tomek2344

adamlop, mi chodziło bardziej o to, że jeśli wzrostu wydajności nie ma w 100% do 7600gs , czyli 2x więcej niż 7600gs to nie warto mi dokładać do 7900gs, bo 7600gs to już wystarczająco, a gdy mam zapłacic o 150zł więcej za 2x lub 3x lepszą wydajność to kupię 7900gs, ale jesli to jest rożnica o 50% to nie warto, lepiej zaoszczędzić :). Trochę zakręciłem, ale chyba rozumiesz co mam na myśli. edit. właśnie oglądam test ten co w linku dałeś, osiągi Obliviona - jaja sobie robią z tą grą, jak można napisać taki kod :/

Widzę, że kolega też zastanawia się nad zakupem. Ja nie wiem jeszcze, jeśli wydajność 7900gs będzie o niebo lepsza, a nie tylko troszkę to bym brał 7900gs a nie 7600gs, różnicy praktycznie około 150zł.

Witam. Czy na 7600GS 256MB 1.2ns 256bit z Zalmanem da radę pograć np. Obliviona na pełnych ustawieniach przy rozdziałce 1280-1024 ze wszystkimi efektami? Gierka ma przesadzone wymagania stąd pytam o nią, skoro w nią będzie można grać na full opcjach to już jakiś czas pochodzi na innych pozycjach. Reszta sprzętu jak w sygnaturce.

Jeśli chodzi o Diablo i Diablo 2 to myślę, że żaden hack&slash nie pobije tej czołówki. I rację masz -Caleb-, że ta gra nie ma przyszłości.

No dobrze, a miałeś na myśli 7900GS Galaxy z Zalmanem za niecałe 700zł? Przecież nie mogłaby być aż taka różnica względem Komputronika. 7900gs zalman od Niemca stoi po 755zł

Ale różnica w cenie to około 300zł, a mi chodziło o max różnice do 99 ;) (kilkadziesiąt), a tak poważnie to góra 100zł.

Wygląda jak MMORPG w singlu (interfejs i poruszanie się). Ulepszanie itemów podobne do Diablo 2. Mało questów, ale za to dłuższe. Z tego co zauważyłem poziom umiejętności rośnie sam, atrybuty w zależności czy walczysz wręcz, na dystans, magią czy może tworzysz mikstury. Graficznie ładna, ale bez specjalnych wodotrysków. Uważam, że nie jest to hit, ale można pograć dla zabicia czasu.

Witam. Mam takie pytanie. Otóż, czy dalej najlepszym zakupem w stosunku cena/wydajność jest GeForce 7600GS Zalman 1.2ns? Czy warto byłoby dołożyć te kilkanaście/kilkadziesiąt zł by coś innego kupić? Z tego co się orientuję nie warto czekać na DirectX 10, bo zanim wejdzie Vista to jeszcze troche potrwa no i jeszcze oprogramowanie (gierki) obsługujące dx10.

Chyba zdecydują się na menadżera pasma. Np. MH-2000 - dużo pozytywnych opinii.

No to też jest wyjście - ograniczenie transferu. Cena najtańszego menadżera to około 500zł, bo przy tym za 8k to już mało opłacalne. Poszukam jakiegoś rack'owego, bo na wolnostojące nie ma miejsca w szafie. No chyba, że coś innego ktoś zaproponuje.

Tylko widzisz, to jest działanie na krótką metę. Stronek z torrentami jest multum i póki co będzie ich coraz więcej. Po drugie jest pare serwerów, które umożliwiają ściąganie pełnych filmów i gier. Nie sposób wyszukiwać coraz to nowszych. Wolelibyśmy zainstalować jakieś urządzonko i byłbym spokój. Teoretycznie też można byłoby zamontować tylko jeden switch konfigurowalny za łączem dostępowym, poustawiać limity itp. i z niego rozdzielić na pozostałe 8 switchy.

Witam. Mam takie pytanie. Otóż w mojej firmie o ilości komputerów około 100 od paru miesięcy pojawił się problem z transferem, mamy dsl 4mb, wszystkie komputery połączone lokalnie (bez serwera) poprzez switche niekonfigurowalne + najprostszy firewall sprzętowy. Problem tkwi w tym, że pewny/pewni pracownik/pracownicy zaczeli ściągać duże ilości danych (prawdopodobnie filmy). Owszem mamy przypuszczenia kto. Ograniczenia zostały wprowadzone na firewallu co do portów, ale co mądrzejsi przekierowali sobie porty te co zostały na klienty np. torrentów i dalej proceder kwitnie. Chodzenie po pokojach i przeglądanie dysków mija sie z celem przy takiej ilości. Po drugie tego dnia może nie mieć nic a jutro już tak. Moje pytanie brzmi: czy istnieje urządzenie które po podłączeniu lokalnym pod port w switchu monitorowałoby ruch sieciowy i powiedzmy blokowało ściąganie plików powyżej dajmy na to 100mb. Postawienie serwera to za duży koszt, który byłby niezawodny i wystarczająco wydajny to za duży koszt. Nie da rady też wymienić wszystkich switchy niekonfigurowalnych na konfigurowalne przez koszty właśnie. Ja tej sieci nie budowałem, więc jak tak postawili tak mają. Ale obecnie trzeba coś z tym zrobić. Proszę o jakieś propozycje.

no właśnie nie miałem play center, więc tak czy inaczej brak tej opcji cmss Udało się w końcu na KX'ach. O wiele wiele więcej opcji niż Creative'a. Grają wszystkie 5+1 i zdecydowanie lepiej. To jest jeden z tzw. "Z archiwum X-przypadków mojego kompa" :) pozostał jeszcze jeden problem, ale o nim innym razem ;). Podziękowania dla Wirion za posty. Proszę o zamknięcie tematu.

Dziękuję. Wieczorem sprawdzę, teraz niestety jestem w pracy. Pozdrawiam Czytałem, że stery KX Project są najlepsze, więc je zainstalowałem i o dziwo przestały też grać tylne satelity, a centralny nie gra dalej. Nigdy nie instalowałem Play Center bo to było zawsze zbędne dla mnie. Później ściągnałem i nowe stery do Live! od Creativa i nowe Play Center z patchem i dalej to samo. Potem tak czy inaczej musiałem robic format dysku bo już był zasyfiony i znów zdziwienie, XP nie wykrył Live! jak to zawsze robił, a satelity tylne dalej nie grają :( co się mi zdarza po raz pierwszy. Dziś wieczorem kolejne próby.

Jeśli to nie problem to bardzo bym prosił o ten link. Pozdrawiam

Witam wszystkich. Przeglądałem troszkę tematów i nie znalazłem na temat, który mnie interesuje. Otóż karta muzyczna Sound Blaster Live! 5.1 z głośnikami Creative Labs Desktop Theatre DTT2200, jak w sygnaturce zresztą. Mój problem to to, że centralny głośnik nie gra ani w Winampie (różne wersje sprawdzałem, z dźwiękiem przestrzennym i inne) ani przy odtwarzaniu filmów i gier. Ustawione mam we właściwościach dźwięku na zestaw 5+1, czyli tak jak mam, podłączenie też jest ok. A najlepsze jest to, że przy teście głośników gra, tzn. ten "miły głosik" ;) testujący mówi np. "Central" i faktycznie słychać to z centralnego. Instalowałem najnowsze sterowniki i nic, podmieniałem też z satelitami i gra. Tak jak wcześniej pisałem, wszystkie możliwe ustawienia mam na 5+1 (5 głośników i subwoofer). Testy zarówno Xp jak i Win 98, 2000. Więc w czym może tkwić problem?

Otóż przy próbach instalacji systemu od razu pod SATA II wogóle nie widziało dysku, czy to może być wina Biosu płyty? Tryb próbowałem i przy zmianie na IDE i SATA to samo.

Witam wszystkich. Mam problem z wykrywaniem dysku pod SATA II. Sprzęt jak w sygnaturce. Bios płyty głównej oryginalny nie zmieniany nigdy. Niby wgrywają się sterowniki do SATA II JMicron SATA2 z płytki dostarczonej razem z płytą główną, ale po przełączeniu na złącze SATA II nie widzi dysku. Zworki na moim dysku nie ma, co do ustawień w biosie to próbowałem, ale dla pewności prosiłbym o podanie jak ma być ustawione na SATA II (tryb pracy; z raid'em czy bez; itp.). Jeśli to wina biosu to na jaki najlepiej zmienić, wyczytałem, że polecają 1.50. Pozdrawiam

Przy okazji jak będę brał się za OC kompa to pokombinuję z dyskiem. Dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam

Więc, o utracie gwar. w razie wgrania innego biosu powiedział mi w cztery oczy sprzedawca z komputronika u których kupowałem sprzęt. Dlatego przez jakiś czas nic z tym nie robiłem, jasne, że mogę pracować na transferze SATA, ale czemu nie działa bardziej z ciekawości niż konieczności zastanawiam się.

Tak, oczywiście, że to robiłem. W biosie miałem też SATA II "Enabled". Każda moja próba kończyła się nie powodzeniem, więc dlatego uznałem, że albo zmienić bios (tracę gwarancję-wolę uniknąć tego) lub walnięte złącze - wymiana płyty.

Nie było żadnej zworki

Witam. Mam taki problem mały, otóż posiadam : Dysk twardy - Seagate 160GB Barracuda 7200.9 (8MB, Serial ATA II) Płytę główną - ASRock K8 939Dual-SerialATA II ULI M1695 Problem w tym, że oba są SATA II, a jednak po podłączeniu pod złącze SATA II nie widzi mi dysku, za to pod SATA jest ok tyle, że transfer to te 150 a nie 300. No i tak sobie pracuję na tak podłączonym dysku od początku. Przy instalacji systemu Win XP SP2 dogrywałem sterowniki z dyskietki dla SATA. Niestety pod SATA II nic nie widzi. Czytałem temacik z tego adresu: http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=191785 i nie widzę zastosowania w moim przypadku. Więc w czym może byc problem? Uszkodzone złącze SATA II??

Aha, ale co ciekawe gdy po raz pierwszy wróciłem do Speedtouch'a to znów mi śmigało, potem znów przesiadka/próba Liveboxa (spodobało mi się to, że nie musiałem się łączyć) i teraz ani mee ani bee ani kukuryku nie skoczy transfer na speedtouch. A kolejny format coś mi się nie widzi, zajmuje cały dzień ustawienie wszystkiego tak jak ma być (instalacja oprogramowania, zmiany i cała reszta shitu). Wyjście??? Modemy pocztą lotniczą przez okno tak jak i "Liveshit".

Witam wszystkich. Mam takie pytanie, posiadam po sztuce z ww. urządzeń. Ostatnio przerzuciłem się na Livebox'a. To co zauważyłem to: na Speedtouche wszystko leciało mi prawie z max prędkością 60-64kB/s przez sieć p2p przy użyciu BitCometa 0.57 od początku umowy. Po przejściu na Livebox'a transfery kolosalnie spadły, aktualnie 4-6kB/s, dla sprawdzenia znów przełączyłem na Speedtouche i o dziwo (pierwsza zmiana odczułem różnice bo wróciło do normalności) to teraz po kolejnej zmianie nie ma poprawy, już mnie coś trafia, bo nie mam pojęcia co jest nie tak. Stawiałem świeży system XP SP2 specjalnie pod to, używałem cFoss'a, porty mam otwarte, próby były robione przy załączonym firewall'u (Norton Internet Security 2006) jak i wyłączonym i też odinstalowanym, to samo tyczy się systemowego firewall'a, dostęp klienta do ruchu w sieci jest dozwolony, próby ściągnięć przez p2p z setkami seedów (200 i wyżej) identyczne, nawet te z mniejszą ilościa peerów seedy tak samo, ustawienia BitCometa najpierw bez limitu potem próba DL-60kB i UL-1kB to samo i innych. To samo z różnymi klientami: od BitComet 0.57, 0.60 i 0.70, uTorrent, BitSpirit, BitLord, Azureus i nic nie pomagało. Rozmowy z konsultantem Telekomuny zawsze kończyły się tak samo, że zależy od źródła a prób było kilkadziesiąt z każdym ustawieniem z różnych trackerów, zarówno polskich zamkniętych jak i zamkniętych zagranicznych. DL ze stron www mam normalny 60kB, tylko p2p kuleje. Jak zawsze wszędzie węszę spisek, więc sądzę, że to Telekomuna. Czy to możliwe, że Livebox sam w sobie ma jakiś wichajster blokujący p2p lub ograniczający transfer?? Z góry dziękuję za odpowiedź bo nie mam już cierpliwości do tej neo. EDIT: Aha i nie przekroczyłem limitu danych ściągnietych i nie mam żadnych wirów, ani programów spowalniających - sprawdzone potwierdzone.