Czy to oznacza że jeśli do pracy na ustawieniach podawanych przez producenta konieczne jest zwiększenie napięcia powyżej nominalnego to pamięci są uszkodzone? I podlegają wymianie gwarancyjnej? Pytam dlatego że jak mi przyjdzie copper shim to postaram się wyciągnąc z nich jeszcze pare dodatkowych MHz.
//
Niestety, prz napięciu 2,77V (nie mam zdjęc) i 2,9V dzieje się to samo:
// #2
Kierując się opracowaniem o podkręcaniu pamięci _Vip_'a zmieniłem wartośc CAS do 2,5 i testowałem MemTestem, podniosłem też napięcie do 2,9V co niestety przyniosło skutek równy zeru. Zarówno 200MHz FSB i 2,5 CAS jak i 200MHz FSB i 3 CAS oraz 166MHz FSB i 2,5 CAS zakończyły się masą błędówco ilustrują poniższe fotki. Dodam jeszcze że ostatnio próbowłałen odpalic na tym sprzęcie (z tylko jedną kością w banku) Athlona XP (2000+ Thoroughbread A) z 18 tyg 2004 z połączonymi mostkami L1. Czy mogło to miec związek z uszkodzeniem jednego z modułów/niestabilnością jego pracy/powodem do uchylenia się od gwarancji Kingstona? Zdecydowałem że zrobię jeszcze jutro testy z jedną kością w banku i postaram się załatwic jakieś zamienniki żeby miec pewnośc że to pamięc. A wtedy wysyłam je i niech mi przyślą nowe.
200MHz CAS 3
200MHz CAS 2,5
166MHz CAS 2,5
//#3
No i wszystko jasne - padła jedna z kości. Do tego jej padanie cały czas postępowało. Kiedy w banku jest tylko sprawna kośc wszystko w pełni działa, SpuerPI i MemTest przechodzą bez problemu 11x200MHz. Mówię że choroba kości postępuje gdyż wcześniej udało mi się zrobic Super PI 9,5x200MHz z dwoma kościami a teraz z tymi samymi ustawieniami winda wali bluescreenami. Pozdrawiam ;].
Oczywiście jeszcze dokumentacja: Super PI 32M
i SuperPI 16M