Daamain

Mi tez krzaczy się skin, te linki nic mi nie pomogły. Nie chce używać naprawy systemu bo mam mnóstwo programów, musiałbym od nowa instalować i konfigurować.

W chwilę po polączeniu, czasem kilka sekund, czasem minutę dostaję taki komunikat o błędzie: "Wystąpił problem z aplikacją Generic Host Process for Win32 Services i zostanie ona zamknięta" Standardowy komunikat windowsa, chce żeby przesłać do Microsoftu. Klikam "Nie wysyłaj" i net się rozłącza i nie można się ponownie połączyć... A najdziwniejsze jest to że dopóki nie kliknę "nie wysyłaj" internet działa bez zarzutu! Do czasu. Po chwili jednak sie wyłacza. Nawet w tej chwili pisze to z komunikatem o błedzie na ekranie. Sprawdziłem cały dysk Kasperskym i wrzuciłem kopię windowsa z godziny 12(ghost robi codziennie o 12 kopię), wtedy system dzialal jeszcze normalnie. Nic nie pomogło. O co chodzi?

Mam 250 GB z 16 mb cache i winda ładuje się tylko minimalnie szybciej niż na 5 (6?) letnim samsungu, jeszcze na 5400. Nie odczuwa sie tego... ale dysk to nie proc ani grafa, troche nowszy nie bedzie od razu chodzil 2x szybciej. Jedno muszę przyznać - jest cichy, zupelnie go nie slysze.

Jakich wtyczek potrzebuje do foobara 0.8.3? Mam asio i kxy, ale nigdzie nie mozna sciagnac foo_input_std i foo_mpg. Czy asio dziala dobrze bez tych wtyczek? A moze powinienem wrzucic foobara 0.9 i inne wtyczki?

Sam nie wiem, trafilem na strone nvidi i pisali tam ze 4200 Ti to AGP 8x :P Geforce 4 AGP

Mam takie male pytanko - czy Geforce 4 4200 Ti pojdzie na AGP 4x? Na 2x nie pojdzie na pewno, ale 4x juz moze dalby rade? Mam okazje go sprzedac znajomemu ale nie wiem czy bedzie mu dzialal :P

Ok, po sprawie, usunąłem partycje i stworzyłem w windzie :) Dzięki za pomoc :) A dysk się jeszcze trzyma niezle :) Ma juz chyba z 5 lat i ani razu mnie nie zawiódł. Teraz nie robi się takiego sprzętu jak kiedys :P Kupiłem kiedyś nagrywarke CD LG 8x za 600 zl i do tej pory chodzi swietnie, zadnych problemów z nią nie mam. Za to po roku Lite-On nie potrafił już żadnej plyty nagrac :P

Rzecz w tym że z tym dyskiem systemu włączyć nie mogę :P Mogę sformatowac go tylko uzywając dyskietki startowej z dosa lub jakims programem.

Płytką, Acronis zapytał mnie o tą partycję i przydzieliłem mu 10 GB miejsca z 100 GB partycji. Wiem co powoduje restart windy. To stary dysk. Po odłączeniu winda odpala się normalnie. Wczesniej gdy jeszcze nie miałem plyty wrzuciłem tam ghostem zdjecie mojego systemu, licząc na to że uruchomie go ze starego dysku i z tamtego systemu wrzuce kopie na ten wlasciwy. Nic to nie dalo, tamten system nie bootowal. Gdy dorwałem Acronisa widziałem że ma opcję usunięcia partycji. Usunąłem tą ze starego dysku i byłem pewny że zformatował partycje. Widocznie nie, ten system ciagle tam jest, ale ze teraz Acronis namieszał z MBR najprawdopodobniej chce się bootowac ze starego dysku. Sformatuję go jakoś, pewnie plytką ghosta, z pod dosa nie bede formatował bo jeszcze przypadkiem skasuje wlasciwy system :P

Dobra, mój komputer nie jest normalny... Wypaliłem plytkę z Acronis True Image, zrobilem sobie ukrytą partycję i MBR z Acronisem. Wszystko fajnie, restartuję kompa i dostaje komunikat: "nie można uruchomić systemu windows"! Restarty nic nie dawały. Wrzuciłem tą kopię zrobioną acronisem i windows zaczynał się ładować po czym od razu się restartował! Wrzuciłem kopię jeszcze raz, nic. Wrzuciłem płytę ghosta, a on wywala mi że nie moze znalezc obrazów. Zaczynam przeglądać dysk z pozimomu ghosta i co się okazuje? Jest tylko C, wszystkie inne partycje zniknęły! Z poziomu DOS też ich nie widzi. Zrozpaczony zrestartowałem kompa... a on uruchomił się bez problemu! Co to kurna było?! Przez co mogły być takie problemy? I czy po tych przygodach ryzykować dalej uzywanie acronisa czy lepiej powrócić do mimo wszystko sprawdzonego ghosta?

Właśnie sciągam jakis trial Acronis True Image ale to chyba tylko instalka i zajmuje 75 mb... Tylko żebym znowu nie mial takich cyrków ze bedzie chciał płytę. Płytkę mozna sobie z tego wypalić czy trzeba jej gdzie indziej szukac?

Udało mi się w koncu wrzucic kopię :) Najpierw spróbowałem twojego systemu ale mam nero 6 oem (dołączony do nagrywarki) i nie mogłem ustawić połowy opcji :/ Na szczęście akurat udało mi się zdobyć zdjęcie Symantec Recovery Disk (o dziwo waży 100 mb mniej niż ghost) i wrzucic kopię :) Tak czy owak wielkie dzieki, moze przyda się na przyszlosc :) Edit: Zapomniałbym, strasznie wolna ta 10. Chyba przerzucę się na coś innego. Mam do wyboru starsze wersje ghosta (IMO lepsze) i Acronis True Image. Czym różni się od ghosta?

Tzn jak można go zrobic? Próbowałem wypalać Ghosta ale nie bootował się...

Czy jest jakaś roznica w wydajnosci miedzy 8 a 16 MB cache?

Nigdy z niej nie bootowałem, pod windą zrobiłem kopie. Potrzebny mi jest Symantec Recovery Disk, tylko on dziala z ghostem.

Rzecz w tym że ta płyta nie chce się bootować :/ Nie wiem, może jakaś walnięta jest, porysowana albo cos... Czy da się tą płytę zrobić od nowa?

Dzisiaj po próbie instalacji Vista Inspirant mój Xp się skaszanil. Instalacja się zawieszała, a potem miałem pół na pół tzn połowe ikon z visty i połowe z 98... Uruchomiłem odzyskiwanie systemu i zadziałało poprawnie, więc spróbowałem instalacji Vista Inspirant jeszcze raz. Ten sam scenariusz :/ Tym razem odzyskiwanie systemu tez się skaszanilo. po restarcie miałem komunikat że odzyskiwanie nie powiodło się. I tak za każdym nastepnym razem... Mam na kompie zdjęcie dysku zrobione Ghost 10 ale płyta którą mam nie chce się bootować. Spróbowałem wrzucic to zdjęcie na inny dysk i z niego na własciwy ale wciąż uruchamia się stary windows. Najprostszym sposobem byłoby uruchomienie jakos tego ghosta, ale jak?

Ale nawet jak uruchamiam go pod Windowsem to najpierw pojawia mi się okienko Dosa... To chyba wersja uniwersalna, tak przypuszczam.

Wczesniej miałem Ghosta 5 i bez problemu po padzie systemu moglem w DOS odpalic go i wrzucic zdjęcie dysku. Teraz wypalilem na plyte Ghosta 8.2 i gdy chce go uruchomic w DOS pokazuje mi komunikat "This program can't be run in dos mode" Jak to? Przeciez to DOSowy program!

Witam Moje aktualne słuchawki to Technics RP F-350 i zastanawiam się nad zmianą. Jakie słuchawki (oczywiscie jak najtaniej) bylyby w stanie dac lepszą jakość dźwięku niż obecne Technicsy? Powinny byc uniwersalne, czyli muzyka, filmy, gry itd :)

Na 99% to nie jest ram, na calkiem innym (768 MB, DDR 333, CL 2.5) tez zamarzl. Czy jest mozliwe ze to dysk lub system? Skan antywirusowy juz robilem... CPU i mobo nie mam jak sprawdzic :/ Nie znam nikogo w okolicy kto ma Socket A... W ogole w okolicy malo kto ma kompa :P Bios juz wrzucalem nowy. Plytę główną już nie raz podejrzewałem o sprawianie problemów ale zawsze okazywało się że to co innego :) Raczej mam do niej zaufanie, dobrze się spisywała :) Edit: Ok, postaram się sprawdzic jeszcze z wlaczonym memtestem, on mi czasem wykrzaczal system.

Sprawdzilem napięcia w idle starym radzieckim woltomierzem :D 12 V troszke ponad 12 V. 5V idealnie 5V. Co dalej? :P Komp juz dosc dlugo chodzi bez zadnych problemow... Sprawdzalem stary ram i jedną kosc, wywalal 11 bledów memtesta i zamarzal. Teraz na dwoch kilka godzin chodzi stabilnie.

Wczesniej ten komp ale ze slabszą grafą dzialal na megabajt 350W, u niego 5V jest 30A, na chieftec tylko 26A... Hmmm... Zeby byl jeszcze jakos uszkodzony to wyslalbym go na gware, moze by oddali kase ale nie widac nic zlego :P Macie jakis pomysl? Spróboje jeszcze z tą jedną kością, zobacze jak bedzie. Moge sprawdzic stary zasilacz, ale tylko ze starą grafą i innym dyskiem bo nie ma wtyczek SATA. Pózniej wrzuce winde na stary dysk i odpale memtest, czesto na nim sie wykrzaczal. Edit: Mam miernik w domu, ale jak sprawdzic to napięcie? Prosze o instrukcje dla zielonego :P

To ten zasilacz, ale wczesniej dzialalem na Megabajt 350W tylko ze na GF 4200 Ti zamiast 6600 GT. Plyta glowna ma w ustawieniach nawet CL 1.5. Nie ma roznicy miedzy CL 2.0 a 2.5. Ale do rzeczy. Na starym ramie tez padl :/ Potem sprobowalem uruchomic kompa na nowym ramie, starej grafie i bez karty dzwiekowej. Wystarczyla chwila w memtescie zeby zamarzl :/ Jutro wsadze stary zasilacz + stara grafa i przetestuje nowy i stary ram. Jesli ciągle bedzie padal, zainstaluje system na starym dysku i sprawdze go jeszcze raz. Nawet jesli przetestuje to wszystko wciąż zostaje mi procek i mobo... Z tym moze byc problem bo raz ze nie moge sprawdzic ktore sie psuje i dwa nie mam kasy na nowe :/ Macie jeszcze jakies pomysly?

Wlozylem do kompa stary ram (512 MB Goodram, 256 Kingston, DDR 333, bios automatycznie ustawil na CL 2.5 chociaz myslalem ze jest CL 3.0). Co mnie zdziwilo - przy starcie systemu wszystkie programy zaladowaly sie szybciej, ogolem wszystko chodzi lzej chociaz ramu jest mniej i jest wolniejszy... Dzisiaj i jutro posiedze na nim, jesli nie bedzie sie sypal sle nowy ram na gwarancje. Nic zlego na nim nie widac, jak powinienem opisac problem? I czy mam szanse na zwrot kasy? :P Edit: Wtyczka jest ok, tylko na mobo ciagle są troche czarne styki po starym zasilaczu :P