Jestem w niezłym szoku. Wielkie korpo ugięło się pod naporem ludzi
Myślę, że to znak naszych czasów - gdyby nie to z jaką łatwością szary klient może dotrzeć do firmy dzięki wszelkiego rodzaju portalom społecznościowym czy serwisom branżowym to te zmiany tak szybko by nie weszły (o ile w ogóle).
Szkoda, że nie ma szansy na zmianę ceny konsoli :/