luisam

nasa world wind

dzisiaj zacząłem czytać instrukcję, jest tak rozbudowana żę jutro się zabieram za robienie instrukcji do instrukcji :) szkoda że w pdf nie ma domyślnych ustawień klawiszy żeby można było sobie je wydrukować, trochę wkurzające jest spisywanie ich recznie z opcji gry,

-->zie00ny widocznie grasz na klawiaturze, na joyu albo padzie z analogami byś nie miał takich problemów, wystarczy uchylić przepustnicę na joyu albo pchnąć prawego analoga do przodu(domyślne ustawienia) ewentualnie masz zaciągnięty hamulec parkingowy(parking break po lewej stronie kokpitu), no chyba że coś zmieniałeś w opcjach że zaczynasz z wyłączonym silnikiem wtedy to już inna bajka...

jeżeli grałeś w demo to zagraj w pełną wersję, demko jest okropnie zwalone i moim zdaniem nie ma nic wspólnego w finalną wersją scar

filmiku nie oglądałem, ale mam nadzieję że nie będzie takich wymagan jak w przypadku Lock On

po przeczytaniu całego topicu nie wiem czy mówimy o tej samej grze, rozumiem że nie jest to gtr ale np. w gtr bez kierownicy nie ma co grać a w scar jak najbardziej można sobie poradzić z padem lub klawą, do prowadzenia samochodu też nie mam zbytnich zastrzeżeń, myśle nawet że jest ono dość realistyczne, naprawdę trzeba zwracać uwagę na tor jazdy, jeden zły ruch i siedzisz na bandzie,już możesz robić restart; ktoś wyżej napisał że dziwne jest że jak sie wjedzie na trawę to sie psuje samochód, chyba właśnie nie dziwne, przecież jak wjedziesz na trawę przy 140 km/h to normalne że zawieszenie to odczuje, naprawdę podoba mi sie to że trzeba bardzo uważać na swój samochód, już nie ma bezkarnego wjeżdżania w d*pę przeciwnika;

no właśnie jeszcze nie, dzisiaj to zrobię aha, no to nie pocieszyłeś mnie ale to znaczy że płyta lub zasilacz niedługo padnie ???

gdy włączam kompa, odpali ale za jakieś 3 sekundy sie restartuje tak że nawet monitor nie zdąży sie włączyć i tak się dzieje z 5-6 razy az wreszcie zaskoczy i normalnie działa wiele godzin, jest jak najbardziej stabilny i nie grzeje się; moj komputer: duron 1ghz@1,24ghz geforce 2 mx 400 64mb ecs K7S5A seagate barracuda 40gb 7200rpm (ma 2 miesiące) i seagate 17gb (stary złom) codegen 300W 256 sdr (jakieś OEMy) pozdrowienia

kiedyś też miałem taki problem, powodował go Norton System Works(chyba tak to się nazywało) odinstalowałem problem zniknął

nie ma co sie cieszyć na zapas, śmieszą mnie trochę takie wiadomości że już jest robiony cod3 jeżeli tak naprawdę nie wiadomo kiedy cod2 wyjdzie,

tak mało mamy nawalanek na pieca że dla mnie każda gra tego typu jest warta uwagi, na grafę nie patrze bo na moim sprzecie już każda nowa gra ma za duże wymagania ale ogólnie mi sie podoba

prawie każdy ma tu swój punkt widzenia, ale jak widzę gdy 10 letnie dzieciaki w kawiarence tłuką w gierę aż im ślina z buziek cieknie, a mnie ona nawet nie jest wstanie przykuc nawet na 10 minut, to coraz bardziej sobie uświadamiam że to ze mną jest już coś nie tak a nie z grą, wiadomo, że gdy się włączy na emulatorze lub konsoli jakąś grę z młodzieńczych lat to znowu się jest pod jej wrażeniem i sie wydaje że ma ogromną grywalność w porównaniu do dzisiejszych "gniotów" ale chyba jest to tylko taki efekt psychologiczny powracania do dawnych lata nie rzeczywistej grywalności; pozdro

-->hydro2 troszkę nie chce mi sie wierzyć że nagle wszyscy stracili talent do robienia gier,

zgadzam sie z przedmówcami że poprostu lata lecą i nie jesteśmy już tak "żywi" jak kiedyś, gry napewno nie są gorsze nawet pod względem grywalności, dawniej grało sie dosłownie we wszystko, co tylko w łapy wpadło, jak bym jakimś cudem mógł zagrać w tamtych czasach np. w mafię to by mnie z domu przez 2 tygodnie nie wygonili, a dziś już sie nie ma takiego zapału; ale to dobrze...

mam napisane wyraźnie "administrator sieci" i jestem zalogowany jako admin

Gdy chcę wejść do edytora rejestru (start/uruchom/regedit) wyskakuje mi komunikat : "Edycja rejestru została wyłączona przez administratora sieci " Jestem podłączony do sieci lokalnej , rozmawiałem z adminem sieci , ale on nic nie wyłączał. Proszę o pomoc.

aha i jescze coś win xp instalowałem kilka razy więc raczej to nie jest wina systemu

mam niezły problem, gdy usuwan jakiś program lub grę bardzo często system nie pokazuje mi zwolnionego miejsca poprostu pokazuje mi tą samą wartość, najczęściej tak jest gdy usuwam przez "dodaj usuń programy" albo kopiuję coś z płyty i anuluję kopiowanie, pliku nie ma a miejsce jest zajęte nie wiem co zrobić bo w tej chwili gdzieś mi uciekło prawie 5gb !!! próbowałem naprawić problem różnymi programami w tym norton system works 2004 ale gdzie tam nic nie pomogłomój komp to: win xp, duron 1000, 256 mb ram , seagate 40gb 5400 rpm, geforce 2 mx 400 64 mb Bardzo proszę o pomoc bo już mnie cholera bierze.