Witam, wczoraj podłączyłem kompletnie nowego Seagate 250 GB Barracuda (ATA/300, 16MB, 7200, NCQ), zainstalowalem win i wszystko fajnie, sformatowalem, z samym dyskiem problemow nie widze tylko nie chce mi sie "widziec" ze starszym WD1600JB (na IDE)...według tego co czytalem na forum to powinne działać bez problemu a u mnie WD jest widoczny tylko w biosie (a przy pewnych ustawieniach zworek na WD to nawet tam go nie ma)ale jakos "cos" innego , w XP kompletnie go nie widac...
Kolejna sprawa to jak sprawdzic czy Barracuda działa na pewno na SATA2 (czy cos musze ustawic na dysku?czy ona po prostu nie może dzialac na czymś innym niż SATA2?); w EVEREST jest napisany model dysku, dopisana pojemność (prawidłowo) i IDE wiec kompletnie nie wiem o co chodzi...
Trzecie pytanie jest czysto kosmetyczne - czy to normalne, że Barracuda jest tak głośna w porównaniu ze wspomnianym WD ? bo według opisów oczywiście powinno być odwrotnie (kilka dB roznicy znalazłem...)