
Blizz4rd
Stały użytkownik-
Postów
45 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Osiągnięcia Blizz4rd
Newbie (1/14)
0
Reputacja
-
hehe...zaczeło się się od pojedynku Ken kontra Bill ( który jest bardziej biały :wink: ), a teraz już USA vs Japan...robi się coooraz ciekawiej :wink: . Pozostaje tylko pytanie po co to wszystko?? :)
-
Heh...cały portal jest dnem ogólnie i to już od dłuższego czasu...podobnie jak onet. Wiekszość wiadomości jest skrajnie subiektywna, mająca niezbyt wiele wspólnego z prawdą...i nie pisze tutaj wyłacznie o dziale dotyczącym gier...podobnie jest z pozostałymi. Hmm...a co do samego "njiusa" to...opraty jest na ankiecie, ktore jak wiadomo są raczej mało wiarygodne...nic konktetnego z niego nie wynika...ogólnie nie odstaje poziomem od reszty "sensacji" i "lolów tysiąclecia" :wink:
-
Hmm...nie wydaje mnie sie :wink:...w tym wypadku sytuacja moze byc troszke inna niz przy betamaxie i vhs. Najwieksza zaleta blureja jest jego pojemnosc, a co za tym idzie jakosc obrazu, dzwieku...wiadomo ze w tego typu "produkcjach" nie ma to wiekszego znaczenia heh liczy sie akcja i tyle...HD-DVD wystarcza spokojnie...co innego w przypadku tradycyjnych filmow z masa efektow specjalnych, dzwiekowych itd. itp. Tam jakosc/rozdzielczosc wyswietlanego obrazu jest most important;)
-
Heh...musisz przyzwyczaic sie do tego, że tutaj nawet "tajemniczy głos z wanny" jest pro-x :wink:
-
Hehe oj boli ta krytyka boli strasznie :razz: Problem w tym, że najwiekszy problem jest własnie z ich prawdziwoscią :wink:
-
Krzywda jest taka, że poprostu zaśmiecacie temat bezsensownymi "niusami" o uginających się półkach, o tym że ktoś gdzieś coś tam powiedział, że Xbox jest lepszy itd itp. Co gorsza wklejacie nie raz po kilka razy to samo...a w jakim celu...kogo wogole tutaj takie bzdury obchodzą? Zreszta zobacz jakos wiadomoscia o braku FF nikt sie nie oburzył...może dlatego, że w przeciwienstwie do innych miała ona jakiekolwiek znaczenie? Mnie osobiscie średnio obchodzi, że gdzieś na zapupiu hameryki uginaja się jakieś półeczki :wink: Dziwne jedynie, że tak trudno wam to zrozumieć...myślenie naprawde nie boli
-
Ehh...to akurat na prawde bardzo duży minus...dla mnie osobiscie posiadanie kierownicy bez FF mija się z całkowicie z celem..nie ma to jak wyprowadzać auto z poslizgu jednym palcem :cry: ...no ale zobaczymy...ja tam do konca zamierzam wierzyć, że Sony jakoś ten problem rozwiąże inaczej pozostaje wymachiwanie SIXAXISEM :?
-
hehehe...nie trzeba nic dodawac :D
-
Dobra...wygraliście...Sony jest bee, ciągle kłamie...Kutoragi jest najbardziej czarnym ze wszystkich czarnych charakterów...PS3 jest wszędzie...nawet u mnie w kiosku ruchu widziałem dzisięć na półce (przestrasznie ugiętej) z nalepka "sprzedajemy jedynie prawdziwym fanboyom"...a teraz już bardzo panom dziekujemy za sprowadzenie nas na jasna strone mocy i zapraszamy uprzejmie do działu o X-360 ---->przenajtańszej i przenajlepszej konsoli pod słońcem :mur:
-
heh...a więc to było jedynie ironiczne wytknięcie literówki...a ja naiwne pomyślałem, że cavarr naprawde potrzebuje pomocy :wink: hehe...w sumie można uznać to za synonim...na bank jest coś takiego jak depresjacja :razz:
-
zdepresjonować ----> zmniejszyć wartość/znaczenie ...a co "niusów" to chyba w jakimś konkretnym celu się je wkleja...jeśli wkleja się to samo po raz n-ty to cel wydaje się być jeszcze bardziej konkretny :wink:
-
Heh Samsung dodatkowo zajmuje się produkcja supertankowców...tak tak największych statków jakie pływają obecnie po naszym globie...to jest dopiero moloch, Sony w porównaniu z ta korporacja to "mały pikuś" :wink: Co do "konsolwego klimatu" chyba nie trzeba już nic dodawać :wink: Ogólnie każdy wybierze to co lubi, nie można mówić ze gry na Xsa czy też PC są bee itd. Są poprostu inne...mi bardziej odpowiadają te z PS3 i dlatego własnie wybiore ta konsole -----> w końcu kupuje się ją głównie dla gier nie zaś dla samej marki :) To jest biznes i niestety trzeba się pogodzić z tym, że przeciętny gracz nie ma tutaj większego znaczenia...Zarówno dla Mirosoftu, Sony czy Nintendo liczy się jedynie czysty zysk i tyle...Każdego chyba jednak irytuja bezsensowne posty i "niusy" na siłe krytykujące S(s)ony :wink: Swoja droga nie rozumiem dlaczego nie są one wklejane w temacie o X-360...tam każdy by przytakiwał jaki to Kutoragi jest zły...jak to razem ze swoimi poplecznikami stara się o dominacje na światem :lol2: Hehe no ale cóż...taka mentalność ludzi, że lubią sobie czasami troszeczke pohałasować, pokłócić się (moja racja jest najmojsza! ;) ) i chociaż przez chwile pobyć w centrum uwagi :lol:
-
A gdzie napisałem, że GoW to FPS...ehh zreszta kłócisz sie troche na siłe nie wiem może z wiekiem zrozumiesz co miałem na myśli :wink: ...Heh swoja droga na stronie, którą podał Malsumis jest ciekawe porównanie PS3 i X-360 http://www.gizmocafe.com/video-games/ps3-vs-xbox360.aspx
-
Killzonem się raczej nie podniecam, jedynka była poprostu dobra grą, nic ponad to...jednak słynny zwiastun z E3 wstrząsnał mną na tyle, że oczekuje od tej gry naprawde bardzo wiele i ufam że moje oczekiwania zostana w duzej mierze spełnione. Heh no a co do GT5, ogólnie całej serii Gran Turismo to owszem podniecam się ----> dla tej gry zamierzam kupić konsole...a że dodatkowo dostane odtwarzacz to mi jak najbardziej pasuje...a że dodatkowo będe miał możliwość pogrania w kilka innych bardzo dobrych tytułów to pasuje mi jeszcze bardziej :wink: I napewno nie wmówisz mi że nie jest to gra typowo konsolowa ponieważ porównywanie jej z jakimkolwiek "symulatorem" z PC nie ma większego sensu...jest poprostu inna jednak aby to poczuć trzeba troszeczke w GT pograć...
-
Wiem, że GoW jest na chwile obecna dostepny jedynie na Xsa...chodziło mi raczej o klimat gry i wlasnie o nim caly czas pisze...nie od dzisiaj wiadomo, że zdecydowana wiekszość gier na 360tke jest wlasnie w pecetowym klimacie...odnosze również dziwne wrażenie, że dość duża ich część prędzej czy później ukazuje się na szaraku :wink: http://pc.ign.com/objects/670/670283.html Czy to wada? Dla mnie tak...gry typowo konsolowe maja poprostu swoj specyficzny klimacik który mi akurat bardzo odpowiada...ale każdy ma swoje własne zdanie na ten temat oczywiscie.