kshysieq

Miałem identyczny problem. XP home - wersja oryginalna - a przy instalacji na dzień dobry, zamiast niebieskiej "kreaturki" komunikat "bootmgr.exe is missing..." Okazuje się, że nie była to wina pamięci - memtest 3.5 nic nie wykrył - tylko klawiatury, starsza płyta miała porty PS2 i Windows się domagał aby klawiatura była PS2 a nie USB. Jedna mała przejściówka i komunikat zniknął... Dzięki za wszystkie pomysły!!!

wykorzystując sposób z kostka rubika zszedłem poniżej 2 min -- pozdrawiam miłośników Kostki Rubika :)

1. na niektórych forach dodane kolejno posty są łączone w jeden - kiedy zauważyłem, że to nie działa - właśnie tak zrobiłem - sprawdź historię :) ale faktycznie masz rację 2. no z tym na pewno kompik mi zadziała :D pozdrawiam ... a już się ucieszyłem, że ktoś mi chce pomóc ;P

w ten sposób niestety nie da się tego załatwić - odinstalowywanie kodeków - nie pomaga co do samego GPU to już on sam przy odłączonym tunerze tv i wyinstalowanych driverach tunera tv generuje błędy na nakładce i wszystko się kwaci :mur: pomocy :blink: kolejne informacje z 14 stycznia: - po restarcie systemu problem występuje dopiero po włączeniu TV - jeżeli zacznie się od oglądania divxów oraz nakładki overlay z dala od TV to chodzi - i póki co nie widać problemu - przeniosłem GPU do drugiego kompa - nie zaobserwowałem problemów - czyżby bios ? ale niby jak :mur:

no cóż - przed reinstalem to nawet wywaliłem felerne aplikacje a hdd - czyli progsy są takie jak dawniej czyli wszyskto 100% działające (w zasadzie firmowe) - more tv już dawno nie ma a problem pozostał :( tego nie sprawdziłem - ale sprawdzę wkrótce zauważyłem - że na zintegrowanym gpu problemu nie widać - a jest problem gdy sygnał leci przez gpu, które działało w trakcie "eksperymentów"

Full reinstal :( Osobiście biosu GPU nie zmieniłem - ale obawiam się, że oprogramowanie more tv z błędnymi ustawieniami zrobiła taki kwas co do pomysłu to dzięki - mimo tego że już to w zasadzie zrobiłem reinstalem windowsa cały czas się zastanawiam - jak more tv wpływa na pamięć karty tv, GPU i jak tą pamięć wyczyścić - reinstal tego nie zrobił ale pomysł trza zastosować - innego nie mam tylko może jest problem z drive cleanerem - nie mam draństwa - faktycznie taki jest wyjątkowy? pod jakim względem?

witam, mam problem z tunerem winfast tv2000 xp rm sprawa dotyczy aplikacji more tv oraz tv tool korzystając z w/w aplikacji doprowadziłem prawdopodobnie do jakichś uszkodzeń wewnętrznego softu tunera (lub raczej karty graficznej) objawy: wszystkie nakładki z trybu overlay czyli tuner tv, filmy oraz niektóre aplikacje graficzne mają problemy z wyświetlaniem obrazu - jest on przesunięty, niewidoczny, szumiący oraz posiada szereg innych "kwasów" http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ae4efcce233b8562.html co ciekawe - stosują np dla tv opcje zdjęcia - wychodzi bez błędu pomimo tego, że wizualnie nic nie widać - a więc system coś tam jednak widzi - tylko GPU to źle wyświetla reinstall systemu nic nie dał :( byłbym wdzięczny za wszelkie pomysły i podpowiedzi - jak zabrać się za naprawy dodam, że tv tool przestawiony na reset nie pomaga - zauważyłem jednak, że nie od razu pojawiają się w/w błędy dopiero po pewnym czasie pewne zmienne wyświetlane w tv tool ulegają zmianom i wszystko się kwasi - tak jakby istniał jakiś program rezydentny w pamięci karty tv przy zmianie GPU problem nie występuje pozdrawiam

w sumie to się cieszę - wydatek z bańki :) nie w tę stronę trzeba kombinować ... pozdrawiam

z tuningiem juz się chyba nie da ... sempron 2300 chodzi na 2010 MHz :P, na kości nie ma tam więcej miejsca :D ale na tym kompie się wcale nie gra ... no może na giełdzie :P pomyślałem sobie jednak, że skoro powiedzmy lcd 75klatek na sek generuje to gdzieś to musi być widoczne - a jak to jest np z flashem na www obsługiwany jest przez CPU czy GPU ???

w zasadzie Twoja odpowiedz wyjasnia to o co mi chodzi :) jezeli grafika nie zjada przy 'normalnej windowsowej' pracy procka to nie bedzie konicznosci jej dokupiena :) chodziło mi o to czy da sie takiego kompa nieco przyspieszyc niezbyt duza kasa na starsza karte graficzna ... pozdrawiam

na początek proszę o wybaczenie jeśli tak trywialny temat był już poruszany ... :oops: niestety ni jak nie mogę go odnaleźć więc prosiłbym o jakieś informacje dotyczące zachowania się kompa z zintegrowaną kartą graficzną sprawa dotyczy AsRock k7s41, na nim jest 64 megowa grafika zastanawiam się nad dokupieniem do tego kompa karty graficznej - żeby przyspieszył, tylko ni jak nie umiem ocenić w jakim stopniu on przyspieszy o ile w ogóle - jest do tego jakiś soft ?? :? na pewno zje mniej ramu to oczywiste, ale nie umiem oszacować ile i jak obciąża procka samo wyświetlanie obrazu i nie mówię tutaj o grach tylko raczej o progsach itp sprawach :) windows to w jakiś sposób monitoruje ? czy tylko płyta o tym wie ? :mad: co ewentualnie należałoby dokupić, żeby w 100% odciążyć procka ?, chodzi mi o klasę kart a nie o sam model :unsure:

uf :) z tego jednak wynika że płytki ASUSA z górnej półki jak najbardziej mi się nadają - wkońcu mam jeszcze flasha :P co do softowych to faktycznie - jak to każdy soft pada wcześniej niż sprzęt (MS homo niewiadomo ...) dzięki za podpowiedzi, pozdrawiam, Krzysztof

w sumie to ja cały czas myślę o płytach na chipsecie Intela - w porówaniu do zaproponowanego artykułu teraz wzrosły tylko indeksy przy tych chipsetach z 915, 915 do 965 i 975X - różnic osobiście nie znam ale podejrzewać można że są to nowsze (może lepsze ;p) wersje starych :) skl, to co mnie martwi to fakt iż napisałeś o nieudanych próbach odzyskiwania danych z takich sprzętów a to zupełnie zmienia postać rzeczy - to się zdarza również na tych nowych chipach intela ??? wydajność spada na dalszy plan gdy musze grzebać się w "śmieciach kompa", żeby odzyskać super ważne dane więc wszelkie pomysły z optymalizacją na raid-0 mnie nie zachęcają, tymczasem muszę czegoś więcej się dowiedzieć na ten temat

to bardzo smutne - bo sprawdziłem ceny tego sprzeętu i wychodzi, że przekraczam limit kasy na tę inwestycję :( mam w takim razie pytanko, gdybym rozszeżył kompa który posiadam - chodzi mi o dokupienie kolejnego dysku na interfejsie ATA (maxtor 160 GB) oraz kontrolera typu http://allegro.pl/item128548074_kontroler_..._gwarancja.html to byłoby to potencjalnie bardziej bezpieczne rozwiązanie niż raid na płycie ASUS-A http://allegro.pl/item131052940_lms_plyta_...eluxe_s775.html to dla mnie istotne ponieważ inwestowanie mnóstwa kasy w niepewne 100% rozwiązanie mija się mi z podstawowym celem jaki postawiłem przed nowym kompem pozdrawiam

jestem troche w szoku - z tego co zrozumiałem to jeśli 2 hdd sata podłącze w systemie raid to jeśli 1 padnie to z drugiego nic nie odzyskam ?????? :-/ nie słyszałem żeby taki problem występował w starszych dyskach na interfejsie ATA o co w tym chodzi? skąd masz takie informacje - chciałbym coś poczytać :) pozdrawiam