Skocz do zawartości

Sarkazz

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    2719
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Sarkazz

  1. Bez 127,5ns to nawet 2,7GHz nie chciał zrobić. W tej chwili 2,85GHz 1,35V (1,4V Cpuz - koniecznie muszę to zmierzyć z ciekawości) jest całkowicie stabilne, na 5V mam 56C to jest maksymalna temp przy 650RPM i Orthos blend śmiga bez problemu, a wiatraka odłączać nie mam zamiaru. 2,9GHz mam ochotę potestować :wink: 3GHz sobie daruję, jest spalone na dzielniku 400 a na 533 trzeba by się znowu bawić timingami etc.

     

    EDIT

     

    Ja już się nie bawię :-| 20 resetów na default po clear cmos to makabra. Okazało się że jest winny... Windows :E (chyba, bo się naprawił po powrocie do poprzednich ustawień) i miałem z deka padakę ;d bo 2.3V 4-4-4-8 i takie tam robiłem :E im out

  2. Dlaczego? :wink:

    Bo albo jest się delikatnym kochankiem, ale brutalnym gwałcicielem :rolleyes: 2,2V to dla mnie taki gwałt (to jest stosunkowo mało? Bo bios na 2,3V się kończy, ale widziałem że ludzie po 2,5V śmigają :P) :lol2: Wiec tak, na 3GHz sa śmiechy-chichy bo dzielnik 400 jest kapryśny, na 2,1V nawet nie wstał (a wychodzi 300MHz). Teraz testuje 2,85GHz 1,35V i 800 4-4-5-12 (5 bo zmieniłem nie ten timing co trzeba na 4 ;d) 2,2V primem i spi co jakiś czas. Temp 47C dobrze wróży.
  3. Hmmm, myślałem, że Ninja wydajniejsza...

    2596479[/snapback]

    Mowisz 2.8 1.3v stabilne, a probowales 2,9ghz 1.3v ?

    Moj przy takich taktach wykrzaczyl sie po 2h 48min w orhosie, moze masz tak dobry egzemplarz jak moj, a chlodzony ninja z takimi temp na pewno masz szanse na stabilne 3ghz :)

    Miałem stabilne 3GHz, ale przy 1,55V? :blink: Poza tym wtedy płyta była kapryśna i sobie dałem spokój. 2,9Ghz - to tylko 50MHz więcej, spokojnie byłoby poniżej 55C więc myślę że na 1,35 - 1,375 można atakować. Jak skończe film to zobaczę 1,4V od razu i 3GHz.

  4. Ninja go tak chłodzi :) 2,8GHz 1,3V jest stabilne, chociaż do tej pory ciągle 12V było więc sporo poniżej 55C mimo wszystko. Memki 2V Kingstony 667 (mają tę kropkę, więc to moga być remarkowane D9 przynajmniej Masell mi tak wkręcał, na więcej niż 2,2V ich nie testowałem), one nawet 950 na 2,2V widziały, no ale restart od razu przy spi (przy sporo ponad 3GHz, nawet nie wiem czy 3,1 to nie było spi 1m wtedy 31s liczyło), a tak bez problemów to 900 5-5-5-12 2,2V robią. Czy na większym Vcore one te 55C łykają bez problemu? Bo tak myślałem żeby na 1,45V się pobawić czy coś :lol2: Chociaż wydaje mi się że po tych 2,8GHz każdy 100MHz będzie już kosztem coraz większego Vcore, a i tak potem to odkręcę bo ma działać praktycznie pasywnie i z małym przewiewem przez budę więc i tak 24/7 tego tak nie zostawić, bo nie widzę sensu robić coś więcej ponad 2,7-2,8GHz na std vcore.

  5. Jego plugawatość posiada Brisbane 3600+ oraz 2x1GB Kingston Value 667MHz CL5. Jego niecierpliwość ustawił wszystko na maksa, zarzucił po 127 a potem po 300ns na wszystkie 4 sloty, należy podkreślić że kostki siedzą sobie w zielonych slotach na obecną chwilę. Bios ostatni, 12, na ram zarzuciłem jakieś 2V chyba. Bo ja tego ramu to zasadniczo nienawidzę, bo za dużo cyferek i w ogóle można oczopląsu dostać.

     

    Więc rozumiem, że dochodzimy do konkluzji, że bez OC ramu ta wspaniała mobo, zwana syfem przez niecierpliwych, niewiele ponad to 260 wyciągnie? Tzn. muszę okiełznać te wszystkie tysiać pięćset cyferek i dać kosmicznie duże wolty na moje biedne ramy. Tylko bez przekładania do tych pomarańczowych byle by sie obyło, bo mi ninja prawie dotyka jednego ramu.

     

    No.

     

    EDIT

     

    1,475V 2,85GHz działa

    1,45V 2,7GHz na daną chwilę, Orthos i zobaczymy jak niski z V mogę zjechać [; THX za pomoc.

  6. DFI, DFI... Jak się oszczędza, to się ma Abita. Gdzie te czasy kiedy miałem Lanparty <_< Dobra, ide do tego biosu sobie znowu, na 1 kości w pomarańczowym slocie - bez róznicy. Timingów w ogóle nie ruszałem, po prostu wrzuciłem dzielnik na najmniejszy i stwierdziłem że to styknie [; Tylko 2T dałem tak sobie. To ide se do biosa ;/ 2,4GHz padaka :mur:

     

    edit

     

    wszystkie timingi na maksa, tych ns to chyba z 300, i nic, zero, 280HTT i clearcmos ;/ 2V na ram, 1,45V na procka. Ja to olewam, pewno mi wysłali jakąs poserwisową mobo, bo to jest paranoja żeby nawet marnego 2,7GHz nie zrobić. A mówiła mama - kupuj synku C2D, ale nie, bo po co.

     

    edit tysiąc pińcet

     

    667MHz i duże volty na ramy? 2,2V ? bo wczesniej w tym temacie ktos tam pisal ze duże htt lubi sie z 667 i dużym V... Eh.

  7. Na nowym biosie doszedłem(na razie) do HTT 300 chociaż wcześniej było dużo więcej,ale po dołożeniu drugiej kostki ramu HTT spadło do max 265 :mur: więc lekka poprawa jest. :?

    Ta płyta tak ma? (2 kostki = problem?) :cry: Bo właśnie się męczę z kreceniem i coś opornie idzie, do 260HTT bez problemu na std vcore, na ~270-300 nawet na 1,55V nie wstaje, ramy na najniższym dzielniku, HT 3x. No bez jaj, że muszę wyciągnąć 1 kostkę ramu żeby mieć większe HTT :blink: Toż to syf a nie płyta, na 1GB to Windows muli ;/ Czy na jakichś starszych biosach da się więcej HTT wyciągnąć przy Dualu (mam ostatni bios ;) ?

     

    edit

     

    Aaa, no i kostki mam w zielonych slotach, to ma duże znaczenie? W ogóle co ja lamię że na tym 270 nie chce wstać, zasilacz ok, ram kingston 667 wiec na dzielniku 400 powinien sobie dać radę, aight? help me ;d

  8. Czemu miałoby cokolwiek mulić? Normalnie wszystko działa, okna, przeglądarki, filmy itp. Ja nie gram w nic, więc nie odczuwam potrzeby zmiany karty graficznej na cokolwiek innego. Ewentualnie zmienie płytke na coś z PCIe i wsadze x600pro, ale to tylko i wyłącznie dla DVI. Podobnie jest z dsub - teoretycznie stara karta, ale wygląda to całkiem przyzwoicie. Tzn. nie mam porównania do DVI, ale nie rzucają mi się w oczy zadne nieprawidlowosci.

  9. Taaa. laptop wysyła dzwięk i obraz bezprzewodowo :lol:

    Ależ nie, w końcu z tyłu laptopa są wyjście i wejścia dsub i dvi i komplet 5 centymetrowych kabelków, żebyśmy mogli metodę przesyłu wybrać :lol: A głośniki (szczególnie te zintegrowane) są podłączane przez spdif :lol: AHAAAA.

     

     

    Kolega niech soboie zainstaluje dzialający odtwarzacz i niech poprosi kogos o pomoc w obsłudze tego systemu.

    Ta, on tu jest na 100% najsłabszym ogniwem. W końcu Vista jest idealna.

     

    @costi

     

    Kolega ma zainstalować działający odtwarzach i niech poprosi kogoś o pomoc w obsłudze tego systemu.

  10. Laptop to troche inna bajka, bo nie masz połączeń z głośnikami / monitorem a konkretnie DVI i spdif. Co do odpowiedzi - Inquirer odpowiedział swego czasu na odpowiedź, i zjechał ich bardzo konkretnie. Zresztą niewiele mnie obchodzą "blogi" pisane przez sztab pracowników Microsoftu, interesuje mnie to że kolega nie może obejrzeć oryginalnego DVD na oryginalnej Viście, bo ma monitor podłączony złym kabelkiem. Zresztą DVD nie ma chyba rozdzielczości która by je kwalifikowała do ochrony... No ale Vista uważa inaczej.

  11. Wczoraj gadałem z kumplem na GG, ktoś potwierdzi że tak faktycznie jest ?

     

    "mam viste :P

    i nie moge ogladac oryginalnych dvd >.<

    bo mam grafe bez hdcp... i podlaczylem monitor przez DVI"

     

    "mp3 sie ********

    dvd audio mi nie graja :( bo nie ma odtwarzacza

    "

     

    "no i to jest to samo co z dvd audio

    ze tylko jak glosniki po analogu masz podlacozne mozna sluchac

    bo cyfrowe sie wylaczaja :)

    "

     

    "wystarczy odpalic strone z midi w tle i odrazu mam 100% uzycie proca bo to wkoncu jest dzwiek i musi zostac zaszyfrowany aby nikt go nie wykradl!

    "

     

    Ogólnie po przeczytaniu

     

    http://byte.livenet.pl/?page_id=819&page=1

     

    Ja mówię byebye Vista mimo że moge mieć legalnie z msdnaa :D No to jest jakaś parodia a nie OS jak tak faktycznie jest.

  12. 15W wystarczające jest, ja 30W miałem i i tak tego nie rozkręcałem bo bym chyba sąsiadów denerwował lekko ;). Ogólnie to Spider ma naprawdę szeroki wachlarz przesterów, i to jest wielki plus, bo można sporo z niego ukręcić. Rady na początek... Ćwicz :D Warunki masz dobre, ja na początku miałem przester kody za 20 zł i radmora :-| A cierpliwość to jest bzdura, są te setki ćwiczen typu Vaia itp. ktore trzeba z metronomem powtarzac itp. i petrucciego itp... yak yak, ja tak nigdy nie robilem ;) Albo się ma taką naturę, albo nie. Ja brałem gitare na 10 minut, i rzucałem w kąt, i potem znowu na 10 minut. Jak ktoś ma cierpliwość do grania ćwiczonek przez 2 godziny to bardzo dobrze, bo się sporo technicznie nauczy xD A jak nie, to potem tak jak ja bedzie chcial sie nauczyc sweepingu przez 6 strun, i sie skonczy na tym ze sprzeda gitare xD

     

    http://www.youtube.com/watch?v=SKMYeXkYcgs

     

    ;]

  13. Napoleon Dynamite

    Umieszczenie tego filmu koło Monty Pythona jest... zastanawiające. O ile Latająecgo Cyrku widziałem wszystkie odcinki, to Napoleona nawet do końca nie obejrzałem, bo po godzinie nadal nic się nie działo.
  14. Co do samego interpretowania filmów, przed chwilą zrobiłem przypadkiem taką modelową nadinterpretację. Wspomniałem o dziecku które się schowało w latrynie

     

    Nadinterpretacja minutowej sceny by Sarkazz

     

    Małe dziecko, bezbronna istota jest zmuszona do walki o życie, walki ostatecznej, walki o podstawowe prawo - prawo do życia. Jej walka z losem który rzucił ją do obozu, polega na znalezieniu ukrycia. Podnoszenie desek, kolejnych kryjówek oglądanie, nie przynosi efektu, bowiem nigdzie nie ma miejsca. Co więcej, należy zauważyć że wszędzie jest odtrącana, mimo że z każdą kryjówką jest coraz więcej miejsca do zagospodarowania. Nalezy podkreślić że nawet w latrynie, miejscu najbardziej upokarzającym, jest odtrącona, mimo że miejsca jest wystarczająco dużo. Tu widać ironię losu, albowiem Żydzi, jako inni, sami byli odtrąceni i dlatego trafiali do obozu, a tymczasem sami wobec siebie są tacy sami. Mimo że na świecie jest wystarczająco dużo miejsca dla nas wszystkich, odtrącamy innych, tak samo jak dzieci odtrąciły chłopca który szukał schronienia. Czy więc świat jest tak samo jak latryna, jest przepełniony, za przeproszeniem, [ciach!]em, i niezależnie od rasy i układów społecznych, wszystko sprowadza się do poszukiwania miejsca schronienia, które w paradoksalnie najbardziej obrzydliwych jego zakamarkach jest zajęte, i nadal spotykamy odrzucenie. Dziecko, dodatkowo, symbolizuje niewinność, a już niewinna istota jako zachowanie normalne uznaje odtrącenie - przecież miejsca w latrynie było wystarczająco. WNIOSEK IDIOTYCZNY - czy możemy mieć pretensje do hitlera że chciał zgładzić żydów i ich odrzucał, skoro sami żydzi samych siebie odtrącali nawet w sytuacji życia i śmierci mając dostatecznie dużo miejsca, tak jak w polsce było miejsce dla Żydów.

     

    No ja ciebie prosze, i takie bzdury ludzie wypisują o Odyseji, wyciagajac niewiadomo co.

     

    Co do Requiem - wiesz co o nim sądzę, PI się jarałem i dalej się jaram, i to kolejny film który zapewne niedługo obejrzę po raz n-ty. No ale matematyka, bóg, są o wiele mniej chodliwe, poza tym requiem jest kolorowe, a pi czarno białe. Wiec zrodlo se obadam, c;nie.

     

    "oraz koncówka, ktora jest dla mnie troche zbyt metafizyczna - prawde mowiac nie wiem o co dokładnie w niej chodzi"

     

    no to ja zapraszam na google, ja po dzisiejszym seansie juz wyczytalem o tej koncowce takie rzeczy ze można zbielec, zzielenieć i ogólnie zmieniać kolory jak ta wspaniała podróż w czasie (?) bohatera po spotkaniu z monolitem.

  15. W przeciwnym razie 15% dzieci między 11 a 15 rokiem życia zapali trawę.

    "Do kontaktu z narkotykami przyznało się 26 proc. gimnazjalistów i 43 proc. licealistów." Do kontaktu z alkoholem - przypuszczam że 75%. Ale większość jest normalna i posiada zdrowy rozsądek. Dlatego fajnie by było, jakby te 43% wiedziało o wszystkich aspektach tego w co się pakują, i jak już się decydują - powinny móc to zrobić legalnie. Bo nawet jakby się okazało że ich to przerasta, to wiedzieliby co i jak, zamiast mdleć ze strachu że rodzice się dowiedzą. Alkohol też jest w zasięgu ręki, podobnie jak marihuana w holandii. Czy da się totalnie zdegenerować za pomocą alkoholu? Jak najbardziej. Jednak robią tak ci, którzy się tą wolnością w spożywaniu zachłysnęli, może na takich ludzi się natknąłeś, i na takich ludziach zbudowałeś swoją opinię.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...