Witam wszystkich.Nie bylo mnie tu chyba z pół roku, wiec pozdrawiam stałych bywalcow i nowych "szczęśliwych" posiadaczy tejże płytki.
Zdarzyła mi sie dziś bardzo dziwna rzecz. Ponieważ pracuje teraz w delegacjach nie zaglądałem do kompa pewnie w pół roku. Chodził sobie na def v-core, bo używała go moja zona, która oczywiście jest zielona jak trawa na wiosne. Kilka dni temu kupilem sobie na allegro fryzjera, no i myślę, ze teraz mam troszkę więcej czasu to pomęczę swoja padake. Wcześniej na box-ie robił 2,9 Gh przy 1,5V. A tu zonk.Teraz za żadne pieniądze nie mogę dobić nawet 2,7 Gh. Dajac mu nawet 1,6 V.Zaznaczam ze nic sie nie zmienilo w konfiguracji. Ram, plyta,procek, bios, wszystko po staremu.Zainstalowałem tylko świeżego XP-ka, żeby może powalczyć troszeczkę o wynik w super-pi. Może i moja wiedza wyparowała,może cytując pewnego kandydata na prezydenta miasta Białegostoku "może i sie dowiedzieli sie",ale wydaje mi sie ze mój klocek chyba jakby dostal "osłabienia". Czy komuś tez sie cos takiego przytrafilo?