Witam
Mam dość duży problem z płytą. Gdy odpaliłem kompa wszystko ładnie grało, gdy zaczęła ładować sie winda komputer się zresetował - objawy jak na za niskim napięciu cepa. Gdy winda włączała sie drugi raz to samo :/ Wchodzę do biosu i napięcie def (cały czas takiego używam, proc @ 3.4GHz). Odpaliłem jeszcze raz i znowu to samo. Dołożyłem v do 1.45 i komputer się normalnie włączył. Nagle słyszę "melodyjki", patrze w smartguardiana a tam 1.25v na cepa. Gdy zmierzyłem miernikiem to samo :/ Co może być tego przyczyną? Przez ponad miesiąc nie wchodziłem do biosu a teraz takie krzaki... :mur:
Pozdrawiam