Skocz do zawartości

Mumin

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    550
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Mumin

  1. Mumin

    Wiejski Tuning

    Ford Focus "ST"
  2. Mumin

    Top Gear

    płakałem ze śmiechu na fiacie, (Borat accent turn on) "turn off the traction control", "you have to hold it down for 10 seconds" (Borat accent turn off) :lol2:
  3. ech, a ja myślałem, że dochodząc do 50 jestem dopiero w połowie skali :oops:
  4. Hej ho!:] Solo6C już grają i muszę przyznać, że pięknie grają... DUBy czuję w brzuchu, gitarowe gra jak ma grać, szczegółowo, basu nie za dużo, ani nie za mało, jestem przeszczęśliwy!:] nigdy jeszcze z takim graniem do czynienia nie miałem, zawsze jakimiś pierdziawkami się podniecałem. dla mnie to jest to, o czym zawsze marzyłem:D piękna sprawa! póki co powyżej 50 nie odkręcam, bo, wnioskując z wpisów, stać się może coś niedobrego:] pozdrawiam użytkowników Solówek!:]
  5. Mumin

    słuchawki + karta dźwiękowa

    Siemka Lanc:] kopę lat;) po mojemu Steelseries 3H spełniają 5 z 6 Twoich wymagań:] nie wiem tylko jak z ich lekkością i męczeniem głowy, więc nie uznaję warunku za spełniony. pozdrówka!
  6. hej ho!:] zbieram się od jakichś dwóch lat do kupna roweru, trochę zaglądam do tego tematu, pamiętam słowa uznania dla Krossa Level A4 z chyba 2009 r., kiedy to jeszcze był wyposażony w widelec Rock Shox Dart (chodziło o Level A6 z Torą w zestawie). Jest wyprzedaż modelu A4, w moim (ok 165 cm wzrostu) rozmiarze, w tym miejscu. ostatni mój rower to jakiś Jaguar, kupiony z 15 lat temu, ciężki, za duży, jazda męcząca, nieprzyjemna. wiedzę na temat rowerów czerpię głównie z tego tematu. wiem, że są nieźle wyposażone niższe wersje Krossa Level, plus inne Krossy, Meridy, Unibike za ok. 1000 zł, jak np: Kross Hexagon V3 Kross Nomia +4 Kross Hexagon V6 Merida Marrs 20v Giant Revel 5 Unibike Evolution moje oczekiwania są następujące: - rower na drogi leśne, polne, trochę asfaltu, trasy ok 20-30 km na jeden raz, raczej rekreacyjna jazda, - bezawaryjność i frajda z jazdy, - nie będę go rozwijał, rozbudowywał, - chcę, żeby służył "na lata", nie planuję go zmieniać, nie chcę kupować tańszej alternatywy. moje pytania: - czy podany Kross jest na miarę moich wymagań? - czy to nie za dużo do rekreacyjnej jazdy? czy nie będzie się "marnował"? - czy do takiego lajtowego, równego (nadmorskiego) terenu jest sens kupować rower górski? dziękuję za wszelkie sugestie! pozdrawiam serdecznie:]
  7. Hej ho!:] stoję ja przed zakupem głośników, najbliżej mi do Solo 6c, pytanie moje jest następujące - jest jakaś alternatywa? pokój ok 15 m.kw.(5x3), przeznaczenie to muzyka, filmy, gry (w zasadzie w tej kolejności). środków na ten cel mam powiedzmy 350 zł. pozdrawiam i dziękuję za podpowiedzi:]
  8. Mumin

    Panoramy 23" lub 24" Full HD

    witam:] wczoraj dostałem LG E2370V-BF. po przesiadce z CRT trochę obaw miałem o kolory, smużenie, kąty, podświetlenie rogów. jestem totalnym laikiem, pewnie i TN byłaby niezła, ale ten LG na IPS to dla mnie bajka. kolory świetne (ustawienie predefiniowane "warm"), zmniejszyłem jasność do 50, bawię się jeszcze póki co trybami wyświetlania. grałem trochę w F1 2010, na kompie z sygnaturki o dziwo 1920x1080 przy ograniczonym AA szło około 25-30 fps. uśmiech z buzi mi nie znikał:] zakup wyjątkowo udany, kto poszukuje monitora do gier, filmów, netu, a boi się TNki - polecam! pozdrawiam:]
  9. Mumin

    Top Gear

    Monaco plus hothatche (Renault Clio RS - dlaczego wziął je May a nie Clarkson!) - dla mnie jeden z lepszych materiałów ever! oglądało się z prawdopodobnie takim samym funem jak jeździło Clarksonowi:]
  10. Mumin

    F1 Sezon 2011

    wyścig się jeszcze nie skończył ale już chcę napisać, że realizacja wyścigu mierna. pokazywanie kierowców jadących samotnie w czasie kiedy toczy się walka, przełączanie się pomiędzy wyprzedzeniami w ich trakcie przez co traciło się najciekawsze momenty - zupełnie nie rozumiem. fakt, że wyprzedzania dużo, ale wolałbym widzieć jak walczy Hamilton z Buttonem, niż przepychanki w drugiej dziesiątce:/ ogólnie duży chaos, wybiórcze informacje o pit stopach, bardziej się skupiam na pasku z pozycjami, żeby ogarnąć gdzie kto jest, niż na samym wyścigu:|
  11. Mumin

    F1 Sezon 2011

    jeśli znajdziecie jakieś info dotyczące końcówki, dlaczego Vettel tak długo nie wysiadał z bolidu, to wrzućcie tu proszę. btw, dziwne kombinezony ma mclaren. lekka konsternacja mnie ogarnęła widząc Santandera na kombinezonie Hamiltona. wprawdzie nadal jest partnerem (strona mclaren f1 team), ale już przecież ani tytularnym, ani "strategicznym".
  12. Mumin

    F1 Sezon 2011

    w końcu się zaczęło:D Vitaly duża, pozytywna niespodzianka, fajne pozdrowienia od fajnych dziewcząt dla Roberta. zupełnie inaczej się ogląda F1 bez naszego kierowcy. i zupełnie nieistotne spostrzeżenie - w każdej z czwórek kierowców prezentowanych na starcie był jeden Niemiec:)
  13. Mumin

    F1 Sezon 2010

    właśnie sposobiłem się do wrzucenia tego obrazka. bolid wygląda zjawiskowo. i teraz nie mogę się już doczekać nowego sezonu. oby tylko na wyglądzie się nie skończyło..
  14. Mumin

    F1 Sezon 2010

    widziałem powtórkę (migawkę) tej akcji i do lizakowego nie można mieć pretensji. lizak był na dole, KUB ruszył niezależnie od tego i nie zwracając na to uwagi. lizak poszedł w górę dopiero kiedy zrobiło się miejsce do wyjazdu.
  15. Mumin

    F1 Sezon 2010

    szkoda mi Webbera przede wszystkim, bo na tym etapie jemu kibicuję, choć usterka Vettela i zwycięstwo Alonso trochę osłodziło rozpacz. Borowczyk momentami był nie do zniesienia. odrobinę sympatii zaskarbił sobie Hamilton chęcią ścigania w czasie procesji (uzasadnioną) i humorem (mówiąc, że można zakładać przejściówki:)). i jeszcze - widok bolidów ufajdanych jak rajdówki - bezcenny. spełniło się małe marzenie skrywane przez kilka lat oglądania F1:)
  16. Mumin

    Proc+mobo+RAM+grafa

    cenna sugestia, warta rozważenia. nie brałem pod uwagę takiej opcji z uwagi na chęć przejścia na młodszą i chyba bardziej rozwojową platformę. cenowo z tego co widzę opcja z q9550 wychodzi jakieś 100 zł taniej. i nie wiem czy ten mój abit swobodnie to ogarnie, bo już teraz robi jakieś krzaki, nie wstaje (tylko kiedy przełożę zworkę od "clear cmos"). nie wiem czy to na pewno płyta, czy proc, a zakładając większą wymianę nie zainteresowałem się tym bardziej. może jednak warto pobawić się bardziej przy okazji jesiennych wieczorów;)
  17. witam. chciałbym zmienić sprzęt, z tego co w sygnaturce na coś nowszego, z przeznaczeniem wyłącznie do grania (Mafia II, F1 2010, Wiedźmin 2 jak już będzie, TDU2). do netu i pisania jest laptop, do filmów TV. i teraz tak, nie nastawiam się na podkręcanie, grać będę sporadycznie. konsola to osobny temat, jedno drugiego nie wyklucza. chciałbym: - proc - AMD Phenom II X4 965 BE (ewentualnie 955), do dostania za ok 500 zł, nie wiem czy do casualowego grania jest sens, czy warto do lekkiego OC brać BE, - mobo - ASRock M3A770DE - ASRock 770 Extreme 3 - 870 Extreme 3 - nie mam pojęcia, czy jest sens płacić za extreme, skoro M3A770DE zbiera takie dobre opinie. Z drugiej strony różnica cenowa jest tak niewielka, że choćby USB 3.0 jest przekonujące ;) Kręcić nie będę, może tylko dla zasady;) - RAM - 4GB goodramów 1333 (z zestawów Miguela), nie warto z tego co widzę kupować czegokolwiek innego, ale inne propozycje rozpatrzę, - grafa - gtx460, gigabyte z niereferencyjnym chłodzeniem, palit sonic, gainward, tutaj sprawa chyba najprostsza. Dziękuję za wszelką pomoc i sugestie, pozdrawiam.
  18. fajny "prawie" sport do "rozjeżdżenia":) choć osiągi minimalnie gorsze od hondy. ja się na takiej właśnie kawie "rozjeżdżam";). pozdrawiam
  19. pozwolę sobie na odniesienie się do powyższego, z punktu widzenia kogoś po studiach, na końcu aplikacji, bez jakiegokolwiek powiązania rodzinnego z "działaczami". od jakiegoś czasu, z niekwestionowanym udziałem PiSu (ale nie wyłącznie dzięki PiSowi) wygląda to nieco inaczej. pochwalam egzaminy państwowe, sprzeciwiam się całkowitemu otwarciu korporacji. problemem były korporacje, kiedy miały wyłączność na wybór aplikantów, a następnie decydując kto zostanie wpisany na listę radców/adwokatów. wprowadzono egzamin państwowy. teraz wyłącznie od magistra prawa zależy, czy zda i się dostanie czy nie. dalej - patron. wybór patrona to też "umiejętność" sprzedania samego siebie, jak na wolnym rynku. jesteś dobry, przekonasz do siebie dobrego prawnika - robisz u niego aplikację. nie rozumiem klepania w kółko o powiązaniach rodzinnych, przynajmniej jeśli chodzi o wolne zawody prawnicze. to są stare realia, już nie działają, lub działają w szczątkowej formie. ktokolwiek mówi inaczej, jest w ogromnym błędzie. sam byłem świadkiem sytuacji, kiedy syn znanego adwokata został odprawiony z kwitkiem z uwagi na brak elementarnej wiedzy. poza tym, który prawnik pozwoli sobie na ryzyko wzięcia pod skrzydła aplikanta który nic sobą nie reprezentuje? po co komu taki aplikant? mało tego, moje doświadczenia pochodzą z małego miasta, gdzie "powiązania rodzinne" tym bardziej powinny determinować ewentualne być albo nie być młodego prawnika. otwarcie zupełne korporacji jest według mnie postulatem osób, którym w jakiś sposób "nie poszło", z jakichś względów nie powiodło się. według mnie konieczna jest dbałość o/ i odpowiedzialność za ludzi wykonujących określony zawód, którym często powierza się sprawy bezcenne. otwarcie może doprowadzić do zalania rynku prawnikami, którzy, mówiąc najprościej, będą krzywdzić ludzi, przegrywając im sprawy, zaprzepaszczając ich majątki często życia, lub często zawalając sprawy o znacznie większym znaczeniu niż majątkowym. i nie można tutaj powiedzieć: rynek ich zweryfikuje. owszem, zweryfikuje, ale co z tymi wszystkimi, którym taki "pomocnik" zniszczy w jakiś sposób życie? owszem, zawali komuś sprawę o zapłatę za 2k zł, jakoś rozejdzie się po kościach. a jak zawali niby banalny podział majątku, sprawę o większą kwotę, jeśli nie będzie w stanie pomóc komuś ubiegającemu się o rentę/emeryturę i taki ktoś zostanie bez środków do życia? jeśli zawali komuś eksmisję? jeśli nie będzie w stanie obronić człowieka i doprowadzi do jego skazania? mam tu na myśli okoliczności przegrania spraw z powodu niewiedzy, braku umiejętności, a wierzcie mi, i takie się zdarzają po wprowadzeniu egzaminów państwowych (vide ostatnie podejście, obecny pierwszy rok, kiedy dostało się ponad połowę startujących). może podchodzę do tego trochę emocjonalnie, ale póki co, w mojej młodej głowie los ludzki jest mi bliższy niż łatwy i szybki zarobek. nie o kasę tu chodzi. może moje zdanie nie będzie do końca zrozumiałe, ale jest moje, mam do niego prawo. podam na koniec przykład. w moim niedużym mieście działa organizacja osób, które "liznęły" prawa, w formie fundacji zdaje się. udzielają oni bezpłatnych porad prawnych, pomagają ludziom pisać pisma różnego rodzaju. no i pomagają tak skutecznie, że potem mnóstwo z nich przychodzi do "normalnych" prawników po pomoc, żeby poodkręcać różne sprawy.. nic do nich nie mam, niech sobie działają, nie są dla mnie żadną konkurencją, ale nie powinni krzywdzić ludzi, a w ogromnej większości, z powodu braku wiedzy, doświadczenia, a z uwagi na przerosłe ego, tak to się kończy. ps. może to zabrzmi buńczucznie, ale nie boję się konkurencji, większej ilości prawników, kancelarii. jeśli ktoś ma łeb na karku, potrafi pomóc innym, to nie będzie głodował. zadowolony klient to najlepsza reklama. problem polega na tym, żeby nie było niezadowolonych z powodu dopuszczenia byle kogo do zawodu, jednak, zaufania publicznego. pozdrawiam wszystkich, bez wyjątku.
  20. czy ktoś ze znawców tematu mógłby się wypowiedzieć na temat wspomnianych "Pig Patroli"?:) cenowo całkiem fajnie, do jazdy wyłącznie rekreacyjnej, po kilkanaście, do kilkudziesięciu kilometrów na jedną wyprawę, raczej po drogach, ale niekoniecznie asfaltowych, trochę żużlowych, leśnych, polnych. znajomość tematyki rowerowej jest u mnie zerowa, dlatego też proszę o jakąś opinię co do opłacalności zakupu i jakości sprzętu. podaję linki do dwóch modeli (niby to samo ale różnią się jakimiś szczegółami): Pig Patrol nr 1 Pig Patrol nr 2 druga sprawa - do wzrostu 165cm i wagi ok 60kg (i 80kg w przypadku mojego taty) rama 17" powinna być w porządku? dziękuję za pomoc i pozdrawiam.
  21. Mumin

    Liga Mistrzów oraz Piłka Nożna

    @Kaz!o: z ciekawości zapytam, za co nie lubi się Messiego? za co Ty nie lubisz Messiego? trochę OT, ale często słyszę jaki to on "be" i zachodzę w głowę dlaczego. do tej pory każdy, od kogo słyszałem, że go nie lubi był po prostu kibicem realu. u Ciebie podobnie?
  22. mam od trochę ponad pół roku Fiestę ST. samochód daje niesamowitą frajdę z jazdy, wywołuje szeroki uśmiech nawet u właścicieli dużych i mocnych samochodów. zbiera się bardzo fajnie, nieduże gabaryty jakby zwiększają wrażenia z jazdy. spalanie (wyłącznie na podstawie komputera, nigdy nie ciągnęło mnie by inaczej sprawdzić) w trasie ok 7,5-8l/100km (Pb98), w mieście ok 10, przy jeździe z bezpieczną prędkością. wizualnie super (biała jest :wub: ), bez przesadzonych "kitów", nie jest niska przesadnie więc nie ma problemu z wjechaniem na krawężnik, na śniegu teraz też ją ciężko "zawiesić". w środku fajnie również, siedzenia świetnie trzymają. co do komfortu z jazdy to jest "akceptowalne". w lecie na 17calowych kołach i oponach 205/40 czuć nierówności, nie ma co się oszukiwać, twardsze zawieszenie, niski profil. przyznaję, że nie nadaje się za mocno w dłuższe trasy. przy wyprawie powyżej 300 km plecy trochę obrywają, ale to może też dlatego, że nie lubię robić w trasie przystanków;) do codziennej jazdy jest bardzo fajna. rekompensatą za mniejszą wygodę jest przyjemność z jazdy (wyprzedzania zwłaszcza :rolleyes: ). co do hałasu to też do najcichszych nie należy, ale mam zmieniony filtr i wydech w stosunku do oryginału (o tych zmianach wiem na pewno), więc może na serii jest lepiej. z drugiej jednak strony dźwięk jest fajny. jako rekomendację powiem na koniec, że nie planuję fiesty sprzedawać, a zostawić sobie jako taką zabaweczkę do dłubania i dopieszczania, a do przemieszczania się w trasy, ew. na potrzeby przyszłej rodziny kupić coś drugiego. w razie pytań, wal śmiało.
  23. Mumin

    Codzienność za kierownicą

    jako "pasjonat kodeksu" przytoczyłem wszystkie wyjątki od zasady wyprzedzania z lewej strony :wink: poza obszarem zabudowany ok, ciężko mi przytoczyć, jako że wiele po kraju nie podróżuję. ale w terenie zabudowanym dwupasmówki i wyprzedzanie na nich prawym pasem jest baaardzo często spotykane. dobrym przykładem takiej jazdy jest trasa szczecin - gdańsk na etapie rumii, wejherowa, redy. dwupasmówka, non stop teren zabudowany, samochody "tasują się" z każdej strony kiedy tylko pojawi się jakaś luka - byle do przodu, byle szybciej (dla fanów spokojniejszej jazdy i widoczków polecam jazdę przez kartuzy ^_^ ).
  24. Mumin

    Codzienność za kierownicą

    można :wink: Art. 24 Prawa o ruchu drogowym, ustępy: 4. Pojazd szynowy może być wyprzedzany tylko z prawej strony, chyba że położenie torów uniemożliwia takie wyprzedzanie lub wyprzedzanie odbywa się na jezdni jednokierunkowej. 5. Wyprzedzanie pojazdu lub uczestnika ruchu, który sygnalizuje zamiar skręcenia w lewo, może odbywać się tylko z jego prawej strony. 10. Dopuszcza się wyprzedzanie z prawej strony na odcinku drogi z wyznaczonymi pasami ruchu, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 i 7: 1) na jezdni jednokierunkowej; 2) na jezdni dwukierunkowej, jeżeli co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym lub trzy pasy ruchu poza obszarem zabudowanym przeznaczone są do jazdy w tym samym kierunku. co do wjeżdżania w pupę, to ciężko jest uwolnić się od odpowiedzialności jeśli wjedziemy komuś w tyłek. policjanci zwykli traktować to jako "niezachowanie należytej ostrożności poprzez niezachowanie odpowiedniego odstępu od pojazdu poprzedzającego" czy jakoś tak, dokładnie nie pamiętam jakiej formuły używają. jeśli zdecydujemy się odmówić przyjęcia mandatu i pójść do sądu, również będzie ciężko. sprawy wykroczeniowe są traktowane "po macoszemu", nawet jeśli będzie powołany biegły, to potwierdzi w większości przypadków stanowisko policji. nie mówię o sytuacjach dosyć wyjątkowych, kiedy mamy kilku świadków w samochodzie plus osoby postronne potwierdzające nasze stanowisko. chciałoby się powiedzieć "życie". pozdrawiam.
  25. witam. mam 6715b od mniej więcej półtorej roku. zaczyna mnie denerwować: - jego głośność (wyje niemal cały czas), - czarne ekrany (po zrobieniu dodatkowego konta - do tej pory korzystałem tylko z "administratora" i było git), - po zainstalowaniu rmclocka stwierdziłem, że temperatury dobijają do 95 stopni :blink: - wyłączający się na jakiś "scroll zone". Wraca albo samo z siebie po jakimś czasie, jak mocno mnie poirytuje to po resecie ;), teraz moje pytanie - jak zadziałać z czarnymi ekranami? (nie mam CCC, który podobnież pomaga) - odnośnie czyszczenia - czy można ten model przedmuchać bez rozkręcania? problem polega na tym, że laptop jest mi niezbędny do pracy. bez niego nie ma pracy, mam na nim dużo ważnych danych (ale jest backup zrobiony). boję się, żeby nic nie spaprać. - jakieś pomysły na scroll? dzięki za porady, pozdrawiam. ps. a może czas już zastanowić się nad zmianą? :wink:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...