chr1st

masakrycznie nisko :) zwykle ceny balansowaly na poziomie ~2300pln chce ktos mojego x1900xtx tanio? :P

co myslicie o tych kostkach?

no tak, to tez robi robote <_< jeszcze nasze good ramy poziom trzymaja przyzwoity, widze.

wszedlem wczoraj na komputronik (ten hurtowy, tam ceny sa w miare w porzadku) i sie zalamalem. kosci ddr2 800mhz podrozaly o ok 150, 200pln !!! :mur: wszedzie tak sie dzieje, czy mi sie wydaje?.. ktos ma info czym to jest spowodowane? trzesienie ziemi na tajwanie czy wymysl naszych rodzimych 'biznesmenow', ktorzy zwąchali ze z racji olbrzymiej popularnosci conroe wiele osob sie przesiada z platformy amd->ddr na ddr2 (jak ja np.) masakra.

ma ktos doswiadczenia w roznicy potencjalu oc conroe na systemach x86 i x64? z X2 3800+ roznica byla kolosalna: na x86 smigal prime stable 2.6GHz, na x64 udalo mi sie wycisnac 2.2GHz max i ani mhz wiecej. 24/7 zostawilem 3.4GHz@1.45v (temp idle/stress: 31/50; coretemp: 44/64), do 3.6 wymagal jakichs kosmicznych napiec i strasznie sie grzal, zastanawiam sie czy w 32bitach nie zrobil by kariery czasem :)

@Tal-Rash: 'lepsze'! zlituj sie.. ;) majac zwykla live chyba bym sie pokusil o zintegrowana, ale trudno powiedziec. na pci zyskujesz troche mocy procesora (np w grach), ale umowmy sie ze jako posiadacze conroe mamy jej zapas :P jestem debilem i zle podpialem wtyczki usb. obie ;) tam jest sporo miejsca po bokach w tych gniazdach, mozna przesunac o jedna pare pinow jak jest sie nieuwaznym - tak dla potomnych ;) wszystko smiga idealnie.

moja X-Fi chodzi bez problemu

plyta: 42*C proc: 26*C aux: 46*C 3.2GHz@1.35v

jednak w manualu nic nie ma. mam podpiete sledzie zarowno do usb56 jak i usb78 i nic, ani jedna para ani druga nie dziala. dzialaja wam te porty?

a ja mam inny problem, wlasnie sobie przypomnialem ;) porty usb zintegrowane z plyta dzialaja bez zarzutu, ale te podpinane na sledziu w ogole. pewnie czegos nie doczytalem, moze jakis jumper.. w biosie chyba jest ok - 8 portow itd. pilot podpiety do jednego z portow usb ktore byly sugerowane naklejka i dziala. wylaczania/wlaczania nie sprawdzalem, uzywam do winampa - rewelacja :)

na grzecznego: 3.2GHz przy 1.35v :) temperatury: idle/stress 25*C/39*C (core temp: 39*C/53*C)

zostalem nastraszony i sprowadzony na ziemie, a tu okaze sie zaraz, ze wszyscy po cichu smigaja na 1.6v :D

ja w zeszlym :) podobnie, nawet bardzo.. :) zgadzam sie. a sa juz tacy co zjedli zeby na C2D? ;) tak tez zamierzam :) pozdr

reasumujac ;) w owej tabelce mam dwoch pacjentow puszczajacych E6600 na 3.6GHz i maja napiecia 1.55v i 1.575v (jak moje) przy chlodzeniu powietrzem, wiec wychodzi na to ze spokojnie mieszcze sie w standardzie. tak czy inaczej zgoda ze 24/7 to nie jest zdrowe, zamierzam zejsc do 3.2GHz, ktore mam na standardowym napieciu przy pieknych temperaturach - innymi slowy zostalem przekonany :) pozdr :)

@malleus: zgoda, ladnie obrazowo, ale moze ciut za bardzo logicznie. pytanie czy ta architektura, technologia, itd ma taka sama czulosc jak rzeczony AMD. nie wiemy tak na prawde ile moze zniesc conroe dopoki pare osob go nie zjara. tak na marginesie ostatnie AMD mialy 1.4 lub 1.35, moj X2 chodzil rok na napieciu 1.595, ale to nic nie zmienia :)

mozesz sobie odpuscic czerstwawe wszak juz teksty o 'pokoleniu neostrady', bo moze sie okazac ze jestes blizszy definicji, a wiekiem raczej na pewno. rowniez no offence. czytam caly czas. czytam, pytam, dostaje odpowiedzi i za to dziekuje. informacje kompletuje a doswiadczenia na platformie intela nie mam zadnego wiec moze rzeczywiscie to troche pochopnie i wedle zasady 'wszyscy maja 3.6 to ja tez'. dobre slowa krytyki, na pewno wyciagne wnioski ( jesli nic sie nie spalilo wlasnie ;) ale to juz moj problem i moje pieniadze ) sprzet zostawiony na 1.575v z wylaczonym primem. temperatury spadly znacznie, ale pewnie nadal jest groznie.. pozdrawiam

bezposrednio na rdzeniach 77*C to duzo? wydaje mi sie ze nie ma tragedii ;) ile wy macie? zszedlem z napieciem do 1.575v, prime przelecial pol godziny i zostawilem tak w domu, wieczorem sie zobaczy czy jest dobrze :)

ja wczoraj na 3.6GHz, przy 1.625 mialem 68*C, po zejsciu do 1.6 mam 59*C, probuje schodzic nizej z v.

wgralem nowy bios 1101, poszedl bez problemu na 1.6v temperatury core temp: idle 52*C, stres 77*C; speedfan pokazuje 59*C - 10st mniej niz na 1.625v :) sprobuje jeszcze zejsc nizej z v :)

duzo? :) wlasciwie powaznie pytam, moze spuscic z mhz i v jak ma sie jakies zlo stac? ;)

mysle ze wlasnie tak powinno byc, u mnie sie tak nie grzeje i troche mnie to martwi.. <_< czy ta plyta nie przeklamuje czasem z temperaturami procesora? mam kosmiczne wartosci w stresie - 68*C (@3.6GHz), a heatpipe'y coolera wcale nie sa gorace (te, gdy procesor sie bardzo grzeje, bywaja megagorace, sprawdzalem).

jest napisane czym chlodze :] 3.6GHz na 1.55v mi sie zabootowal, ale potem zgasl. wstepnie stabilnie (prime'a zapuszcze na noc to zobaczymy) jest na 1.625v. a z tymi temperaturami to wydaje sie jakas lipa.. :)

na jakim napieciu osiagacie 3.6GHz na E6600 i jakie macie temperatury? u mnie 1.625v - wstepnie orthos stabilnie, mam wrazenie ze to sporo. temperatury pokazywane przez speedfan zas wariuja - w stresie mam 68*C; w idle 39*C (chlodzenie: zalman cnps9500 led), ale to dosc dziwne bo heatpipe'y nie sa wcale gorace. z odczytem temperatur na P5W DH Deluxe wszytko ok?

top 3 _dostepne obecnie_ plyty pod conroe majac w miare przyzwoity budzet, bez jakiegos tam szczypania sie i biorac pod uwage ze walczyc z modami itp tez mi sie nie chce? zawiera sie miedzy nimi moze P5W DH Deluxe? bo do niej sie przymierzam (wraz z E6600) :)

chcesz powiedziec ze za pomoca ccc ustawiles 828MHz dla pamieci?