Piszę to w dziale amd, bo mimo wszystko z netem nie ma tyle wspólnego ile może się wydawać po przeczytaniu tematu.
Zacznijmy:
- sprzęt jak w podpisie
- winxp sp1
- neo+
Sprawa jest taka, że... włączam sobie ładnie kompa, wszystko ok, po ~4-5 minutach przestają się ładować stronki www, po następnych 2-3 minutach pada tlen, po minucie gg... nie mogę rozłączyć netu (łączę się połączeniami sieciowymi) nic nie daje kliknięcie prawym na ikonę w trayu i "odłącz". Próba restartu - komp się zawiesza na "zapisywanie ustawień systemowych"...
System skanowany: (nic nie znalazły)
- ad-aware 6
- mks online
- nav2k4
Ochrona:
- npf2k4
Przeinstalowałem winde, bo i tak miałem to zrobić - dalej to samo... Próbowałem różnych sterów nforce, bo wydawało mi się, że uzywając sterów z cdeka od abita działało ok a problem wystąpił gdy ściągnąłem stery ze strony nvidii 4.27, ale po reinstalacji sterów żadnej poprawy... Infolinię neo+ męczę od czwartku i nie mają żadnych awarii a po zgłoszeniu reklamacji "technicy" nic nie wykryli...
Po 2 dniach:
Hmmmm pochodziło, pochodziło na 50.01 nforce drivers, ale jak włączyłem bn i posiedziałem chwilę to padło... Gadałem ze znajomym z forum pcp i poradził, żebym obniżył fsb - dałem 200x11 i jak narazie nie ma problemów. Pytanie więc czy jest to jakiś taki ogólny bug/haczyk czy poprostu mam coś z płytą/procem ?? Proc 235*10,5 śmigał 6,5h w "prajmie" i ani razu nie wykazywał przejawów jakichkolwiek zwisów, po zwisie netu z reszty kompa dało się normalnie korzystać...