zrób wszystko zgodnie z zaleceniami, to na pewno nie zrobisz sobie krzywdy
właśnie na stronie www.dobrezycie.org jest to dobrze opisane
regularnie płuczę w ten sposób zatoki, przyznam, że na początku trudno było się przemóc, ale teraz zacząłem to traktować jak zwykły zabieg higieniczny, coś jak mycie rąk :)
idealna sprawa po wizycie w miejscach, gdzie jest dużo kurzu/pyłu (przecież cały ten syf przylepia się do śluzu w jamie nosowej - część wydmuchasz na chusteczkę, a część...); też duż ulga przy zawalonych zatokach - później to nawet jak się przeziębisz, to nie zatyka nosa, nie boli głowa itd.
no i w ogóle czujesz się odetkany :-))) a najwygodniej wykonać jala neti za pomocą wlewnika gumowego (w aptece za 17zł)
NAJWAŻNIEJSZE: po zabiegu KONIECZNIE dokładnie osuszyć zatoki, na początku BARDZO DELIKATNIE, potem coraz silniej... ale to wszystko jest na tej stronie