Witam,
po wielu zachetach postanowilem zaczac od Slackware i "zalatwic" sobie jakiegos starego kompa jak to robi wiele osob ;). Slackawe juz sciagam (slackware-10.2-install-d2.iso - czym to sie rozni od d1? jest tez do tego plik .asc.. czy nie bedzie problemow z wypaleniem tego? nero, alcohol?) oraz komp, ktorego mam jednak tylko "testowo" - nie moge nic z niego skasowac, ani nic tam zepsuc, chociaz jest stary i nie mam takze monitora... Co do monitora to gdzies juz czytalem, ze mozna bez problemu przelaczac sobie kabel od monitora miedzy dwoma WLACZONYMI komputerami? Zadnego zwarcia a ni nic nie bedzie? ;) Chodzi mi o to, ze jakbym czegos nie umial to sie spytac kogos ;) Bede korzystal z tego opisu instalacji: http://www.slackstuff.net/index.php?id=inc...&active=article
dobry jest, czy zmienic?
Troche go juz przeczytalem, ale nie ma tam o tym co jesli dysk jest juz troche zajety i bez mozliwosci usuniecia tego... Co mam robic, zeby nie skasowac zawartosci dysku? Oczywiscie Windows 98 tez tam musi zostac.
Kolejna sprawa to internet.. jesli mi sie uda zainstalowac to bedzie juz tam z tego co wyczytalem Firefox, ale jak z obsluga sieci? Bedzie to przy instalacji? Jestem w sieci lokalnej, kablowka, ip kazdy swoje...
ps. ile mi zajmie instalacja?
Z gory dzieki za wszystkie odpowiedzi :)