Też miałem te problemy z sata II, z bootowaniem, z niekończącym przewijaniem się paska ładowania systemu, z wieszaniem się z byle powodu. Po trzech miesiącach walki poddałem się. Wszystko sprzedałem oprócz obudowy. Zakupiłem sprzęt jak w sygnaturce i mam wreszcie SPOKÓJ. Żadnych problemów, system stabilny jak skała. Wniosek prosty - nigdy więcej ASROCKA. Pozdrawiam i żegnam na tym dziale forum. Więcej nie nabierajcie ludzi na tę pseudo ,,markę" płyty!!! :lol: