Jak czytam ile niektórzy płacą za soczewki to się zastanawiam czy nie lepiej i taniej zrobić sobie zabieg laserem? Przez jakieś 4 lata nosiłem soczewki najpierw Johnson&Johnson potem Bausch (modeli nie pamiętam, ale miesięczne, a później 90-dniowe). 3 lata temu zrobiłem sobie laserową korektę (LASIK) i od tego momentu zapomniałem co to kontakty i okulary (nie licząc zwykłych przeciwsłonecznych :-)). Miałem dość dużą krótkowzroczność i astygmatyzm, teraz mam wadę minimalną, poniżej 0,25 dioptrii (wykrywa mi to komputer, bo na tablicy i tak czytam wszystkie linijki). Jedyne czego żałuję to to, że nie zrobiłem sobie zabiegu wcześniej.