Fredek

Na początek warto, przetestować zasilacz. Mimo że to feel III czyli nie taki najgorszy, dla pewności, na czymś pewniejszym przetestować warto. Masz 4x1GB, zobacz jak komputer zachowuje się na 2x1GB. Po czym ustaw 2,1v dla pamięci, timingi 5-5-5-15 a parametr TRFC na 52. Znajdziesz to wszystko w ustawieniach pamięci w biosie.

@elektrykk a ModeCom wsadza takie same bebechy co Microlabowskie? ;] Niby nawet na subie z FC-330 jest logo Petera Larsena.

CPU-Z dobrze pokazuje. Poprostu masz włączone EIST i C1E-oszczędzanie energii. W idle mnożnik spada do x6 i napięcie zostaje również obniżone, podczas stressu procesora, wszystko wraca do normalnych ustawień ;] Można to wyłączyć dając na Disabled.

No w końcu człowiek uczy się całe życie. Wiem już o co chodzi. Dzięki za wyjaśnienie :)

Niema sensu kupować płyty na umierający socket za tyle kasy, fakt jest na niego wciąż dużo wydajnych procków, ale po co płacic aż tyle. Lepiej kup coś taniego na P45 (np to MSI, które proponował BLiT) jeśli Ci się śpieszy, jeśli nie, to i5 ciekawie sie zapowiada, więc może skusisz sie na nowa platformę.

W takim razie, co ma na celu konwertowanie do wyższego bitrate? Większy rozmiar pliku?

A to ciekawe, bo jakoś miałem troche tych wszystkich Logitechów i czy muzyka była w 128kb/s czy 320kb/s to aż takiej różnicy nie dało sie wyczuć, że można było powiedzieć- tak gra lepiej. Nie wierzę, że 2x większy bit rate zmieniał plastikowe głośniki z radia w coś co dało się słuchać, chyba przesadzasz ;) Albo masz zbyt dobre mniemanie o pierdziawkach 2.1 w stosunku do dobrego stereo no ale to może jednak Ty głuchy jesteś ;] jeśli jest inaczej, oświec mnie, ale najpierw dajesz mi do zrozumienia że na Stereo pokroju Solo różnicy nie da się wyczuć a na X-540 się da no to :lol:

Skombinowałem sobie nowe standy dla Solo, co prawda takie tymczasowe, ale już lepsze niż te co miałem ;) BTW. Jakoś nigdy nie zwracałem uwagi na bitrate piosenek i przeważnie słuchałem w jakiej tam jakości było to było, jednak teraz kilka piosenek odsłuchałem w 128kilo po czym prze konwertowałem na 320 kilo i jednak dobrze było mówione, że słychać różnice na Solo w bitrate, na 320 jakby bardziej słyszalne są niektóre odgłosy w tle, brzdęki gitar i ogólnie lepiej brzmi. Wcześniej miałem same plastikowe Logiteche więc nie zauważałem różnicy no ale teraz to co innego ;]

Ja myślę, że 86C to jeszcze nie jest jakaś tragedia, choć to dużo już i warto jakbyś przeczyścił tą karte chociaż, albo zmienił paste pod radiatorem. Jak wygląda przewiew w obudowie? Co do HD4890 to jeśli ma być 100% sprawny to musi działać, czy to na referencyjnym chłodzeniu czy to na modowanym, ale twoja karta jeśli jest sprawna to też musi działać na tym chłodzeniu, problem może być po stronie kurzu bądź obudowy.

Masz coś takiego jak Memory Remap? Jeśli tak daj na Enabled. Dodatkowo podbij z dwa oczka do góry napięcie na NB a na pamięci daj 2,1v.

Skoro MSI Pisze, że ten 520 nie jest wspierany to być może właśnie to jest twoim problemem. Podobne do niego sa na liście obsługiwanych procesorów, ale objaw, który opisujesz pasowałby właśnie do braku kompatybilności z danym procesorem. Ewentualnie zrób jeszcze CLR CMOS i spróbuj odpalić z jedną kością pamięci ram. Zasilacz do wymiany tak czy siak.

Na płycie głównej niema żadnych nie niepokojących objawów? Czyli spuchnięte kondensatory? Sprawdź temperaturę procesora, np. Everestem, bo chyba realTemp nie obsługuje takich starszych procesorów, chociaż zobacz. Możesz również sprawdzić czy przez 2 godziny komputer wytrzyma test stabilności programem StressPrime 2004. Zresetuj też bios poprzez wyjęcie baterii na 2 minuty.

Spróbuj może KmPlayer-em ;]

Zasilacz i tak przyda Ci sie wymienić, mniemam że ten, który masz w szufladzie tez nie jest dobrej jakości jak ten marny Procomp. Kup zasilacz to raz, ale sadzę że płyta jednak padła. To jaką kupić zależy od twoich funduszy.

Skoro wymieniłeś karte graficzną to jako następny podejrzany to może być płyta główna. Sprawdź czy niema gdzieś wylanych kondensatorów bądź spuchniętych. Kolejno spróbuj uruchomić komputer na jednej kości ramu jeśli masz dwie, jeśli masz jedną to do innego banku pamięci daj. Jaki masz zasilacz? A najlepiej podaj cały konfig kompa.

Więc tak, na poczatek Spread Spectrum na Disabled. Pamiętam że na płytach MSI P45 trzeba było się trochę bawić tkzw. CPU Skew, to mocno wpływało na OC, nie jestem pewny ale jest to chyba w ClockGen Tuner, tam spróbuj to odnaleźć i próbować zwiększać niektóre wartości. Masz gdzieś cos takiego jak CPU GTL? To ważne napięcie, przy OC procesorów 45nm.

No to daj 1000mhz, zobaczysz czy w ogóle dzileniki działają, wtedy porównasz 1000mhz z 1333mhz. BTW. jak spisuje ci sie tandem Gigabyte UD3P+Goodramy DD3? Bo tez się szykuje na ten zestaw tylko z Phenomem II ;]

Największa różnica będzie zapewne w basie, dzięki temu że 6C mają większy woofer, głośniki będą poprostu niżej schodzić.

To zrób tak, proca trzymaj na 3,5ghz oraz z dzielnikiem 5.33, następnie zrób test SupePi tam powiedzmy 1M czy coś, potem wejdź do biosu i ustaw dzielnik jakiś najbliższy 1066mhz (jeśli się da to daj nawet tak żeby pamięci miały 1066mhz), ponownie zrób test SuperPi i porównaj wyniki, jeśli ten na ,,niby,, 1333mhz okaże się lepszy to znaczy że poprostu bios błędnie pokazuje a tak naprawde 1333mhz działają poprawnie :)

Solo 1C to głośniki bardziej do dalszego odsłuchu (konstrukcja podobna co w 7C), dlatego tak naprawdę pełną wyrazistość dźwięku uzyskałabyś około 2m od kolumn. Solo4C natomiast powinny lepiej grac już przy bliskiej odległości, fakt że woofer 4" nie poraża, ale jeśli nie oczekujesz, żeby rzucało meblami to powinny się spisać jak na swoją cene a przecież nie samym basem człowiek żyje ;) A z tego co wiem to w swojej klasie są bardzo dobre. A przepalone to one raczej być nie mogą, jeśli sprzedawca zastrzega że są 100% sprawne, możesz liczyć jedynie na to że ten ktoś kto je posiadał, nie męczył ich za nadto :wink:

Spojrzałem jeszcze raz na to wszystko i jednak zostaje przy V1, głównie przez to ciepłe granie, które wyczułem na samym początku i bardziej mięsisty bass niż w V3, generalnie V3 troche ostry wokal ma noi niskie tony ma jakby spłaszczone w stosunku do V1. Popracuj jeszcze troche ale jak narazie dla mnie V1 the best.

A mi działa bez problemu ten najnowszy EQ ;] Powiem tak, v2 i v3 są najbardziej do siebie podobne, v1 ma jakby wokal za mgłą, v3 najbardziej daje wyrazistość wokalom i odgłosom w tle, przy czym bas pozostaje dobrze kontrolowany. Narazie testuje najbardziej między v3 a v1, chociaż v3 i v1 jak narazie najbardziej mi sie podoba i chyba któryś z tych zostawie :) głośniki są ustawione ok 1,5m od siebie, pokój 20m2, dalsze spostrzeżenia dodam jakby co. Dobrym kompromisem między V1 a V3 jest V2, czyli dosyc dobry wokal ale niezbyt kłujący, bo może dla niektórych się taki okazać w V3.

Te OCZ w zupełności wystarczą. Jakiegoś super wysokiego FSB robił nie będziesz więc nie musisz się martwic że pamięci Cię zdławią.

Ostatecznie zostawiam EQ opracowane przez sappi'ego :) Jako całokształt można określić że dźwięk jest jeszcze bardziej żywy (przynajmniej w moim odczuciu), nie znacznie acz można nadać miano że głośniki grają troszke cieplej. Aha i jak ktoś testuje to tak jak było wspominane trzeba zmniejszyć około 3dB poziom głośności w Foobarze ;]

No teraz jest tak jak trzeba :) Jeszcze potestuje te ustawienia i postaram się wyłapać co jest lepiej a co gorzej.