Sytuacja wyglada tak...
Mam uruchomiona aplikacje 3D (gry Lineage2, CS) lub jakies demo scenowe ktore korzysta z obslugi 3D. Czasem chodzi normalnie. CZasem nawet bardzo dlugo chodzi normalnie. A w pewnym momencie...
BUM!!!
O co tu chodzi?
Po takim czyms przewaznie (90% przypadkow) procesor jest dobrze cieply a grafika wrecz goraca.
Moj sprzet:
plyta gl: k7s5a
proc: duron 1,6 gigsow (ustawienia w biosie 133/133)
grafa: ati radeon 9800 pro
pamiec: 128+256 o roznych taktowaniach
dysk tw. dvd zlom itp itd.
zasilacz 300W
Czy to grafika sie sypie, za cieplo mam w budzie czy jeszcze co innego?
Wiatraki sa: na wejsciu skrzyni, na wyjsciu, na procu, grafice i w zasilaczu. Na grafice sa dodatkowo radiatory na pamieciach. Wszystkie przedmuchalem, raczej dobrze pracuja. Stykaja tez raczej ok.
Nie bylo w konfiguracji sperzetu zmian, ktore moglyby powodowac takie nieprzyjemnosci. Niczego nie dokupowalem.
Jesli chodzi o sterowniki to sypie sie zarowno na omedze jak i na ati :(
Spotkal sie ktos z czyms takim? :/