ZgredeK

Chyba można, przed chwilą sprawdzałem swój (identyczny model, nawet numer seryjny zbliżony) i wszystko wygląda podobnie. Oczywiście mój działa ;) Barracuda 7200.7 "stuka" jak ma za duże napięcie +12V, i to jest prawdopodobnie przyczyna całego problemu z dyskami. Zasilacz do wymiany, tylko trzeba najpierw sprawdzić napięcia miernikiem - żeby się nie okazało że że to "pozostałe 10% uszkodzeń" (czyli np. płyta główna) Tak dokładnie to ten procesor nie istnieje, firma ECS "wymyśliła" go sobie. W rzeczywistości na płycie jest zamontowany Duron 950 albo 1000 (rdzeń Morgan, wszystkie Durony zgłaszają się na tej płycie jako "AMD ..... XP").

Pojawianie się nowych tematów to jeden z najłatwiejszych do sprawdzenia objawów "życia" forum. Poziom merytoryczny ... pisałem już że zrobiłem test? Niestety, Twoja opinia nie ma pokrycia w faktach. Na identyczne pytania zadane na kilku forach prawidłową i pełną odpowiedź uzyskałem między innymi na labie, natomiast na PurePC wątek miał dwie odpowiedzi w tym żadnej poprawnej. Pytania były proste, na upartego do znalezienia przez wyszukiwarkę forumową - rok temu prawidłową odpowiedź (lub link do podobnego tematu) pytający dostał by najpóźniej po 24 godzinach (mowa o Tweak - jeszcze). Też byłem tym zaskoczony, później przeleciałem po tematach z ostatnich miesięcy i stwierdzam że to raczej reguła niż wyjątek. Poziom merytoryczny niektórych wątków w kilku działach nadal jest powyżej średniej krajowej, ale o całym forum nie można już tego powiedzieć. Z tym że - jak już pisałem - to nie jest żadna niespodzianka tylko efekt przyjętych założeń. W przypadku tak "żywego" medium jakim jest internet zmiany następują szybko, więc nie dziwi fakt że po jakimś czasie (a rok to jest długi czas) widać efekty. Na temat innych serwisów nie będę się wypowiadał, o "słuszności" czy "niesłuszności" zasad jakie tam obowiązują nie ma sensu dyskutować. Liczą się efekty, najlepiej jeśli są zgodne z byznesplanem właściciela ;) Zastanawiałeś się czasem "po co" i dlaczego" ludzie pisują na forach? i dlaczego na tym a nie na innym? Na te pytania nie ma prostej i jednoznacznej odpowiedzi, ale właśnie pewne zachowania i oczekiwania ludzi to podstawa działania forum i jego dobrego lub złego stanu. Ja już kończę, bo jeszcze trochę i będę musiał rejestrować nowe konto ;)

Rozmawialiśmy o tych sprawach wiele razy, cały czas dochodzimy do tych samych wniosków ... od lat. Prawda jest taka że upadek Tweak.pl kosztował nas więcej niż się spodziewaliśmy, i dał konkurencji spory bonus. Do dziś wielu (mniej aktywnych) userów tweak nie kojarzy PurePC z kontynuacją tamtego forum (o serwisie nie ma co mówić ... praktycznie nie istniał) i nie zna adresu purecp.pl. Jako vortal niezależny (cokolwiek przez to rozumieć) nie ma szans na oszałamiający wzrost ilości / jakości materiałów w serwisie, co najwyżej można pracować nad utrzymaniem obecnego stanu. Na dziś mamy jako_tako działające forum dla maniaków OC, i całkowity zanik zainteresowania pozostałymi działami. "Oślej" nie liczę :P Można iść w tym kierunku, ale to działanie skuteczne tylko w bliskiej i średniej perpektywie - konkurencja nie śpi, jest kwestię czasu kiedy przejmie również użytkowników robiących aktywność w tych działach. Pozostałe działy forum leżą i kwiczą, nie ma komu odpowiadać na posty albo odpowiedzi są na niższym poziomie niż rok temu. Przyznam się bez bicia - sprawdzałem. Nie jest "beznadziejnie", ale w szkolnej skali ocen forum wypada w tej chwili na 3+ (z małymi wyjątkami - OC). "Statystyka to najbardziej wyrafinowana forma oszustwa" - jakoś tak to szło ... Przed pierwszym zniknięciem Tweak forum miało więcej nowych tematów dziennie niż PClab, w tej chwili jest (w przybliżeniu) 10:1 dla laba -> to świadczy o utrzymywaniu się aktywności na forum? Nie sądzę .. na pewno nie. Ale liczyliśmy się z takimi zjawiskami, i nie jest to zaskoczeniem (przynajmniej dla mnie). Nie widzę też powodu żeby "coś" z tym robić, szczególnie że stan obecny jest zgodny z oczekiwaniami. Ano nie jest, wiele się w tym temacie zmieniło. Lepiej nie będzie. Jak wygram to dam znać :D Na poważnie: istnieje pewien próg opłacalności / kosztów, po którego osiągnięciu trzeba będzie serwis zamknąć. Na razie to odległa perspektywa, ale nie tak odległa jak byśmy chcieli. Mnie się zdaje że obecnie formuła "niezależnego serwisu sprzętowego" już się nie sprawdza, co zresztą widać po stanie innych stron działających na podobnej zasadzie. Co ciekawe - nawet współpraca z dużym potralem (Interia / PCArena) nie jest gwarancją sukcesu ;) :arrow: nie ten profil odbiorców. Qrak69 - na pewno chcesz całkowitej komercjalizacji serwisu? Kasa zawsze będzie problemem, w ten czy inny sposób.

Same sie te testy nie zrobią, tak samo jak żaden art "sam" się nie napisze ... trzeba ludzi i sprzętu... Romek robi co może, inni też się starają. Problem polega na tym że nie da się już prowadzić serwisu tak jak 2-3 lata temu, w każdym razie nie bez poważnego sponsora. Przez ten rok połowa znanych (dobrych?) polskich serwisów zeszła na psy, w zasadzie tylko jeden poprawił swoją pozycję -> zarówno ilość jak i jakość materiałów publikowanych, oraz poziom forum. Na tym tle PurePC nie wypada najgorzej. Pogorszenie stanu zdrowia jest widoczne, ale do zgonu zostało trochę czasu. Forum nie jest już atutem tego serwisu: - aktywność spadła do poziomu jaki miał tweak dwa (trzy?) miesiące po raktywacji - wielu (większość) wartościowych użytkowników definitywnie przeniosło się na inne fora -> co nie znaczy że od czasu do czasu nie napiszą tu posta - wyszukiwarki (te najważniejsze) podają wyniki z forum na pozycjach dużo niższych niż rok temu. W zasadzie Pure nigdy nie było pozycjonowane tak wysoko jak Tweak, a w tej chwili wychodzi w wynikach wyszukiwania niżej od co namniej 5 krajowych serwisów (przeważnie nie łapie się nawet w pierwszej 10). To jest jednocześnie skutek i przyczyna - ale fachowcem od pozycjonowania stron nie jestem, więc nie będe się wygłupiał i pisał uzasadnienia. Po częsci taki stan rzeczy jest efektem pewnych decyzji podjętych rok temu, a częściowo spowodowany jest "obiektywnymi okolicznościami". W każdym razie nie istnieje sposób na radykalną zmianę tego co widzisz, a raczej nie ma szybkiego i beznakładowego sposobu. Lepiej nie będzie, trzeba się cieszyć że PurePC w ogóle jeszcze działa i ukazują się jakieś artykuły (testy itp.). Orgiusz - a ile z "nieostanich" i "niegniotów" było testowane? Każdy od czasu do czasu wrzuca zapchajdziurę, ale inni jakoś więcej recenzji dali -> porównuję tylko od stycznia do dziś.

Nie wystarczy podłączyć do kompa z zainstalowaną Vistą? :lol2: http://www.adata.com.tw/adata_en/product_s...uctNo=AP07200SV No patrz, a do mnie napisali że ma ReadyBoost™ :P

:lol2: leżem i kficzem: wysoka wydajność - 350l/h,duże ciśnienie statyczne - 90cm słupa wody,:zonk: Ide wywalić swoją pompe za okno, zamawiam tego potwora. Czyli 1 maja rozpoczyna się oficjalnie sezon łowiecki? strach sie bac co to sie bedzie działo na allegro ...

Małe sklepy komputerowe same się wykończą, na własne życzenie. Nie da się konkurować z hipermarketem cenami i reklamą, a składanie dla klientów zestawów "typu Tesco" kończy się zwiększeniem kolejki do serwisu -> czyli tego samego gościa który kompy sprzedaje ;) Tesco czy Biedronka nie mają tego problemu, bo na zestaw gwarancja jest zewnętrzna więc zwisa im czy ta skrzynia działa czy psuje się co 5 minut. I tak przyjdzie następny leszcz i kupi "bo tanio", a serwisem zajmuje się producent. W "obsłudze klienta" i tak zawsze ktoś siedzi, przyniosą zwłoki to wypisze kwit i postawi karton na kupie "do serwisu". Dlaczego na własne życzenie? Jeszcze przed tym jak zaczeli "komputery" sprzedawać w tesco małe sklepy konkurowały ze sobą wyłącznie ceną. Co poniekąd nie jest dziwne, bo w większych miastach "sklep komputerowy" był na każdej ulicy (przy dłuższych ulicach po kilka). Pozornie branża nie wymaga żadnej szczególnej wiedzy, a "fachowców od komputerów" na każdy casting (stanowisko: serwisant / sprzedawca) przychodziło kilkudziesięciu. Towar schodził równo, marża nie spadała poniżej 30% - nic tylko sklep zakładać. Potem przestało być tak wesoło,ponieważ: - każdy kto miał pieniądze i potrzebę już sobie jakiegoś kompa kupił - weszły w byznes duże sieci handlowe, i zbiły cenę zestawów do poziomu na pograniczu opłacalności To znaczy IM się opłaca, bo kupują taniej a koszt utrzymania punktu sprzedaży mają wliczony w inne towary (głównie "pierwszej potrzeby" -> 40-150% marży). To jest absurd żeby sprzedawać cokolwiek przy 5% marży, tak można handlować węglem a nie towarem wymagającym jakiegoś zaplecza i kwalifikacji (na węglu / farbie / drzewie jest zresztą dużo wyższa marża). Marża to nie zysk, po odliczeniu kosztów jest jeszcze gorzej. Dlatego tnie się koszty - na pierwszy ogień idą te najlepiej widoczne w bilansie, czyli płace personelu. Po co zatrudniać dwóch, obrót jest mały i jeden pracownik da sobie radę. Po co właściwie fachowiec? przecież każdy może sprzedać pudełko z półki, a jak będzie bystry to i kompa złoży na zapleczu. Niektóre firmy poszły w kierunku serwisu i obsługi klientów o specyficznych wymaganiach. Te prosperują trochę lepiej, bo nie odczuwają konkurencji hipermarketów i klient nie wykłóca się o 1PLN przy zamówieniu za 50.000 ;) ( zawsze próbują urwać kilka % ceny, tylko że jest z czego zjechać i można dać rabat). Moim zdaniem niedługo na rynku zostaną sieci handlowe + sklepy internetowe + po kilka sklepów w każdym mieście (kilka! nie kilkadziesiąt). Reszta padnie, albo zacznie sprzedawać gotowe zestawy HP / Dell / NTT i laptopy -> da się z tego wyżyć, ale raczej bez zbędnych wydatków typu "salon firmowy" i "fachowy personel". Sklepy komputerowe zatrudniające fachowy personel będą wyjątkiem, i kto wie czy za dwa-trzy lata nie trzeba będzie stać w kolejce do "konsultanta" (?) który sprzeda nam zastaw dokładnie taki jaki chcemy / potrzebujemy. Albo wygra bylejakość i każdy będzie miał w domu kompa marki "Vobis" lub "tesco" (jeden pies ... z tej samej montowni) -> albo laptopa Acer :P

Jemu pewnie o to chodziło: http://www.allegro.pl/country_pages/1/0/user_agreement.php Ale tam nie ma mowy o zakazie posiadania wielu kont. Można mieć tyle loginów ile się człowiekowi zechce zrobić, byle płacić na każdym prowizje allegro.

http://www.plextor.pl/pl/products/idp=41?S...1344035693bd1d5 Nie mam pojęcia kto to może mieć do sprzedania ;)

Raczej trzy ;) Vobis to oszczędna firma :D Ty po prostu nie wyglądasz na klienta ... sam spławiam codziennie kilku takich "ogladaczy", i tak nigdy nie kupują :P (nie pracuję i nie pracowałem w Vobisie - jeszcze tak źle ze mna nie jest)

1) www.google.pl -> "Motorola Sb5100" 2) http://broadband.motorola.com/noflash/sb5100.html 3) kup kabel UTP i przestań się męczyć z USB - to jest porządny modem i żadnych sterowników tak naprawdę nie potrzebuje :P [edit] .... zadziwiająca jednomyślność :D

Moim zdaniem konflikt sterowników. Nie możesz przetestować swojej karty w innym kompie?

Screw 6-32 UNC x 4mm 6-32 UNC to pełne oznaczenie typu gwintu calowego (z podaniem normy w/g której jest wykonany). UNC - gwint calowy, zunifikowany, zwykły Wkręty z takim gwintem (o długości ~18mm) były dawane w komplecie akcesoriów do obudów ModeCom i Codegen jakiś rok temu ;) każdy serwis ma coś takiego w swoich zbiorach :P Jak będziesz szukał po oznaczeniu to w życiu nie znajdziesz ... :lol2:

Moja wina, nie ma takiej opcji :? Normalnie jest to pierwsza od góry opcja w "PNP/PCI Configurations" (przynajmniej w tego typu biosach), ale ECS to firma oszczędna i nie daje w biosach "niepotrzebnych" funkcji. Szczerze? osobiście nie lubię płyt na egzotycznych chipsetach, szczególnie w wykonaniu firm słynących z "dobrego" wsparcia dla swoich produktów (ECS, PC-Chips, MSI ...). Można kombinować z integracją sterowników w instalce systemu (używając nLite albo DriverPack), ale jeśli jest problem z samą płytą to nic nie zrobisz. Po pierwsze trzeba się upewnić czy karta działa - tak, wkładałeś inną i efekt był identyczny. Ale trzeba mieć 100% pewność, czyli pełny test na innym kompie. Mam nadzieję że instalujesz winXP SP2? a sprawdzałeś windows2000, 2003 albo Vista? wbrew pozorom sterowniki (te same) różnie się instalują w różnych wersjach systemu ;) Ja bym jeszcze wyłączył w BIOS-ie wszystkie urządzenia które nie są potrzebne przy instalacji a zajmują przerwania lub używają DMA (porty COM / LPT, AC97, sieciówka, USB -> co się da). Czasem pomaga ... ale nie często. W sumie nie masz nic do stracenia ;)

Pobaw się opcją BIOS: PnP OS instaled Przy jednym ustawieniu przerwaniami zarządza płyta główna, przy drugim system. To częsta przyczyna problemów z instalacją czegokolwiek na płytach ECS.