówie że to nie zadziała,a jak nawet zadziała to będzie miało bardzo niską sprawność.Tylko bloki wodne w miejsce oryginalnych.Przerabiałem ten temat i wcale nie jest to takie proste,ale zrobione dobrze czyli bloki w miejsce oryginalnych działa mi do dzisiaj i do tego bardzo dobrze trzyma napięcia.Mosfety po stronie pierwotnej wymieniłem na wydajniejsze prądowo (izolowane dla bezpieczeństwa) jakieś BU,ale juz nie pamiętam na jakie dokładnie. Do wentyla w zasilaczu dorobiłem regulacje obrotów na LM317 i przy 1000 obrotów nie słychać go z metra.W ogóle to nie wiadomo czy komp chodzi czy nie.Tak że nie słuchaj tych co ci gadają że się nie opłaca.Satysfakcja jest bezcenna a cisza po takiej przeróbce jest porównywalna tylko z zasilaczem pasywnym. Edit:Tak to stary Tracer z dwoma wentylatorami.Dolny wywaliłem i zaślepiłem otwór a drugi wymieniłem na papsta N2G.Zapewniam że przy 1000 jest naprawde cichy.Na chłodnicy jakieś tanie 120-stki na 600 do których tez trzeba ucho przyłożyć żeby je usłyszeć.
-
Czy ktoś z posiadaczy X1950Pro AGP ma jakieś informacje odnośnie braku współpracy sterowników z AGP(od 7.8 wzwyż żadne nie działają).Co prawda można to obejść ale chyba nie o to chodzi.Jeżeli wydają tyle modeli na agp a potem nie ma wsparcia w sterownikach to chyba użytkownicy maja prawo czuć się oszukani.Najpierw miałem FX5900 i okazało się że Nvidia oszukała użytkowników a teraz ta sama historia z ati.Czy ati ma zamiar jeszcze wspierać agp czy już nas olali ciepłym moczem? Pozdrawiam całe PurePC i życze wszystkim zdrowych i pogodnych świąt.
-
A czy ktoś wie czy te stery działają wreszcie poprawnie pod AGP? Ostatnie które działały to 7.8(sprawdzałem na X800GTO i na 1950Pro).
-
Nie warto.Nie będzie żadnej różnicy w przepływie a tym samym w temperaturach.
-
I znowu zapędzacie się "kozi róg".Wiesz co to zasada naczyń połączonych?Bo widze że nie.Za jakiś czas dojdziecie do podobnych wniosków jak z wężami o mały przekroju w których woda wręcz się cofa zamiast płynąć.W odpowietrzonym układzie ustawienie chłodnicy niema żadnego wpływu na przepływ.
-
Bo sama rtęć trująca nie jest,tylko pary rtęci.W postaci cieczy możesz nawet połknąć i nic ci sie nie stanie.Ale pary rtęci atakują układ nerwowy tylko nie pamiętam już jakie ilości są szkodliwe.
-
A co to twoim zdaniem znaczy mała wydajność?Może podaj wyniki testów 3dmark 03 i 05.I jaką masz reszte kompa bo tak to w sumie nie można nic powiedzieć,bo tyle wiadomo co nic.
-
Co ty bredzisz?Na jaki chłopski rozum to nie ma znaczenia?Przecież jak podepniesz odwrotnie to będziesz miał zwarcie na diodzie.Chyba że po zmianie kabelków odwrócisz też diode,ale jaki to ma sens?
-
Bez diody polaryzacja nie ma znaczenia,ale za to z diodą ma ogromne.Jak podłączysz odwrotnie bieguny to będzie zwarcie właśnie na tej diodzie.A bez diody nie radze podłączać bo przy wyłączaniu takie przekażniki są w stanie wygenerować napięcie powyżej 100V.I ta dioda jest włąśnie po to żeby rozłądować to napięcie i przez to ochronić reszte kompa.
-
Może i wyszłoby drożej,ale liczy sie przedewszystkim myślenie długofalowe a nie tylko co będzie w tym roku.Skoro kraje takie jak Francja widzą sens używania bezpłatnego oprogramowania w sektorze administracji publicznej,to chyba warto by brać z nich przykład. Ale jak ktoś wcześniej napisał najlepiej wydaje sie nie swoją kase.Niby tylko 3 zł na obywatela,na emeryta których jest 5 razy mniej to już 15 zł.Ale jak emerytom trzeba dać podwyżki to nie ma z czego i muszą sie zadowolić kwotą 30 zł co jest żałosne.A ci ludzie pracowali po 35 lat na swoje emerytury. Podpis złożony.Zobaczymy czy coś z tego będzie.
-
To jak panowie napisze ktoś jaka jest wysokość pinów i czy taki blok zda egzamin na Bartonie?
-
Prawde mówiąc to w ekrany nie miałem już chęci się bawić i od razu postanowiłem zrobić inny blok.Te ferrytowe tulejki też teoretycznie powinny pomóc a tak naprawde nie wiele dały.
-
Na mój gust powodowały to tylko i wyłącznie zakłócenia między obwodami.Nawet z koralikami ferrytowymi znaczenie miało ułożenie przewodów tzn. jak je maksymalnie od siebie oddaliłem to startował a jak zbliżyłem to cisza.
-
@Linoge No cóż jeżeli nie wierzysz to spróbuj.Mój nawet startowac nie chciał.Wystartował dopiero jak na przewody pozakładałem ferrytowe koraliki.Ale wydajnośc była bardzo niska.Dopiero gdy wykonałem bloki które mogłem założyc w miesce radiatorów zasilacz zaczął pracowac tak jak powinien.
-
Masz racje.Wentyl musisz zostawic żeby zapewnic chociaż minimalny przepływ powietrza.Ale uwierz mi wystarczy naprawde minimalny przepływ.Tak naprawde to poza półprzewodnikami nic w zasilaczu sie mocno nie grzeje. W kwestii rurki w kształcie litery U to poroniony pomysł.Widziałem kiedyś taki projekt,ale powierzchnia styku rurki z elementem do którego były przykręcone półprzewodniki była bardzo mała.Można to zrobic dużo prościej i zastosowac dwa oddzielne radiatory które będą od siebie odizolowane. Kwestia bezpieczeństwa występuje tylko po stronie pierwotnej gdzie w czasie pracy pomiędzy tranzystorami kluczującymi występuje prawie 400V.Ja poradziłem sobie z tym zastępując oryginalne tranzystory takimi samymi tylko izolowanymi. Możesz mi wierzyc lub nie,ale naprawde nie ma żadnego problemu z przerobieniem każdego zasilacza.I będzie on napewno cichszy niż nie przerobiony.Jak przerabiałem tagana 480 to miałem okazje potestowac go sobie i tak naprawde to koło cichego zasilacza to on nawet nie leżał(mam na myśli zwodowany)Chyba że ktoś ma kase na zasilacz pasywny to nie ma sie nad czym zastanawiac,tylko wtedy ciepło z zasilacza zostaje w budzie i znowu trzeba je jakoś wypchnąc.I znowu wentylatory.