Dzięki wielkie,
Zapytam jeszcze:
1) Czy procek też wyciągać z socketa i przedmuchiwać sprężonym powietrzem?
2) Jak się zabrać do czyszczenia złącza ATX, slotów kart rozszerzeń?
3) Czy 400W od HuntKeya nie będzie dla tej komfiguracji za mało? Czasami (szczególnie po najnowszych uaktualnieniach Windowsa XP HE komputer zamiera a że coś robi poznaję po tym, że na procku rośnie temperatura i spada napięcie na liniach). Jako antywirusa mam nod32 więc za bardzo go on nie obciąża.
Kompa używam do pisania stron internetowych oraz prostych operacji graficznych 2D.
Do tej pory mi wystarczał aż nadto ale po ostatnich aktualizacjach windows odnoszę wrażenie że się ciągnie jak diabli. Poza tym czasami mam takie wrażenie że robi coś poza moją wiedzą.
Rejestry czyściłem, antywirusy nic nie znajdują, spyware też usuwam dwoma programami.
Bajery wyłaczone, do dyspozycji 2GB RAM. Wszystko mam legal bo zarobkuję na tym.
Może Microsoft celowo robi takie łaty, że komputery siadają na tyłek i wymuszają w ten sposób zakup nowego sprzętu a w konsekwencji i nowego softa.
W dodatku ostatnio przy aktywacji musiałem wysłać im skany płytki i naklejki. Zeźlili mnie jak diabli, bo gdybym ja popchnął taką stronkę Klientowi to nie zarobiłbym na sól a tu nie dość, że kupuję legalne to coraz większe schody. Niedługo ze względu na MS Vista trzeba będziem mieć pod ręką butlę z ciekłym azotem i zasilacz 2000 W aby odpalić MSIE 7.0 w nowym Windows Vista i nie usmażyć sobie białka.
Coś mi tu podpada.
Jeszcze raz dzięki wielkie i pozdrawiam serdecznie