Skibi

Ten karzełek ma sobie ulżyć za jedyne 5,5 mln pln ? Ależ proszę bardzo, ale niech sam za to płaci. We wszystkim trzeba mieć umiar, a karzełek to paranoik. Szkoda kasy wyrzucać na czyjeś fobie. Jak sie boi to niech w Wawie siedzi hmm 5,5 mln pln starczyło by mi spokojnie do końca życia ( no przynajmniej na start a dalej sam bym sobie poradził ).

Odstaw trawkę, alkohol i inne używki. Zdejmij różowe okulary

http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat...mp;ticaid=14c4d Heh, niekt mnie nie przekona, że tel wypierdek nie ma manii prześladowczej

Pożyjemy zobaczymy. Uważam, że było by idealnie gdyby zlikwidować wszelkie ulgi i pomoc państwa. Jednocześnie ograniczyć role państwa do minimum i jednocześnie podatki do minimum. Natomiast wypadało by wprowadzić finansowa odpowiedzialność urzędników i polityków za ich decyzje. I to nawet tak drastycznie by w samych skarpetkach zostawali ( z ograniczeniem przepisywania na rodzinę ). Ograniczyło by to głupie decyzje i to dość drastycznie.

1. Ja się odważę. Niestety czasem o postrzeganiu jakiejś grupy decyduje tylko jakaś jej część. Ale skoro sie to powtarza w całej Polsce od kilku lat, to problem jest duży. Osobiście gdybym mógł, pozamykał bym możliwość wstępu "kibicom", nawet jeśli ucierpiała by przez to jakaś część prawdziwych kibiców. A na rozróby dał bym Policji prawdziwą amunicję. I seriami po kolanach, a potem obciążyć kosztami leczenia, co by społeczeństwo nie płaciło. Jak by kilku padło, no cóż, bywa. 2. Trochę ironizowałem. Oczywiście masz rację z metrem, tylko u nas metra nie ma. Jazda na rowerze przez centrum miasta wymaga stalowych nerwów i sporych umiejętności. Sam jeżdżę do pracy rowerem ( jak jest cieplej i sucho ) i jadę tylko chodnikami, łamiąc przepisy ruch drogowego ( teoretycznie nie wolno, ale ja kamikadze nie jestem ( jak by co powołuję się na konstytucję, która zabrania zmuszania obywatela do ryzykowania swoim zdrowiem i życiem ). Mimo to i tak miałem wypadek w tym roku, bo kierowcy sie spieszyło ( wymijał na przejściu dla pieszych, na trzeciego i uciekł po uderzeniu we mnie ). Na szczęście skończyło się na uszkodzonej kostce i 2 miesiącach kuśtykania, no i kilku rysach na ramie ( to boli najbardziej )

1. To stadion będzie jednorazowy ? Tylko na Mistrzostwa Europy ? Jak nie to burdy będą, bo większość kibiców to hołota ( sam powodują, że tak trzeba ich nazywać, w końcu jak inaczej nazwać "kibiców" niszczących samochody, radiowozy, wybijających szyby w oknach itd? Trzeba nazywać rzeczy po imieniu, może spowoduje to jakiś przebłysk myśli ). 2. W sumie racja, może od razu zabrońmy używania samochodów, skoro powodują zakorkowanie wspaniale zaprojektowanych ulic ? 3. Będą problemy, ale nie sparaliżuje to całego miasta. 4. - 5. - 6. Na to nie licz. Nie da się nawet połowy dowieść koleją. 7. Całkowicie popieram. Są ważniejsze cele niż igrzyska.

Aha, czyli jak powiem, że prezydent to kłamca to obraza, mimo, że zgodna z prawdą. Jak powiem, że olewam tego kłamcę, to lekceważenie i może mi nadmuchać ( bo o pomówienie nie może zaskarżyć, w końcu że, jest kłamcą to prawda ). A co do stadionu, rozumiem fanów piłki nożnej, ale ekonomia i planowanie jest ważniejsze. Nie wolno zapychać miasta tylko po to by ktoś mógł sie pobawić. Prawdę mówiąc, ze względu na koszty jestem za Chorzowem. O Gdańsk ( gdzie mieszkam ) się nie martwię, stadionu nie da się wybudować, więc paraliż miasta nie grozi ( w sumie to i tak by nic nie zmieniło, gdyż mamy nonstop zakorkowane miasto ). Najlepiej oddać Euro 2012 albo zamienić na 2112 i będzie ok.

Monika Olejnik: A gościem Radia ZET jest Przemysław Gosiewski niesfrustrowany, bo fantastyczny wynik wyborczy, gratuluję w imieniu Radia ZET. Przemysław Gosiewski: Dzień dobry państwu, dzień dobry pani, dziękuję. Monika Olejnik: Wita Monika Olejnik. Czy będzie pan szefem klubu PiS. Przemysław Gosiewski: Te decyzje podejmie klub w najbliższy poniedziałek, wówczas premier, prezes partii... Monika Olejnik: No tak, ja wiem, że podejmie w przyszłym tygodniu, ale czy chciałby pan być szefem klubu? Przemysław Gosiewski: przedstawi kandydatury. To jest kompetencja prezesa partii. Monika Olejnik: Ale chciałby pan? Przemysław Gosiewski: Proszę panią, ja jestem zdyscyplinowanym członkiem klubu i mój los zostawiam w ręce pana prezesa. Monika Olejnik: Ale czy chciałby pan, nawet nie może pan powiedzieć o swoich marzeniach? Taka dyscyplina jest w PiS do tej pory? Przemysław Gosiewski: Pani redaktor, ja wychodzę z prostego założenia, a mianowicie zgodnie ze statutem kandydata na szefa klubu wskazuje prezes partii i dowiemy się w poniedziałek. Monika Olejnik: Dobrze, chciałby pan być wicemarszałkiem? Przemysław Gosiewski: Kogo pan premier wskaże. Pani redaktor, ja mam propozycję abyśmy o innych tematach rozmawiali. Monika Olejnik: O innych? No dobrze, skoro te tematy są wstydliwe to porozmawiajmy o innych tematach. Przemysław Gosiewski: Nie, nie są wstydliwe, bo pani redaktor cieszy mnie, że tak dużo posłów PiS pozytywnie wypowiada się na temat mojej osoby, natomiast uważam, że nie ma sensu mówić dzisiaj o decyzjach, które dowiemy się w poniedziałek. Monika Olejnik: Czy zaskoczyło wczoraj pana aresztowanie, zatrzymanie Tomasza Lipca przez CBA? Przemysław Gosiewski: Sądzę, że CBA realizuje dobrze swoje działania. Monika Olejnik: A czy nie powinno tych działań zrealizować przed niedzielą, tylko dopiero wczoraj? Przemysław Gosiewski: Znaczy, ja bardzo bym prosił abyśmy nie oceniali w takim trybie prac CBA, dlatego że CBA się sprawdziło jako służba. Ja pamiętam dyskusję, pani zresztą też, na temat zasadności CBA i uważam, że dzisiaj wszyscy są przekonani, że ta służba powinna istnieć. Monika Olejnik: Czy Tomasz Lipiec w rządzie premiera Kaczyńskiego to była kompromitacja? Przemysław Gosiewski: Ja uważam, że dobrze, że CBA prowadzi aktywne działania. I jak pani zauważyła one są wymierzone wobec polityków bez względu na barwy polityczne, bo czy ktoś jest zwolennikiem takiej czy innej opcji, a dopuścił się korupcji to po prostu jest złodziejem. Monika Olejnik: No tak, oczywiście, ale mogliśmy to zobaczyć przed niedzielą. Nic takiego się nie wydarzyło, że dopiero teraz zobaczyliśmy, a czy CBA nie położyło akcji, bo jak pan pamięta doskonale dwóch dyrektorów zostało zatrzymanych przez CBA, szli z pieniędzmi do Ministerstwa Sportu, trzeba było zobaczyć dokąd oni wchodzą, do kogo idą i wtedy to byłaby udana akcja CBA, prawda? Przemysław Gosiewski: Sądzę, że o wszystkich działaniach CBA i prokuratury decydował po prostu zebrane materiały. Jak pani doskonale wie, a mogę to pani powiedzieć, jako prawnik, żeby zatrzymać osobę... Monika Olejnik: Ale panie premierze, idą z łapówką do ministerstwa, zostali zatrzymani przed ministerstwem, a nie w ministerstwie. Przemysław Gosiewski: Pani redaktor, ja może wypowiem się nie tylko jako poseł, czy wicepremier, jako prawnik, a mianowicie aby zatrzymać dane osoby musi być zebrany materiał dowodowy i ja cieszę się, że CBA działa skutecznie. I też uważam za pozytywne to, że nie kieruje się ani sprawami barw politycznych, nie kieruje się ani pozycją polityczną danych osób, bo w końcu wszyscy są równi wobec prawa. Ja myślę, że to jest ta wartość, którą uzyskaliśmy za czasów rządu pana premiera Jarosława Kaczyńskiego. Monika Olejnik: Zbigniew Wassermann, premier Kaczyński mówi, że nie potrzebna była, teraz mówi, że to błąd konferencja Mariusza Kamińskiego przed niedzielą w sprawie Beaty Sawickiej. Przemysław Gosiewski: Znaczy, ja uważam, że dobrze, że sprawa pani Sawickiej została ujawniona. Natomiast rzeczywiście może w nie najlepszym czasie, zgadzam się z tym, że no, ten przekaz medialny, który uczyniła Platforma Obywatelska płaczącej osoby, która wcześniej mówiła... Monika Olejnik: Ona została wyrzucona, nie wiem czy pan wie, od razu. Przemysław Gosiewski: No dobrze, ale to nie przeszkodziło, aby potem wspólnie z kolegami z PO organizowała konferencję prasową. Monika Olejnik: Ona nie zorganizowała wspólnie z kolegami z PO, a którzy posłowie z PO organizowali tę konferencję? Przemysław Gosiewski: Ale pani redaktor, co jest dla mnie istotne. Monika Olejnik: Czy prawnik, Przemysław Gosiewski mógłby powiedzieć, którzy ludzie z PO... Przemysław Gosiewski: Ale ja muszę powiedzieć tak... Monika Olejnik: Nie, czy prawnik Gosiewski powie, którzy ludzie z PO organizowali tę konferencję. Przemysław Gosiewski: Tak, ja powiem. Monika Olejnik: To proszę powiedzieć. Przemysław Gosiewski: A mianowicie uważam za niemoralne te wszystkie gesty współczucia wobec pani Sawickiej, bo przecież ona dopuściła się przestępstwa, pani redaktor rozumie, że korupcja... Monika Olejnik: Ale czy mógłby pan powiedzieć kto organizował tę konferencję? Przemysław Gosiewski: ...że korupcja jest przestępstwem w Polsce. Monika Olejnik: Ale oczywiście, oczywiście. Przemysław Gosiewski: I to jest pierwsze. Po drugie, ja myślę, że pani Sawicka w swoich wypowiedziach mówiła o pewnym nastroju wśród Platformy Obywatelskiej. Monika Olejnik: Ale niech pan nie zmienia tematu, kto organizował konferencję, niech pan poda nazwiska? Przemysław Gosiewski: Ja muszę powiedzieć, że słyszałem wielu polityków Platformy Obywatelskiej, którzy bardzo współczuli pani Sawickiej. Monika Olejnik: Ale pytanie jest konkretne – pan powiedział, że oni organizowali. Przemysław Gosiewski: Ale nie, nie wiem czy pani zauważyła, chcę pani przypomnieć pani redaktor, że wielu polityków mówiło z wielkim współczuciem, wręcz o ofiarze pani Sawickiej. No ja jednak bym bardzo prosił, abyśmy podchodzili do osób, które dopuściły się korupcji w sposób jednoznaczny. Monika Olejnik: Dobrze, czy Mariusz Kamiński zachował się apolitycznie mówiąc, że Polacy powinni wiedzieć na kogo mają głosować? Przemysław Gosiewski: Ja uważam, że pan Mariusz Kamiński kieruje dobrze Centralnym Biurem Antykorupcyjnym. Monika Olejnik: Ale panie premierze, ja panu zadaję proste pytanie, czy powinien był powiedzieć wtedy na konferencji, że Polacy powinni wiedzieć na kogo mają głosować, czy zachował się apolitycznie, czy zachował się zgodnie z ustawą CBA? Przemysław Gosiewski: Dobrze, ale pani redaktor, pani zadaje proste pytania. Monika Olejnik: Nie mam prostej odpowiedzi? Przemysław Gosiewski: A ja pani też udzielam prostej odpowiedzi. Monika Olejnik: Nie – tak czy nie, gdyby pan odpowiedział tak czy nie. Przemysław Gosiewski: A mianowicie dzisiaj jest atak na CBA i – niech pani zauważy, że CBA jest służbą bardzo potrzebną w naszym kraju i bardzo bym apelował do tych partii, które będą decydowały o losach naszego kraju w najbliższych czterech latach, aby CBA zostało utrzymane i pan Mariusz Kamiński również na swojej funkcji. Monika Olejnik: A nie uważa pan, że powinien się podać do dymisji? Przemysław Gosiewski: A z jakiego powodu? Monika Olejnik: A to nie wypadałoby, skoro został powołany przez premiera Kaczyńskiego powinien się podać do dymisji, odchodzi premier, odchodzi szef CBA. Przemysław Gosiewski: A czy pani sądzi, że jak odchodzi premier to powinni odejść wszyscy urzędnicy, którzy współpracowali w administracji państwowej? Monika Olejnik: No wie pan, szefowie służb powinni się podać do dymisji, bo przypominam sobie, że szefowie służb z poprzednich rządów od razu się podali do dymisji. Przemysław Gosiewski: Pani redaktor, ja jeszcze raz chciałbym bardzo to podkreślić – jest dzisiaj spór o rolę CBA i ja uważam, że powinniśmy zachować tą służbę. Monika Olejnik: Czy Grzegorz Schetyna będzie dobrym ministrem spraw wewnętrznych? Przemysław Gosiewski: Muszę powiedzieć, że to jest pytanie, na które uzyskamy odpowiedź za pół roku, za rok. Ja akurat pana Grzegorza Schetynę znam jeszcze z czasów, kiedy razem byliśmy w NZS, czyli z lat 80. i mam mieszane uczucia. Natomiast jeżeli pani mnie zaprosi za rok o tej porze to będę mógł na to pytanie w pełni odpowiedzieć. Monika Olejnik: Czyli pan jest teraz zmieszany, ale nie wstrząśnięty? Przemysław Gosiewski: Ja uważam, że są lepsi kandydaci na tą funkcję, ale to jest decyzja pana premiera Tuska. Monika Olejnik: No, ale co z tą apolitycznością pana Mariusza Kamińskiego, nie odpowiedział pan mi wprost na to pytanie? Przemysław Gosiewski: Ja jeszcze raz odpowiedziałem, że pan Mariusz Kamiński w CBA... Monika Olejnik: Ale wtedy, za tę wypowiedź, czy to była apolityczna wypowiedź? Przemysław Gosiewski: Proszę panią, nie znam tej wypowiedzi, ale muszę powiedzieć bardzo wyraźnie, że CBA... Monika Olejnik: No to ja panu mówię, jaka to była wypowiedź – Polacy powinni wiedzieć na kogo powinni głosować i co pan na to? Przemysław Gosiewski: A tu jest kontekst polityczny? Monika Olejnik: A to nie ma kontekstu? Przemysław Gosiewski: A proszę powiedzieć, czy została wymieniona partia? Monika Olejnik: Nie została wymieniona? Przemysław Gosiewski: No chyba nie. Monika Olejnik: Czyli nie ma kontekstu, tak? Przemysław Gosiewski: Natomiast ja chcę bardzo wyraźnie powiedzieć, że dzisiaj jest spór o rolę CBA i ja bym chciał żeby ten spór został rozstrzygnięty pozytywnie, aby ta służba przetrwała kolejne cztery lata i aby skutecznie walczyła z korupcją. Monika Olejnik: Dobrze, Waldemar Pawlak w nowej roli lidera samochodowego, podoba się to panu? Przemysław Gosiewski: Właśnie też przeczytałem ten artykuł Monika Olejnik: W „Dzienniku”. Przemysław Gosiewski: I nie ukrywam, że to jest pierwszy przypadek, gdzie polityk jest w reklamówkach jakiejś firmy. / mój komentarz: kłamstwo / Monika Olejnik: Nie, nie, nie pierwszy już bywało, już pamiętam premiera, który był w czapeczce, ale złapany był w górach przypadkowo z logo jakiejś firmy. Przemysław Gosiewski: No ja muszę powiedzieć, że tutaj mamy do czynienia chyba nie tylko, że ktoś nosi czapeczkę, tylko że ktoś uczestniczy świadomie w reklamie koncernu Toyota. / mój komentarz: kolejne kłamstwo / Monika Olejnik: I co pan na to? Ojej, dlaczego pan wymienił to na „T”. Przemysław Gosiewski: No bo pani redaktor przed chwilą wymieniła nazwę gazety, w której to się ukazało. / mój komentarz: tym mnie już zupełnie rozwalił / Przemysław Gosiewski: Ja muszę powiedzieć, że jestem trochę zaskoczony, dlatego że to pokazuje na pewną możliwość lobbingową, tym bardziej, że pan Waldemar Pawlak będzie nie tylko posłem, ale pewnie ministrem. Monika Olejnik: Premierem wice, ma być. Przemysław Gosiewski: Czy nawet wicepremierem. I w związku z tym rodzi się pytanie, czy Toyota nie uzyska szczególnych względów właśnie poprzez fakt promowania się pana Pawlaka na logo tej firmy. Monika Olejnik: A jakie może uzyskać względy, może samochody rządowe zostaną zmienione na te na „T”, bo teraz są na jaką literę, rządowe? Przemysław Gosiewski: A nie wiem. Monika Olejnik: Nie wie pan, czym pan jeździ? Przemysław Gosiewski: Ja jeżdżę samochodem, który został zakupiony chyba z sześć, czy siedem lat temu. Monika Olejnik: Ale jaka to marka, niech pan pierwszą literę wymieni. Przemysław Gosiewski: Pani redaktor... Monika Olejnik: Nie wie pan? Pan wsiada i jedzie? Przemysław Gosiewski: Wiem jakim jeżdżę samochodem. Monika Olejnik: Ale jaki to jest samochód? No czarny, duży... ale jaka marka? Przemysław Gosiewski: No tutaj natomiast, proszę mi pozwolić, no akurat ten rząd za bardzo samochodów nie zakupywał. Monika Olejnik: Ale nie, jakim pan jeździ, to nie chodzi o to jakie samochody kupował, czy nie? Przemysław Gosiewski: No to jest samochód BMW. Monika Olejnik: Aha, dobrze, dziękuję bardzo, przypomniało się panu, gościem Radia ZET był Przemysław Gosiewski, wicepremier. ------------------------------------------------------- Taki jest obraz PiSuarów. Same "konkrety", tyle, że oni są "konkretni inaczej". I niestety są na tym forum tacy sami "konkretni inaczej"

A ja jestem szczęśliwy, nawet pogoda się jak by poprawiła, i sen spokojniejszy i w TV mi sie przestał psuć i karzełki wyświetlać. Gratuluję zwycięstwa wszystkim myślącym. W końcu sie udało :banana: Do pełni szczęścia brakuje mi tylko odstrzelenia tego pseudo prezydenta, ale spokojnie uda się :D

Mam już 2 szt ( pierwszą mi ukradli miałem 4 lata ) i absolutnie nie mogę sie zgodzić z przytoczonymi opiniami. Mi nic sie nie podarło, nic nie przemaka. Generalnie coś mi nie pasuje: jak mogło się logo wykruszyć jak jest wyszywane ? Czyżby uwaga na podróbki ? Hmm. W każdym razie mam już od ponad roku druga sztukę i nie mam najmniejszych problemów.

Z tym, że Tusk był to sie nie zgodzę. A to z 2 powodów. Nie był szefem rządu Nie on decydował co sie dzieje. Obecnie jest starszy, ma większe doświadczenie i sensowny program. Gdyby PiS realizował zapowiedzi z wyborów 2005 nie było by tak żle, ale pokazali, że to sie nie liczy i poszli w druga stronę. dostali szansę i ją zmarnowali. Widzisz kogoś sensownego z realnym programem, który mógł by rządzić dla dobra obywateli ? Ja nie. Najbliżej tego modelu jest Tusk, reszta jest daleko, daleko za nim, a LPR, PiSuary i Samoobrona dokładnie na drugim końcu szali. Osobiście za te 2 ostatnie lata uważam, że należało by ich rozstrzelać i powywieszać ( kolejność dowolna ) za zdradę Polski i okłamanie społeczeństwa. UPR - hmm- program częściowo realny częściowo wręcz idiotyczny. Pomijając subiektywną ocenę programu ( w końcu można go odbierać inaczej ) związali się z LPR i jak dla mnie przekreślili jakąkolwiek możliwość głosowania na nich. Nawet jeśli UPR tak, to z nimi wejdzie Gier*ty*ch*** a na to mojej zgody nie będzie ( na szubienicę za zdradę Polski z tym Gier*ty*ch*** )

Polecam plecak Karrimor Spike 20. Jesli tylko jest sucho jeżdżę do pracy na rowerze wożąc lapka ( w pokrowcu z pianki ) + akcesoria, śniadanie itp. Na pierwszy rzut oka nie wygląda jak by był pojemny ale to tylko takie wrażenie. Nie jest tani, ale warto

zastanawia mnie jak zwolennicy PiSuarów atakują Tuska, że kretacz kłamca itd. Zapominacie jednak, że Tusk na razie tylko stara sie przedstawić program i cele tak by zrozumiał to tłum ( zapominacie, że IQ tłumu jest znacznie niższe niż większości z Was ). Jak by mówił w szczegółach jak trzeba to zrobić w 5 min stracił by oglądalność i zainteresowanie 90% oglądających. Potraktujcie to jak reklamę ( tam też nie mówi się wszystkiego ). Natomiast co do PiSuarów to oni rządzili, mieli szanse wprowadzić to co zapowiadali i nie zrobili nic dla zwykłego obywatela. No moze po za bardzo skutecznym skłóceniem społeczeństwa. Oba pokurcze kłamali od początku ( "Jak zostanę prezydentem, mój brat się usunie z polityki" ( jak widać usunął się na 2 miejsce w kraju ). "Jak wygramy zrobimy wszystko by obniżyć koszty funkcjonowania państwa" ( obnizyli, podnosząc płace urzędasom i zatrudniając ponad 50 tyś nowych urzędasów ). Wiecie co ? Dla mnie 2 ewidentne przypadki kłamstwa wystarczą. Ale nie takiego opowiadania wyborczego, ale kłamstw miedzy programem prezentowanym i działaniem ( Tuskowi nie pozwolono działać jak na razie ). Kaczki natomiast miały 2 lata rządów takich jakie chcieli ( nie PO odpowiada za brak koalicji. Nie dziwię się, że nie chcieli rozmawiać z oszustami. ) Kaczki wygrały tylko dlatego, że przekonali ludzi, że wprowadzą "tanie państwo". Jak sie to potoczyło to chyba każdy widzi

Osobiście uważam, że trzeba głosować na PO. Dlaczego trzeba ? By PO dać szansę rządzenia samodzielnego lub z małym, koalicjantem ( nie LPR czy Samoobroną i absolutnie nie z PiSuarami ). Wszystko by nie oddać ponownie władzy w ręce PiSuarów. Nie popieram PO w całości bo uważam, że są zbyt mało liberalni, ale Polsce nie zaszkodzą, a mogą pokazać, że liberalizm nie jest równoznaczny ze złem. Będę głosował na PO by dać szansę na pogonienie PiSuarów, których jedynym sukcesem jest ośmieszenie Polski i podzielenie społeczeństwa. Później jak już pozbędziemy sie pokurczy będzie czas na głosowanie na mniejsze, sensownie partie. Na razie, moim zdaniem, trzeba ratować Polskę. A żeby było śmieszniej właśnie pokurczom zawdzięczam zainteresowanie sie polityką. Oni obudzili moją wściekłość i wskazali na kogo, a raczej przeciw komu głosować. heh już zaczynam gadać jak politycy

UPR zrobiło jeden jedyny błąd, za to praktycznie samobójczy. Związało się z LPR A liberalizm nie jest zły. Tak jest tylko pokazywany w Polsce. Obywatel powinien mieć prawo decydować o sobie. Rola państwa w prywatnym życiu każdego obywatela powinna być jak najmniejsza. Tak samo kościół nie powinien mieć wpływu na państwo i na kształtowanie prawa.

Całkowicie Ci taki kabelek wystarczy. Wpływ kabla na jakość dźwięku jest minimalny i odczuwalny tylko w bardzo dobrych systemach audio. Komputer sam w sobie jest tak złym źródłem, o ile nie przesyła danych cyfrowo do DACa ) że kabelek nie ma znaczenia

HUD elitą to są tylko Pisuarki Władza pokazała jak szanuje obywatela: "spieprzaj dziadu", "ta małpa w czerwonym" Władza pokazała inteligencję: "irasiad", " z ziemi wolskiej do wolski" Władza pokazała zasady: wyrzucenie Kurskiego z partii za karę na .... 1 dzień, "taśmy Beger" Władza pokazała równość wobec prawa: ściganie bezdomnego za obrazę prezydenta vs reakcja na rzeczywistą i bezapelacyjną obrazę prezydenta i jego żony przez Rydzyka ( swoją droga tak dać pomiatać własną żoną ??? No ale jak widać elektorat się liczy by mieć WŁADZĘ. Honor ? Puste słowo dla PiSuarów. Noszone na sztandarach ale niezrozumiałe ) to tylko my wykształciuchy stoimy tam gdzie zomo i nie rozumiemy wielkiego działa pokurczy. Proponuję zmianę wartości: bóg, honor, ojczyzna na Rydzyk, władza, kaczkogród *bóg napisałem z małej, gdyż nie jestem osobą wierzącą. A wbrew temu co się w Polsce głosi, nie jest to nazwa własna. PO ma spory problem, mimo to uważam, że z LiDem będzie lepiej niż z jakakolwiek postacią PiSuarów ( a za działanie na szkodę Polski powinni iPiSuarów rozliczyć i powsadzać za zdradę kraju, heh gdzie te czasy gdzie za zdradę można było spokojnie rozstrzelać. Heh )

Zwróccie uwagę, że pomimo szumnego nazywania się przez PiSowców prawicowcami jest to najbardziej socjalistyczna i lewicowa partia w Polsce. Nawet LiD, którego wyzywacie od komunistów, ma bardziej liberalne poglądy i nie dąży do kontrolowania wszystkiego. Niedowiarkom proponuję poczytać Dzieła zebrane Lenina. Kaczka idealnie wpisuje się w ten sposób rozumienia rzeczywistości. Przykład: Służba zdrowia ma być dostępna dla wszystkich jednakowo i: 1. Jako że słabo leczy osoba która stać na lepsze leczenie ( ale jeszcze nie stać na prywatną służbę zdrowia ) umiera z braku nowoczesnych medykamentów 2. Tak samo biedny Fajna równość nie ? Jak kaczor płetwę złamał, to od razu udał się do najlepszego lekarza w kraju ( Warszawscy byli za słabi widać ) i jakoś nie czekał w kolejce ( na ok 2 lata są oceniane terminy wizyt u tego lekarza ). Oczywiście pojechał rządowym samochodem z obstawą a społeczeństwo za to zapłaciło. Też fajna równość nie ? Gorzka prawda z 3 milionami mieszkań ? Gorzka prawa z tanim państwem ? I to jeszcze podobno realizuje ten program. A zwiększenie wydatków na administrację w tym kancelarie kurdupli to w ramach oszczędności ? Zwiększenie ilości urzędników to też w ramach oszczędności ? Zwiększenie pensji urzędniczych to też oszczędność ? Kaczka jest zwykłym KŁAMCĄ i tak tez powinien być traktowany. Dobro Polski się nie nie liczy liczy się władza dla samej władzy. To już jest wręcz choroba i obsesja. I nie mówicie co PO by zrobiło, bo tego nie wiecie, tylko zakładacie, że tak może być. Za to widzicie "czarne na czarnym i białe na białym" jak jest. Mam nadzieję, że frekwencja dopisze i betony będą mniejszością bo napewno w komplecie sie ruszą. Jeżeli też kaczki wygrają czas wyjechać i to bez oglądania się na cokolwiek. Jeśli nie wygrają ( oby ) w Polsce mieszkać będę. Jeżeli PO się nie sprawdzi równie ostro będę ich krytykował i rozliczał. Na razie mam dość by władze kraju w którym mieszkał mnie obrażały.

A ja mam takie pytanie ( wersja wg mnie najbardziej prawdopodobna ) Możliwe koalicje: PO-PiS PO-LiD PiS-LiD PSL będzie miało znaczenia marginalne. Którą z nich wybieracie ? Osobiście jestem przeciw PiS dlatego, że oni najzwyczajniej w świecie kłamią. Rządzili 2 lata i nic z tego dobrego nie wyszło. W związku z tym nalezy podziękować tym "panom". Zaraz podniosą się głosy co to oni nie zrobili, koalicja PO-PiS nie została zawarta bo PO.... itd Nic z tego. PiS nie zrobił nic po za bardzo skutecznym podzieleniem społeczeństwa. Nic dla obywatela. Przez 2 lata rządów mogli coś zrobić, ale nie zrobili. Nie interesują mnie pseudo "afery", ściganie kogoś kto 30 lat temu... itd. Dla mnie liczy się to co mam teraz. Czas zmienić rzeczywistość by potem móc się zając historią. Żyjemy tu i teraz. Co do koalicji. To PiS przedstawił warunki, a PO się nie zgodziła ( i mieli takie prawo ). Sama ofert koalicyjna była skandaliczna i mówienie o podziale 50%/50% to czyste kłamstwo. Skoro PiS tak bardzo chciał tej koalicji, to dlaczego nie zmienił warunków ? A wzięcie do rządu Leppera ? Przecież mówili, że z nim nigdy i co ? Nic, jak zwykle kolejne kłamstwo. Nie mówię, że PO jest święte, ale za rządzenie odpowiada rząd a nie opozycja. Bzdury o tym, że dzięki PO czegoś nie zrobiono itd to czyste bzdury. Jak moi pracownicy czegoś nie zrobią to ja za to odpowiadam, choć bym na oczy roboty nie widział. Taka jest rola kierownika w firmie. I tak samo jest z rządem. Jeżeli coś się dzieje ( nie znaczy, że jest to ich zasługą lub winą, pewne rzeczy są od nich niezależne ) to nie zmienia to faktu, że oni za sytuację odpowiadają w 100%. I tak samo będę uważał, jak będzie rządził kto inny. Rząd jest za wszystko odpowiedzialny. I może mieli pecha, a może nie mieli umiejętności mi to wisi. Nie sprawdzili się, na następną szansę nie zasługują.

Jeżeli to ma być Twój jedyny komputer do grafiki to nie zapomnij przynajmniej o monitorze CRT. Generalnie Twoja propozycja jest całkiem ok, choć trochę wolny ten lapek. Przydał by się szybszy procek i jak najszybszy dysk. Uwaga na matrycę, odbija wszystko i wymaga odpowiedniego ustawiania względem źródeł światła

Również jestem za Sigmą, jednak polecę model BC 1200 RDS ( starszy, bezprzewodowy ). Podświetlania nie ma, za to praktycznie wszystkie funkcje z wyjątkiem kadencji i pulsu.

Jak lubisz walenie basem to zgoda. Jak cenisz przestrzeń detale to MX90 zagrają dużo lepiej

Ok, może jakieś zmiany są. Zmień jednak słuchawki np na Sennhaiser MX90 i zobaczysz co można wycisnąć z małych słuchaweczek :D

http://www.santacruz-pl.com/ wybierasz ramę + set + widelec i dostajesz cały gotowy rower skontaktuj się z nimi spokojnie Ci doradzą nie koniecznie Nomada może lepsze będzie coś innego

Ile chcesz na to wydać ? Porządny rower do jazdy po stromych zboczach i kamieniach, lekki i na którym można podjechać to np Santa Cruz Nomad ( ładna zabawka, choć nie wiem czy cena Cię zadowoli ). dlatego bez ceny nic nie poradzimy.